reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

Hejo mamuski!!!
3 dni nie byłam na necie i tyle do nadrobienia stron, chyba z godzine czytałam ;-)

My juz w nowym domku, jest suuuper!!!!! jesteśmy baaardzo zadowoleni!! ( przynajmniej na razie)

teraz jest u mnie przyjaciółka na 3 dni, pierwszy raz w Irlandii

Misia jakie Al dostał leki??? Emciai tez chora, ma kaszel i nie ma apetytu :-(

Didi
jak Ewa? cos lepiej, bedziesz ten antybiotyk dawac? moze jeszcze poczekaj

oki ja zmykam na drineczka bye
 
reklama
Dobry wieczór:-)

Wyczyściłam okna na dole. Przykleiłam naklejki z duszkami, dyniami i gwiazdkami;-) Mam dużo czasu, bo męża nie ma ostatnio od 6 rano do 19:sorry: W niedziele też idzie, bo mają dużo pracy, ale za to jutro pojedziemy na zakupy i do Smyths'a, bo za dwa tygodnie 2. urodziny Victora kuzynki, więc trzeba będzie coś kupić;-) Może i Victor coś znajdzie dla siebie i dla brata:-D

Widzę, że debaty smoczkowe:-p U nas i Vick i Oli używali Aventów:
4667_big.jpg

Oli używa nadal, ale już niedługo czeka go pożegnanie:-p

Ewelcia z reguły jak zmieniasz smoczek na większy, nieważne że ten sam rodzaj, to dzieci go nie akceptują i trochę się schodzi:-p Najwyraźniej coś im nie pasuje, pewnie wielkość:sorry:

Misiu z mojego punktu widzenia nie przekarmiasz Ala i nie zgadzam się z tym co powiedziała ta pediatra:no: Owszem może mieć rację co do początku wprowadzania do jego diety czegoś innego niż tylko cycek, bo najwyraźniej u niego już jest taka potrzeba. Z drugiej strony wcale mnie to nie dziwi, bo mój Oliver ma 8 miesięcy (waży 9kg i ma 70cm) i domaga się ewidentnie czegoś konkretniejszego niż tylko pierś:sorry: Bardzo możliwe, że Al jest niespokojny i krótko śpi, bo poprostu już się nie najada:sorry: Nie chodzi mi tutaj o to, że Ty nie masz wystarczająco pokarmu - absolutnie nie:no: Tylko o to, że on sam może mu już nie wystarczać, bo z niego już naprawdę spory chłopak:tak: Oli jak nie zje w dzień normalnych posiłków to jest marudny, krótko śpi i częściej budzi się w nocy. Z Victorem było identycznie:tak: Najlepsze jest to, że pojedli sobie kaszki (oczywiście tylko z łyżeczki, bo żadne butelki nie wchodziły w grę) czy jakiegoś obiadku, a za chwilę poprawili cycusiem - pewnie musieli popić:-D Poza tym zdrówka dla Ala:tak:

Ale tu się teraz kolorowo od emotikonek zrobiło:-D

Historia z dzieckiem w wózku, które wpadło pod pociąg szokująca:szok: Całe szczęście, że nic mu się nie stało:sorry:

Julia kup sobie zawieszki lawendowe do szafy na mole;-)

Co do mysz to się nie wypowiadam, bo się ich panicznie boję:shocked2: Lepiej, żebym żadnej tu nie widziała, bo się wyprowadzę szybciej niż ona:-p

Moniadan fajnie, że jesteście zadowoleni ze zmiany loku, przecież o to chodzi, żeby mieszkać tam gdzie nam się podoba:tak:

Kasiu na zmywarkach to ja się nie znam zbytnio, bo nie używam:sorry: Wolę zmywać ręcznie, bo nie jestem zadowolona z efektów mycia moich dotychczasowych zmywarek, ależ jestem wybredna na takie cuda ułatwiające życie:-p:rofl2:

Andziulina ładniusie fotki:-)

Dobra chyba na razie wystarczy... teraz to ja poczytam;-)

Miłego wieczoru Dziewczyny:tak:

Acha nie wiem czy któraś z Was ogląda Brzydulę, ale tu możecie zobaczyć poniedziałkowy odcinek i jej przemianę:zawstydzona/y::sorry:
http://brzydula.tvshow.com.pl/brzydula-odc189/
 
Wolfia Ty juz chcesz oduczyc Olivera ssac smoczka?kurde tak wczesnie? jak to zrobic? moj zasypia ze smoczkiem,pewnie bez niego by nie zasnal!!!!
Pewnie chce zrobić to tak jak i przy Victorze;-) Po prostu go zabrać:-p Victor pożegnał swego smoka w wieku 10 miesięcy w zamian za misia do spania:tak: Oliver może trochę dłużej, bo on miał zaciągi do ssania kciuka, a wolę go oduczać od smoka niż od kciuka:sorry: Ale myślę, że tak do roku wystarczająco;-)
Na mnie nie patrz, bo ja jestem anty smoczkowa i anty butelkowa - jakieś takie zboczenie psychiczne:-p
 
Wolfia anty smoczkowa to ja tez jestem.
moj szym w dzien wogole smoczka nie dostaje,chyba ze idzie spac!!!
Nie lubie bardzo jak matka idzie z dzieckiem a ono ma ze 2 lub 3 lata i ma smoka w buzi
 
Ewelcia no to mamy podobne poglądy:tak: Mój Oli też dostaje tylko smoka do zasypiania, ale teraz to on akcje odgrywa jak ja go kładę spać, bo wstaje sobie, chodzi po łóżeczku... ech skończyły się czasy, kiedy ja go kładłam, wychodziła a on ładnie zasypiał;-) Teraz muszę parę razy go położyć, a czasem daje sobie spokój i wychodzę z pokoju, a on sam się kładzie i zasypia, więc może można by spróbować mu zabrać tego smoka:cool2: Muszę się nastawić na to, zwłaszcza że już pierwszy ząbek wyszedł, a ja miałam w planach smoka do momentu, kiedy nie pojawią się u niego kiełki:-D
 
Wolfia, wieeeeeelkie dzieki za Brzydule:-) Tym bardziej, ze w pon. chyba nie uda mi sie obejrzec, bo zakupy w planach...;-)

Co do odzwyczajania od smoka, to chcialabym miec taki problem...
My Ade praktycznie od urodzenia probowalismy zachecic do smoka- co jakis czas ponawialismy proby i zawsze bez skutku. Nie dalo sie nijak jej przekonac, bo miala wrecz odruch wymiotny. Pozniej odkryla kciuka (wczesniej byla piastka) i tak jest do dzisiaj. W miedzy czasie, jak miala jakies13-14 mies ku naszemu wielkiemu zdziwieniu jakos zalapala smoka i nawet z nim przewaznie zasypia. Tyle, ze do pierwszego wyplucia a pozniej dalej kciuk.Walczymy z nia, bo nie chcemy, zeby miala krzywe zeby lub znieksztalconego kciuka. Ale idzie ciezko. Ogolnie, to reaguje na polecenie, zeby wyciagnela kciuka z buzi (i po polsku i po angielsku) ale i tak ciagle sie zapomina...
Zawsze bylam przeciwniczka "drastycznych" metod ale doszlismy z A do wniosku, ze albo jej nakleimy plaster albo zalozymy na noc rekawiczke:-)
O ile latwiej byloby odstawiac smoka... No ale coz. Przynajmniej z innymi rzeczami nie mamy problemow...;-)
 
Wiem coś o kciuku.
Matt ma tendencje do tego,ale dostaje smoka i jest git.No ale po dworze nie paraduje z nim :-p
A ja sama pamiętam siebie z kciukiem.
Mam chudszy palec u jednej ręki i krzywy zgryz :confused2:
Mamo ady powodzenia.Staraj się bardzo bo ja się wstydzę za mój zgryz.
Ale moja mama miała lajtowe podejście do tego i do końca nie przyznawała się do błędu,a ja cierpię za to.A jako małe dziecko nie wiedziałam,że tak nie można....:sorry:
 
Anineczko, niby pisza, ze do 2. roku zycia ssanie kciuka u dzieci jest naturalne a do 5. nieszkodliwe (???)... My jednak stwierdzilismy, ze trzeba Ade oduczyc i to jak najszybciej!!!
Dobrze, ze Matt chce smoka w zamian, bo Ada wlasnie niebardzo. I dla odmiany paraduje z nim rowniez po dworze:-)
Od kiedy jej wyszly dolne zeby, to zrobilo jej sie takie zgrubienie w miejscu, ktore jest ciagle podrazniane... A wszystkiemu winne geny ojca!!!:tak: Gamon tez ssal kciuka jak byl maly. Niby ze zgryzem u niego wszystko ok ale kciuki roznia sie od siebie troszke:-)

Najgorsze w tym calym odzwyczajaniu od kciuka jest wlasnie to, ze nie jestesmy w stanie Ady upilnowac! A smoka zabierasz i tyle...

A jesli Twoj zgryz jest dla Ciebie taka krepujaca sprawa, to zawsze mozesz wyprobowac aparat ortodontyczny:tak:

A co do lajtowego podejscia Twojej mamy, to wydaje mi sie, z to chyba bardziej kwestia czasow, w jakich przyszlo nam dorastac. Nasi rodzice nie byli swiadomi wielu bledow jakie popelniali przy naszym wychowywaniu, a o ktorych teraz trabi sie na kazdym kroku...
Ja np. latalam w chodziku po calym domu w wieku 6 mies. Bylam na to stanowczo za mala i nie siegalam porzadnie nozkami do ziemii. "Pamiatka" po tym sa moje krzywe stopy- nie tak na maxa krzywe ale krzywe...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jak widac geny dają znac o sobie.Mój Matt pewnie też ma ciągotki po mnie.
Co do aparatu,szczerze nie interesowałam się tym.Myślałam,że prostuje zęby a nie zgryz.U mnie jest ten problem,że całe dziąsła mam skierowane ku sobie,bo zęby wydaje mi się,że są proste.Zresztą żaden stomatolog mi tego nie zaproponował,a wizytowałam się u nich często.Bo po mamie odziedziczyłam słabą jakośc zębów. :eek:
Może smarujcie palca musztardą?Wiem,straszne to,ale z zasłyszenia wiem ,że działa:sorry:
 
Do góry