Mamy siedzące w domach z dziecmi

[aga29]

Dzieki Iwonka.:-) Ty to przynajmniej masz ochote za cos sie wziac, bo mnie to sie nic nie chce.... Najchetniej bym zatrudnila jakas sprzataczke, poniewaz ostatnio cos mi dwie lewe rece urosly;-)

 

[iwonka2006]

U nas byla tesciowa ale juz pojechala.Moje dziecko raz chce spac a jak juz lezymy to wstaje i z chodzi z lozka.teraz to juz ja musze przetrzymac do tej siodmej i po kapieli pojdzie spac.
aga nie byly to generalne porzadki ale napewno troche przejasnialo w domku.

 

[iwonka2006]

O! Ja pierwsza? Dzien Dobry!
My juz wstalismy o 6;30 niestety.Na dworze zimnica brrrr nie wiem czy dzis gdzies wyjdziemy.Podobno tylko kilka dni ma byc taka pogoda.Zycze milego dnia!!!

 

[zuzia1]

Cześć:-)
Wczoraj tylko Was podczytywałam, ale nie miałam czasu pisać. Tak to jest, jak wszyscy są w domku i komputer okupuje mój małżonek:-(.
My mieliśmy pobudkę o 6.00. Kubuś zawsze jest takim rannym ptaszkiem. A potem dwie godzinki ledwo wytrzymuje i znowu idzie spać.
Karolinka miała dziś radochę, bo spadł pierwszy śnieg, niestety nie może wyjść z domku, bo ciągle jest chora. Po południu może pójdzie z tatusiem do lekarza. Kończę na razie, bo maluch zaczyna się buntować.

 

[brenda]

Witanko
ja na nogach od 7.00 ale moje dziecie jeszcze spi,u nas taez snieg pada-a w nocy to tak lało, ze w domofonie zwarcie sie zrobiło i co chwile dzwonil ,az w koncu moj maz zdemontował cały:-)

 

[iwonka2006]

Moja córka dostala dzis kaszke mleczno ryzowa z kakao na sniadanie.Mam nadzieje ze nie bedzie po niej zadnych objawow alergicznych.W warszawie snieg nie pada.

 

[aga29]

Dzien dobry, my na nozkach od 7;30 wiec sie wyspalismy, maly po mleczku bawi sie w swoim pokoju. U nas tez zimno bo tylko 1 stopien ale za oknem pieknie, sloneczko swieci. Ale wam fajnie, ze sniezek pada!!! Wolalabym juz prawdziwa zime, a nie jesienna slote! Choc dzisiaj pokazala sie z najlepszej strony;-)

 

[Pycha]

WITAM

ja od 5 nie spie jestem ledwo żywa, a na dodatek dzis ciężki dzien, mała przed 7 zasneła i dalej śpi, a ja już nie mogłam zasnąć


no i musze spadac bo juz ją słysze

 

[zuzia1]

Aga - ja z tej zimy to się wcale nie cieszę:-(. Jak patrzę za okno to aż się cieszę, że nie chodzę do pracy;-).
A mój małżonek pojechał dziś do pracy na letnich oponach (a mieszkamy przecież w górach) i właśnie przed chwilką mi pisał, że jechał 30 km/h. W tym roku jest przygotowany do zimy, jak polscy drogowcy co roku.

 

[Joanna@]

zuzia....u nas sytuacja wyglada tak samo, sniag a tu letnie oponki...bedzie ciezko....a rowniez mieszkam w ''gorach''