reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Birmingham

Tym razem jeszcze lepiej -NIC nam nie dal!! Napomnialam o masazu to tez mi nie pokazal! Mam tylko przemywac w kolko letnia woda, nic wiecej, mam tak robic 4 miesiace, bo dziecko rosnie i byc moze sie samo odblokuje, a jesli nie, to w wieku pol roku ten zabieg z igla.. :wściekła/y: Wolalabym, zeby sie odblokowalo. A co tam u Was? Jak Maja? Bylyscie u lekarza??

Pozdrawiam.

Czesc co prawda nie mieszkam w Birmingham ale w Bristolu i jak przeczytalam problemy z oczkiem twojego synka to postanowilam napisac.Mojemu synkowi ropialo oczko i jak poszlam do swojego gp to przepisal malemu krople i mu pomogly nazywaja sie CHLORAMPHENICOL nie wiem czy lekarz przepisywal twojemu synkowi takie,jesli nie to zapytaj swojego gp o nie.Ja mialam zakraplac je synowi 4 razy dziennie po 1 kropli ale po jednym dniu zakraplania nie bylo sladu po ropiejacym oczku.Pozdrawiam

Moim lekarzem jest Hindus i jest swietnym specjalista,nie zamienilabym go na zadnego Polskiego lekarza,zawsze bezblednie stawia diagnoze,i jestem z niego zadowolona.
 
Ostatnia edycja:
reklama
edyta01 chyba jakies takie mu przepisywal. Ogolnie maly mial 2 rozne krople (2 razy mial takie same po 1 kropli 3 razy dziennie i raz inne jedna kropla raz dziennie). Najpierw mial problem z 2 oczkami, jedno wyzdrowialo po 3 dniach pierwszych kropli, a drugie sie babralo dlugie tygodnie. Kazde te krople byly po 28 dni wazne, ale mialam uzywac tylko tydzien bo to antybiotyki i trafialy do smieci. Az przy ostatniej wizycie powiedzialam lekarzowi (tez hindus, ale mlody), ze wiecej kropel mu nie dam, ze ma mi pokazac masaz oczka, a on na to, ze poczekamy do 6 miesiaca, a jesli sie nie poprawi to ta mini operacja (igla w oko). Wtedy modlilam sie, zeby mu minelo, bo mysl na ten zabieg mnie przerazala. :no: Kolezanka mi wtedy przywiozla z Polski sol fizjologiczna i nie wiem czy to wlasnie ona po 4 dniach, czy to faktycznie ze maly podrosl i kanalik sie odblokowal ale wyzdrowialo oczko z dnia na dzien! :tak: Od tamtej pory wszystko jest w porzadku. Ale dziekuje za porade. Bristol, ech, tez kawalek ode mnie, szkoda.. Gratuluje synkow. Maluszek sliczny. Pozdrawiam.
 
Giov, ja mieszkam z facetem i jego rodzicami, do tego akcent black country to momentami jazda na calego :-D

W ogole ten rzad powinien zajac sie sciganiem tych rodzin angielskich wlasnie, gdzie jest po 50 dzieciakow, a nikt nie pracuje (tutaj niedaleko mieszka dziewczyna- 24 lata i juz ma 6! dzieci... ). to oni doluja gospodarke...

Ja na poczatku mieszkalam z Polakami (to bylo 5 lat temu az) i z nimi bylo spoko. Starsi ludzie generalnie, wiec nie robili przypalu...ale pozniej.. lepiej nie gadac. Nie wiem czy to tylko moje spostrzezenie, ale naprawde tutaj mozna albo spotkac Polakow super fajnych, miksujacych sie ze spoleczenstwem..spokojnych itd..albo juz w ogole wywijasow.
Ja pomoglam dwom polkom w znalezieniu pracy... Wynajmowaly dom po nas, swiezo w UK..no i chyba do konca zycia sobie bede w brode plula, bo nie dosc, ze zostalam obgadana, nie dosc ze nakradly..to jeszcze mialam dziwne telefony etc...po tym jak zostaly zwolnione (po czesci przeze mnie, jako, ze bylam ich supervisorem...)... No i w ogole... Jedno wielkie picie, zdradzanie żon.. Pokazywanie jedni przed drugimi czego to nie maja... szpanowanie i ciagle obgadywanie za plecami.... jak komus sie udaje to na pewno ukradl albo podlozyl swinie, a jak dziewczyna ma wlasnie chlopaka anglika albo hindusa...albo kurda..itp to juz w ogole zle i na pewno poleciala na kase/obywatelstwo/inna kulture.... a juz dziecko miec z takim! No w ogole... prawdopodobnie zycie zaplanowane na benefitach, a jak cos zle pojdzie to i tak facet wygra w sadzie....albo ukradnie dziecko i z nim ucieknie.
Nie mowie, ze anglicy itp tacy nie sa... Ze nie gadaja takich bzdur...Jakos fajnie jednak sie odciac od tego wszystkiego.

To sie wypisalam z mojej frustracji... :-)
 
Harsharani dokladnie. Ja tutaj widzialam takie rzeczy przez 3 lata, jakich 20 lat nie widzialam w Polsce. :no: Bylam swiadkiem 2 wielokrotnych zdrad ( znajoma miala tu pol roku kochanka, i ojciec bylego zdradzil tu raz matke bylego ktora byla w tym czasie w Pl :wściekła/y:), przemocy, wyzywania sie, gardzenia, ponizania (to na packhousie, byla polka troche wyzej i za bardzo wykorzystywala swoja pozycje). Pelno tez rasistow. Moj byly do dzis gada, ze polki za granica leca tylko na cytuje "czarnego ku...", kase, fure.. :crazy: Na nk wyslalam zaproszenie do konta cos typu "Ludzie z Birmingham", a jak przeczytalam odpowiedz to az mi oczy wyszly (cyt. "ze jestem hinduska dziw. i ze takie powinny pozdychac). :szok::angry: Mowie Ci, tragedia.. :no: Dla mnie wazne jest tylko to, ze moja rodzina uwielbia mojego narzeczonego :tak::-), zdania innych mnie nie interesuja, jednak balabym sie zabrac go do Pl na dluzej, za duzo tam rasistow.. :-( A Anglicy tez potrafia byc chamscy. W sklepie jak gowniarzom (zwlaszcza "murzynom -ciemnym" nie chcialam sprzedac fajek czy alkoholu, pojechali mi podworkowym angielskim, z domieszka "polish bi.ch". :angry: Echh.. A to racja, niektorzy tu robia dzieci tylko dlatego, ze to potrafi utrzymac czlowieka - na przyklad mam dziewczyne ktora przychodzila do mojego sklepu prawie codziennie - ma 19 lat, chlopaka ktory nie pracuje i lubi sie zabawic (chyba wlasnie z tych benefitow!! :no:) i TROJKE dzieci juz (3 latka, ponad roczek i 4 miesiace..). :szok:
 
A ludzie wlasnie mysla, ze tu jest raj, Bog wie co.. :no: Juz chyba 75% moich znajomych z Pl odezwala sie tylko dlatego, zebym znalazla im jakas prace.. Jakbym byla jakims posrednikiem. Prosto z mostu, nie czesc, jak sie masz, tylko czesc, masz tam jakas prace dla mnie?!?! :szok: He he. To wesolo masz w domku.. :-)Ja nie szkole mojego angielskiego, bo moj narzeczony mowi troszke gorzej niz ja, ale dogadujemy sie takimi prostymi slowami - wlasciwie da sie powiedziec wszystko. :tak: Angielski zaczne szkolic dla syna, gdy podrosnie bo to wlasnie bedzie jego jezyk..
 
cześć dziewczyny:-)czy tu ktoś jeszcze zagląda? mieszkam w birmingham i chętnie nawiążę kontakt z innymi mamami,pozdrawiam
 
hej dziewczyny, widze ze was tu malo ale moze ktos mogl by mi odpowiedziec:). mianowicie chcialam zapytac jak wam sie mieszka w Bham? Mam tam meza i chcialabym do niego pojechac, oczywiscie zzera mnie juz ciekawosc jak tam jest.Tym bardziej ze jeszcze nigdy nie wyjezdzalam za granice, wiec jest to dla mnie cos kompletnie obce.
 
reklama
Do góry