reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

Hej kobitki pogoda typowa barowa:(
U mnie troche smutno bi wczoraj wieczorem dowiedzialam sie ze maz mojej siostry ciotecznej nie zyje mial 21lat zostawil zone i roczna coreczke:(prawdopodobnie potracil go samochod gdzies na drodze i koles zwial a on tam lezal:(brak slow co za tragedia dzis jest pogrzeb.cala noc nie moglam usnac mdli mnie jest mi nie dobrze jak sobie pomysle o tym i ze zycie jest takie kruche:(to juz druga tragedia w ciagu tyg co sie dowiedzialam co sie dzieje z tym swiatem ze tacy mlodzi ludzie odchodza:(
 
reklama
Barmanko-zupki u nas się jada najczęściej raz w miesiącu:/jakos ja nie lubię gotować:/Co do dnia-szkoła to pikuś...sąd mnie czeka:/hehhh-oby jak najmniej boleśnie było;)
 
Biola wspolczuje strasznie Twojej siostrze ciotecznej:-(....mlody czlowiek,moglby jeszcze zyc,a tu taka tragedia...
Pewnie gdby udzielono mu pomocy,od razu wszystko potoczylo by sie inaczej?
Lubicznko po jakiego grzyba idziesz do sadu?powodzenia
 
Witam

Lubiczanko powodzenia,nie wiem po co do sądu się wybierasz,ale nie stresuj się.

biola no właśnie wczoraj na FB widziałam Twój komentarz co do tej tragedii,zastanawiałam się co się stało.Niezmiernie mi przykro :-(

Barmanko siorka ma aż 10 lat :-D

Ja dzisiaj fasolówę gotuję,uwielbiam tą zupę.

ewelcia nooo Szym to cwaniaczek mały :-D:-D
 
Anineczko-ooo-fasolówa-mniaaaaaam:-)
Ewelciu-chciałabym po grzyba;)niestety na sprawe:/
a no własnie-kiedys Wam pisałam o moim spotkaniu z gardziażami...to kontynuacja:(((
 
Hej.
Dzis z Igorkiemdosyc pospaliśmy,ale sie wyspałam chociaz.:-)Ciepło na dworzu,oby tylko nie padało.
Biola bardzo mi szkoda twojej siostry ciotecznej,ze straciła swojego męża.
Aniaa juz pewnie w Polsce,pozniej zadzwonie i sie spytam jak podróż mineła.:-)No nic zmykam kawke sobie strzelic.Miłego Dzionka.
 
Widać, że pogoda dopisuje i pustki na forum;-)

Dzionek dzisiaj minął szybciutko.
Dziewczyny na kulkach poszalały, potem pobawiły sie w domu i przed domem. Tak się fajnie razem bawiły, że Ania nie chciała iść do domu a Zuzia popłakiwała jak Ania wychodziła. Asienka_r dzięki za miły dzionek i towarzystwo:-)
Potem na kawke przyszła Gliwa, dzięki za odwiedzinki,, wypiłysmy ją na świerzym powietrzu a dzieciaczki na kocu się bawiły.
Po obiadku poszłysmy jeszcze rowerkiem na plac zabaw ale nie byłyśmy długo bo dzieciaczki sie porozchodziły i na placu zostały same nastolatki szalejące:confused2:.
Młoda jeszcze na dworze ale zaraz będzie kąpiel, mleczko i łóżeczko.

Biola co za tragedia, współczuje
Lubiczanko nie stresuj się
Anineczka ale smaczną zupke miałaś:tak:
 
reklama
hejka

widze że ostatnio ruch tutaj malutki

u Nas wszystko ok...pomału pakujemy się chociaż już kilka kartonów pełnych..hihi...do wyjazdu coraz bliżej i bez łez się nie obejdzie..:baffled: ale jakby co to zapraszam do Bydgoszczy :-D
 
Do góry