reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Kanady jestescie????

Dołączył(a)
27 Listopad 2008
Postów
9
:-)witam
ciekawa jestem czy sa tu jakies mamy z Kanady
ja mieszkam w Laval (Quebec)
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Czesc! wlasnie chcialam zalozyc ten watek,ja mieszkam troche daleko od Ciebie bo w Mississaudze ale zawsze to ten sam kraj.Mam 15 m.corcie Viki i znow spodziewamy sie dzidziusia obecnie jestem w 4.m ciazy.
W Canadzie mieszkam juz od 8 lat.Pozdrawiqm
 
hej
nareszcie sie ktos odezwal ....gratuluje drugiej dzidzi w drodze ...mam nadzieje ze czujesz sie dobrze bo ja niedawno calkiem to tez przechodzilam na nowo ....
mam malego Michaela ktory ma 3 mies i Mathew 2 lata prawie tak jak ty
jak tam zycie w Missasudze??? Ja jestem w Kanadzie od 4 lat
ciagle borykam sie ze slabym francuskim hehehe
pozdrawiam papa
 
Widze ze cos malutko tych polskich mam w Canadzie,sama mam pare kolezanek bede im musiala polecic ten portal.:-D
No to widze ze ja bede miec dzieciaczki o prawie takiej samo roznicy wieku jak twoje,ciekawa jestem jak sobie dajesz rade bo ja sie troche obawiam jak to bedzie jak sie male urodzi,moja Viki jest bardzo ruchliwym dzieckiem,no ale jakos to bedzie,my nie mamy tutaj rodziny wiec musimy radzic sobie sami.Moim marzeniem jest zamieszkac gdzies na wsi moze w przyszlym roku bedziemy sie za czyms rozgladac gdzies bardziej na polnocy.Tutaj jest okay bo wszedzie blisko ,ale sama wiesz jak to jest w wielkim miescie:tak:.
Ja w Canadzie mieszkam juz 8 lat a moj angielski dalej nie jest perfekcyjny,wiec zycze cierpliwosci...
Pozdrawiam...:happy2:
 
hej
jak sie miewasz ? dzidzia juz kopie???(jeszcze pamietam to uczucie wspaniale jest co??)
wiesz z dwojka malych dzieciakow i bez rodziny jest czasami trudno. Moj starszy Mateusz jest (aczej byl teraz przechodzi terrible 2 hehehe) spokojnym dizeciaczkiem jak byl maly to praktycznie caly czas spal i nocki tez przesypial . Michael jest calkiem inny zawsze chce byc z mama na rakach najlepiej i zasypiac tak samo hehehe. Wiec jak juz mowilam czasami jest trudno kiedy jestem z nimi sama (maz pracuje czasami dlugie godziny).najtrudniejsze byly pierwsze 2 mies teraz jest lepiej wiec sie nie przejmuj podolasz napewno .
a skad jestesci z mezem w Polsce ..Ja jestem z okolic Gorzowa wlkp a moj maz to libanczyk
pozdrawiam
 
Ja pochodze z Zakopanego a maz z Rzeszowa,dzidzia juz zaczyna powoli dawac o sobie znac,moja Viki wlasnie zlapala grype wiec siedzimy w domku,obym tylko ja sie nie rozchorowala bo bedzioe tragedia.Jak tam opieka medyczna u was okay?.Mysmy mysleli z mezem o Albercie bo ja strasznie chcialabym mieszkac w Gorach no ale zobaczymy jeszcze czy cos z tego wyjdzie.Troszke sie boje jak to bedzie z Viki bo ona od urodzenia dalejbudi sie w nocy a co to bedzie jak sie malenstwo urodzi,chyba maz bedzie musial spac z nia w osobnym pokoju.
Ja tez praktycznie ciagle jestem sama w domu moj Pawel wychodzi o 6 rano a wracao 7 wieczorem,lacznie z sobata,ale przy dziecku jakos czas leci...
Ide uspic moja mala pozdrawiam serdecznie i do uslyszenia.:happy2:
 
hejki
u nas opieka medyczna tak srednio na jeza hehehe nie jestem do konca zadowolona z naszego pediatry ale innego trudno znalezc wiec trzymam tego co mamy narazie ..
a twoja Viki nie chodzi do przedszkola??? moj starszy poszedl jak ja bylam w 3 mies ciazy bo nie dawalam rady ..chodiz kilka dni w tyg nie caly tydzien ale to mi duzo pomoglo ...
my sie przeprowadzilismy latem do nowego domku i sie jeszcze urzadzamy a tak wogole to jestesmy oboje rozerwani miedzy naszymi krajami a Kanada ...a wy jak sie trzymacie zdala od rodzinki bo nam jest ciezko czasami szczegolnie teraz okres swiateczny itp ...jak tam z populacja Polakow w waszym regionie bo u nas sporo sporo ale moja jedyna kumpela wyjechala do Toronto i tyle ):
pozdrowienia papa
 
Czesc
Moja mala na szczescie lepiej juz tyle nie kaszle...tez mialam ja dac do przedszkola,ale badania mi wykazaly ze nie jestem odporna na rozyczke i wole nie ryzykowac,a w przedszkolu jak wiadomo miedzy dziecmi nie trodno zlapac zakazna chorobe,no ale czasami wystarczy ze wyjdziesz do sklepu...Moj lekarz mi doradzil abym raczej unikala wiekszych skupisk ludzi,no ale nie moge tez caly dzien siedziec w domu tym bardziej ze zimno sie zrobilo wiec czasami jedziemy do centrum handlowego.:happy2:

My tez mieszkalismy w Toronto ale kupilismu condo w Mississaudze wiec od roku mieszkamy tutaj.Ja marze o domku,bo zawsze to fajnie miec swoj ogrodek tym bardziej ze mamy pieska,ale moj maz jest bardzo wygodny mowi ze mu sie nie chcesprzatac kolo domu a tu ma wszystko gotowe,no ale i tak dopne swego..hi hi.:tak:

W moim miescie jest bardzo duzo polakow sa osiedla polskie ja sama mieszkam w okolicy gdzie niedaleko jest cala polska plaza i moze z 10 polskich sklepow ,i innych polskich biznesow.Z tego co wiem w Toronnto jest jeszcze wiecej Polakow:happy2:

My juz troszke przyzwyczalilismy sie do zycia tutaj,no ale wiadomo tez tesknimy,wiem ze na tym portalu jest forum dla dziewczyn ktore maja mezow z innych krajow,ja dopisalam sie jeszcze do czerwcowek..bardzo fajne dziewczyny,czasami jak wieczorem mam chwilke to przysiade i cos tam klikne...Pa
 
reklama
No jakos pusto tutaj ...a czy wiesz jak dlugo juz funkcjonuje ten portal bo ja tez natknelam sie na niego przez zupelny przypadek

co prawda to prawda bo my odkad kupilismy ten domek to roboty mamy bez konca nie ma nic za darmo nie??za wygode trzeba placic ...
jak tam u was z zima? bo my dzis mamy pierwsza sniezyce okolo 15 cm
pozdrawiam
 
Do góry