Cześć dziewczyny!!
As gratuluję zdanego egzaminu!!!
Gimpelka zdrówka dla twojego Wojtusia, nie dziwie sie ze taki marudny jak nosek przytkany i jeszcze ta pogoda.... Hania też jakoś mniej je za to dużó częściej. A co do orderów to się z tobą 100% zgadzam

Pranie, sprzątanie, gotowanie i opieka nad dzieciakami jednocześnie raczej niewielu facetom wychodzi. Chociaz powiem szczerze ze na mojego narzekac nie mogę. Jak mieliśmy tylko Kasię i Michałka a ja jeździłam do pracy na zmiany to nie było mnie od 5 rano w domu. M. musiał sam dzieci obudzić , ubrać, nakarmić i porozwozić do przedszkola i niani. Potem odebrać, dać obiad i potem jeszcze kolację i wykąpać maluchyi sam położyć spać. Zwykle kiedy o 21 byłam w domu dzieci smacznie spaly za to dom wyglądał jak po przejściu tornada


Natalia lila wiesz chyba cie troche rozumiam. moi teściowie mieszkają pod nami- czasem mam ich serdecznie dość... I marze o tym zeby ich w ogóle nie widywać

...
Aguska no niestety dziedci wybierają sobie różne pory do wtawania, ale nie martw sie nocne pobudki z czasem mijają

. U nas nie jest źle. Hania odkąd 3 tyg skończyła to nie je w nocy. Zasypia o 20.30 i śpi do 5.30 potem cycus i spi jeszcze do 7.30. Najwczesniej kasia wstaje ale wie już że ma nikogo nie budzić wiec bawi się w swoim pokoju.
Lena super że Gaja ma sie już dobrze!!!!
Wczoraj mój mąż ja i Hania byliśmy z teściem na rybach, To dopiero jest relaks- posiedzieć tak sobie z wędką nad pięknym jeziorkiem, przy kumkających zabkach



Odpoczynak od dzieciaków!!!!
Zyczę wszystkim miłej niedzieli
