Mamy z Austrii

[maxmama2]

Nasz maly urodzil sie 28 tg. mial 8oo gram i 34cm. rozwiniety byl na 25 tg. przez ostatnie 3-tyg ciazy byly niedrozne przeplywy wiec nie dostawal tyle co powinno byc (taka glodowka i duszno w ciazy)mial tylko 20% szansy na przezycie i zadnej na to by byl normalny. Nawet lekazy sie dziwili jakim cudem widzi i nawet nie mial najmniejszego stopnia retinopati.Wlasniwie chcieli go chrzcic zaraz.

 

[maxmama2]

oczywisci ,,," lekarze sie dziwili:::"" sorki za moje pisanie;-)

 

[vici]

maxmama to musieliscie miec niezle przezycia.Dobrze,ze sa wyjatki i nieraz lekarze sie myla A co do wczesniakow to wiem wlasnie,ze przelamanie jest powyzej 1kg a ponizej to niskie szanse na przezycie.Tym bardziej ciesze sie,ze u was sie udalo.

 

[mb_1]

Maxmama wspolczuje przezyc. Nawet wole sobie nie wyobrazac co musieliscie przejsc.
Vici no to z Twojego synka niebawem prawdziwy facet bedzie, skoro juz przerzucacie sie na mlodziezowa rozmiarowke;-) A nie wiem czy czesto bywacie w Polsce, bo tam masz fajne buty np w Bartku. Moj chrzesniak ma problemy z nozka i zawsze tam dostaja odpowiednie dla niego buty.

 

[frania20]

Czesc dziewczyny !!!
Przechwaliłam Inga jeszcze trochę gorączkuje ale w dużo mniejszej częstotliwosci niż wcześniej tylko z podawaniem jej antybiotyku katastrofa!!!
Kathinka Inga już 3 razy miała to zapalenie od urodzenia, uważasz że już powinnam się przejsc???
Udanego urlopiku życze i dużo dużo słoneczka :-):-):-)!!!
maxmama2 Ojjoj !!! Bogu dzięki taki duży chłopak z niego już!!! Troszke mnie uspokoiłaś bo ja już 30tydzień tak że lepiej tak mi na sercu pomimo tych moich przed wczesnych skurczy !!! Ale obym donosiła do tego 36/37 tygodnia już jednak wole rodzic 3455g i 51cm, nie chciałabym przeżywac tego co ty!!!
Naturalnie rodziłaś czy cesarke miałaś???
vici No i w Polsce dużo tańsze te buty!!!
Uciekam bo Inga śpiąca później znów zajrzę.

 

[Kathinka]

Frania ja dla spokoju bym sie przeszla nic nie kosztuje a bedziesz spokojniejsza i pod opieka specjalisty bo u mnie dopiero na moje wlasne zadanie jak ja i przedszkolanka martwilysmy sie ze chyba Max niedoslyszy ( tu bylo podejrzenie ze nas ignoruje po prostu) dostalam skierowanie . Okazalo sie ze woda w uszych i polipy teraz jest suuuuper maly wcale praktycznie od operacji nie chorowal , no szkarlatyne mial ale to jedno z drugim nie ma nic wspolnego

Maxmama wow w szoku jestem tyka traume przeszlas

 

[maxmama2]

frania Ty sie nie denerwuj.mnie zaniedbal lekarz.Bylam wczesniej w szpitalu,notabene super lekarz wlasciwie to juz profesor i zglaszalam,ze zle sie mi jest,ze mnie boli ale mnie zbyl,potem dyzurna tez do domu mnie wyslali az przyjeli mnie po kilku dniach trzymali jeszcze kilka dni i co dzien slyszalam wyrok az ktorejs nocy stracilam przytomnnosc i nad ranem wywiezli mnie do innego szpitala tam tylko uslyszamam,ze ...ratujemy juz Pania a nie dziecko i pozwolili mezowi wejsc na blok operacyjny by sie ze mna pozegnal bo dawali mi50/50. Tak,ze Franiu widzisz,ze takie historie nie robia sie z dnia na dzien.Fak bylo ciezko tymbardzei ,ze jak mial 1kg to mial operacje na sercu,Ale dzis nie ma dnia bym nie dziekowala Bogu z ten cud i moge swobodnie o tym rozmawiac,bo dzis nic juz mnie nie boli.Ale mam nauczke ze,jak cos sie podejzewa to nie mozna dac sie zbyc lekarzowi tylko walczyc o swoje,;-)a i oczywiscie mialam cesarke,byl za maluci by podolal porodowi.

 

[frania20]

maxmama2 Jak to czytałam to aż się łezka w oku kręci(wiem wiem ciężarne uczuciowe są) ale naprawdę Bogu Dziękowac !!!

 

[vici]

maxmama2 Jak to czytałam to aż się łezka w oku kręci(wiem wiem ciężarne uczuciowe są) ale naprawdę Bogu Dziękowac !!!

Ja nie jestem ciezarna ale i tak to co napisalas maxmama to mnie wzruszylo i lzy w oczach mialam.Zastanawia mnie ta znieczulica lekarska...profesor a olal wszystko.Dobrze,ze uratowali was oboje ,sama nie wiem co napisac wiecej.W takich przypadkach nie znajduje sie slow.A to wszystko w Austrii sie dzialo??Nie mam odniesienia bo rodzilam Victora w Pl tu stracilam malenstwo ale za to na opieke i podejscie nie moge narzekac a nawet chwalic mozna.

 

[maxmama2]

franiu czasami mnie samej sie wydaje,ze to jakis tylko sen byl. Myslalam,ze takie historie to tylko w telewizji albo gazetach.ale czasami przypadki chodza po ludziach. I wlasnie trafilo na nas. Bylam nawet w takiej grupie mam wczesniakow ale sie wypisalam,Bo moj najmniejszy najgorsze rokowania a najzdrowszy.Od wyjscia ze szpitala nie chorowal na nic.. NIe mial ani dnia rehabilitacji,nie mniel wylewow,poprostu cud.<<Ale dziewczyny poznacie Go same to zobaczycie!!!Nam sie udalo,ale ilu NIE!!?? I dlatego jestem taka wyczullona na dzieciaczki w szpitalach. to co przezylismy bez dwoch zdan zostawilo jakis trwaly slad ale dzis jest super.I rozne takie ,jak naprzyklad ta hustawka o ktorej wczesniej pisalam,czy monitory oddechu oddalam do szpitala.Ale slonko pieknie swieci.A ja dzis caly dzien sie pakuje i jak widzicie marmnie mi to idzie Ide dalej dopakowac malego.