Dokładnie tak, mamy teraz to samo z tymi gazami. Ania aż czerwona się robi.
Witam!
Mój Radek ,na szczęście tak nie miał,ale znajomych synek tak się męczył z gazami,ale jego mamusia,mało doświadczona,karmiąc piersią,wpieprzała wszystko co jej do rąk wpadło.Mały stękał,czerwienił się napinał,aż się przepukliny pępkowej nabawił
.A ona wtedy-to co ja mam nic nie jeść?
Mały będzie miał zabieg na tę przepuklinę,tak to zaniedbała
Szkoda gadać...
Gastone:nadal mi nie odpowiedziałaś na moje dwukrotnie zadane pytanie
MartaF:Wow,to Ty jesteś sprytna babeczka!
to kamien z serca,bo nie wiedzialam juz co o tym myslec

agusik - sek w tym ze ja jem b.malo bo najzwyczajniej nie mam kiedy,a mala ani nie ma problemu z wyproznianiem,baki tez puszcza namietnie tyle ze lubi postekac i.....chyba juz sobie madrze pokojarzyla cyca ze spaniem,tzn.zasypia tylko wtedy jak go dostanie,czesto w trakcie jedzenia i szuka go od razu jak sie obudzi.Jesli nie ma cyca,jest placz. W rezultacie wisi na cycu prawie non stop za dnia:-(Wczesniej jakos nie mialam serca,ale chyba zaczne ja uczyc ze to nie tak.Jak zwykle sie naczytalam,skonsultuje z mezem i chyba zaczne dzialac...Zobaczymy czy wytrzymam

MartaF - zuch babka,tak 3mac.Ja tam tez nie boje sie samochodow i lubie dokonywac latwiejszych 'remontow';-) wiem tez gdzie plus i minus w baterii:-)
nawet ja wymienic umiem.
Musze tylko zrobic podejscie do zmiany kola bo jak mi sie kiedys przytrafi to nie wiem czy podolam.Duze i ciezkie skurczybyki a i te sruby czasem tak pozakrecane ze hej.Ale umiec warto

.Mały stękał,czerwienił się napinał,aż się przepukliny pępkowej nabawił
Mały będzie miał zabieg na tę przepuklinę,tak to zaniedbała
Szkoda gadać...

. W sumie sama ją tego nauczyłam, ale tak fajnie śpi sie obok takiego malutkiego ciałka:-)
, chodzi mi o te mamy, które np. widzą, że coś dzidziusiowi się dzieje po tym, co zjadły a one się tym nie przejmują. Ty obserwowałaś Adę si stąd wiedziałaś, że nabiał jej szkodzi
.Zobaczymy jak to będzie tu-bo nie ma co ukrywać,że tutejsze jedzonko różni się od naszego rodzimego,ale jestem dobrej myśli.