reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Brenda!
też bym tak chciała, ale wózek 15kg i Olo 7,4kg. To potwornie ciężko! No do tej pory podeszła czasem mama, ale teraz wyjechała a poza tym kiedyś trzeba zacząć samemu robić wszystko. A terza to zaczynam trochę żałować, że taki wózek kupiłam, bo mogłam trochę dołożyć i mieć lżejszy. Ale trudno - taki już mój los... Kto wiedział, że Olo taki będzie??? Duży... ;)
 
reklama

Irlandia nie przejmuj sie , ja tez tak robie, bo inaczej bym juz dawno na kregoslup umarla ;) malo tego ja nawet z psem wychodze jak mlody zasypia i musi niestety zostac sam w domku, poprostu nie mam innego wyjscia......pozniej jak dzieciatko bedzie bardziej mobilne to zeby nie wypadlo z lozeczka w czasie jak Ty bedziesz znosic wozek to przypnij je do szczebelkow szelkami i juz......a jak wnosisz wozek????? bo ja wchodze na 3 schodek i ciagne wozek do gory, z wypieta dupa ;) komicznie to wyglada ale przynajmniej wygodniej, na poczatku ciezko idzie ale pozniej super sprawa....sprobuj....a co do ciezkosci wozka to moj wazy 12 kilo plus 8500 dziecko....wiec waga porownywalna
 
Znosze jak Brenda a wnosze jak shady. Ja tez na pierwszym mieszkam. Olo Nakarmiony znów ma ochote na drzemke i co tu zrobic? Chyba zaczne Go na spacer szykowac. Pa wejde pozniej albo dopiero jutro.
 
witam kolezanki bardzo !!!!!!!
co do wychodzenia na spacerki to ja juz jestem w komfortowej sytuacj bo moja Toska juz sama zchodzi po schodach a ja tylko spacerowke -parasolke lekko zreszta znosze ,no albo mi synus znosi wiec niemam juz takiego problemu.no ale wejscia czasem bywaja straszne jak moja Toska niechce wchodzic tylko wraca na dwor -czyli poprostu ucieka po odpieciu z wozka i ma takiego sprinka ze czasem ciezko mnie ja dogonic....
cos jakos rzadko jest tu wiecej jak dwie z nac a zawsze bylo tak ciasno ze niemozna bylo posta wyslac....no coz WAKACJE....widac ze ludzie MAJA PRAWDZIWE WAKACJE.....ciesze sie ze moga sobie odpoczac
ja od piatku mialam meza w domu wiec niebylomowy zbyt o siadaniu do kompa ,bo albo on siedzial albo nas niebylo......i dlatego mialam lekka przerwe...
a w sobote zadzwonil do nas meza brat co siedzi w Irlandi (przyjezdza 25 lipca) i poinformowal go zeby sie niedlugo szykowal tam do niego?????
no coz jak ja to mowie puki nie dotchne to nie poczuje! zobaczymy jak to sie rozwinie dalej
jaka tam pogoda nad morzem czy mocne slonko swieci kto jest bliso Jaroslawca i Darlowa??? piszcie czy ukropy sa???
wybieram sie teraz pozalatwiac sprawy urzedowe do rodzinnego i potem zakupy i kawa u mamy z siostrzyczkami

papapapap do popoludnia kolo 16 milego dnia ..
 
Witam dziewczyny! Chyba moja malutka wraca z powrotem do siebie. Rozmawiałam wczoraj z położna i mówiła że ok 13-ego tygodnia u dzieci następuje duża faza wzrostu i pewnie dlatego mała była taka niespokojna, a do tego możliwe,że jeszcze lekkie odreagowanie po szczepionce.Mam nadzieje,że juz to za nami, bo wczoraj płakała juz tylko na krótko przed zaśnięciem, ale to u niej normalne,oby.

A co do spacerów to moja tez strasznie wrzeszczy i mam strach przed każdym wyjściem,ze zrobi cyrk.
Ja mam wózek w piwnicy i znoszę ją w budzie z głębokiego wózka na dól.3 piętra.!!!Tam muszę ją postawić na takiej skrzyni i lecieć otworzyć drzwi od piwnicy, to jest dosłownie za rogiem i mówie wtedy cały czas do niej ,ale i tak tam zawsze dostaje ataku histerii i spacer zaczyna się tak, że ją przez pierwsze 15 min. musze nieść na rękach a wózek pcham brzuchem, albo 1 reką.Ale chaotycznie to napisałam. ;D
 
dziewczynki ja moja gondole biore w pol i siup po schodach a potem mam winde na 1 pietro sie nie najezdze ale zawsze wygodniej
Shady ja tez z piesem przeciez musze wychodzic a o jakich szelkach mowilas ??? do łózeczka ???
 
reklama
Do góry