reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Anula, u mnie chłopaki grają już razem :-D, a pady mamy dwa ;-). Jak w szpitalu trochę pobędzie, to szybko go wyleczą zobaczysz :tak:.
Atfk, kolejna zalatana. Zajrzyj jak znajdziesz czas :tak:. Spokojnego dnia!
Justa, tak mecz ma dziś być o 17 :takK, a jak się nie odbędzie to dopiero 5 listopada :dry:. Ciekawa jestem czy trawę wysuszyli :-D:-D:-D.
Krolcia, będziesz oglądała mecz?
 
reklama
mój T w garazu siedzi:-D odkąd kupilismy "nowy" samochód to smieje sie ze juz w ogóle z niego nie wyjdzie hahaha'ale mi to nie przeszkadza!!a każde z naszych autek jakie posiadaliśmy to istne muzea czystości...:szok: hihih:-D i tym nie może być inaczej!

ja dziś naleśniki na obiad robię wiec luz!!!

wybaczcie ze nie odpisze każdej z osobna;-) ale jestem z doskoku!

a temat meczu..hehh brak słów!smieja sie ze dzis dla odmiany zamkną dach i jak ta woda zacznie parować to sauna będzie an stadionie:-)
 
pewnie susza stadion suszarkami:-D:-D:-D
anula no nie ładnie że twój Ł z wami nie wychodzi a w ogóle sam z małym chodzi czasem na spacer?no i szkoda że rodzice nie wpadli pewnie przykro ci sie zrobiło
fanta my we trójke też często chodzimy do sklepów na zakupy:tak:ale nawet o tak sie przejść na około bloku:-D

Nastawiłam pranie byłam już na poczcie a jak sie wypierze to na zakupy pójde:tak:Anula przez ciebie naszło mnie na placki ziemniaczane:-Dale nie chce mi sie tarkować więc może kiedy indziej zrobie?:confused:
U nas słonko świeci ale jest tak chłodnawo
 
aguśka suszarkami mówisz???:-):-D

ja tez sie zastanawiałam nad plackami dzisiaj ale naleśniki zwyciężyły;-)

my tez jak to tylko mozliwe razem sie szwędamy w czwórkę...no i od 14 lat odkad jestesmy razem mój T na kazdym spacerze bierze mnie za rękę:happy2:...ehh jak ja to lubie;-)!
 
Fanta, maly tez ma pada tylko nie podlaczonego ale cwaniak wie ze cos nie tak i zabiera Ł:-D
Aguska, mi tez tarkowac sie nie chce ale mam taka ochote ze zrobie tyle ze Ł nie lubi woli nalesniki a tych ja nie lubie:-Dz malym czasami wyjdzie gdy mam sporo roboty np myje okna czy robie wieksze sprzatanie a tak nie chce bo twierdzi ze maly podly i mu ucieka:sorry2:gdy nie chodzil wiecej z nim spacerowal niz ja a teraz jest jak jest. Co do rodzicow to norma, do brata pojade z obiadem ale o nich nie chce sluchac ciagle nas do wiatru wystawiaja, nigdy nie pomagaja. Po 1 roku studiow dostalam ponad 2 tys stypendium i co mies 380 wiec oplacalam sobie pokoj a ze 2 tys chcialam sobie zmienic meble pomimo ze u nich bywalam tylko w soboty. Pojechalam o miasta wybralam meble, ide do banku a tam zonk kasy brak i wtedy matak sie przyznala ze sobie pozyczyla bez mojej zgody cala kase a byla uopwazniona bo gdy mialam staz czasami nie mialam kiedy pojechac do banku bo u nich w miejscowosci byl 1 czynny do 15...babcia kiedys podala mi przez ojca 500 zl gdy studiowalam ale jak sie okzalo kasa do mnie nie dotarla, a jakis czas sie dowiedzialam ze dala gdy ja spotkalam bo pytala co sobie kupilam...wiec u nas jest tak ze oni bardziej na mnie licza niz ja na nich...
 
anula przykre... ale dobrze że sobie z tym radzisz;-)tak zachęcająco pisałaś o tych plackach że i chyba ja jednak potarkuje:-D:-D:-Dno smaka mam :-p
ja ogarnęłam chatke pranie wywiesiłam jeszcze suche musze poskładać i ide na zakupy
atfk my też chodzimy czasem za ręke no w sumie teraz to rzadko bo zazwyczaj trzymamy ręce Bartka:-D
 
reklama
Do góry