zielona
Szczęśliwa mama Oskarka
Zuzia - całuski dla Kubusia ;-)
A ja już myślałam że to ja będe najchudszą mamusią na wątku mimo że mój mały od samego początku nie chciał cyca tylko butle to i tak nie przytyłam.
Myśle że te cudne figurki zawdzięczamy aktywnemu stylowi życia , pomniejszoną liczbą snu :-) i wiecznego zagonienia
Mój teraz zasnął więc ja będe biegać po domu jak torpeda żeby jak najwięcej w tym czasie zrobić i znowu troszke schudne
ZMykam .....odezwe się jak znajde chwilke na kawke :-)
A ja już myślałam że to ja będe najchudszą mamusią na wątku mimo że mój mały od samego początku nie chciał cyca tylko butle to i tak nie przytyłam.
Myśle że te cudne figurki zawdzięczamy aktywnemu stylowi życia , pomniejszoną liczbą snu :-) i wiecznego zagonienia
Mój teraz zasnął więc ja będe biegać po domu jak torpeda żeby jak najwięcej w tym czasie zrobić i znowu troszke schudne
ZMykam .....odezwe się jak znajde chwilke na kawke :-)
), a teraz lecę do kuchni, bo chcę zrobić szarlotkę i jak jeszcze trochę tu posiedzę, to znowu nie zrobię. Jeszcze pewnie maluch za chwilę zrobi się śpiący i głodny. Na razie macha sobie wesoło nóżkami w foteliku i gada coś po swojemu, zadowolony, bo znowu udało mu się nie zjeść kaszki, którą mu zrobiłam - tak się krzywił, że mi się go żal zrobiło;-). No tak, cycuś mamy najlepszy
.
też bym chciała troszke poleniuchować , szkoda że nie mam prababci pod ręką bo też bym ją chętnie wysłała na spacerek :-)
