reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
witam sie z kawusia...ale nas zasypalo:szok:i snieg dalej pada,juz drugi raz w tym roku,i mowia ze w anglii nie ma zimy:-pmoj Oli jeszcze mi cos kaszle,katar przeszedl kaszel zostal,zrobie mu dzisiaj syropek z cebulki na wzmocnienie:tak:a m w pracy,poszedl do znajomego i za lepsze pieniadze:tak::cool2:
MADZIA-dzieki za wsparcie,duzo daje,mam lepsze nastawienie na to wszystko...dokladnie nadzieja czasami sprawia cuda:-)ja tez w domku siedze z moim prawie 3 letnim synkiem...planuje do pracy dopiero jak Oli pojdzie do przedszkola,ale w pierwszym roku i tak nie dam rady bo tylko 2,5 godzinki,w miedzy czasie ucze sie jezyka,bo do najlepszych nie nalezy hehe:tak:

musze do sklepu a caly czas pada snieg:confused:
 
reklama
MONIA-witaj,napisz cos nam o sboie,co porabiasz na codzien?rowniez najlepsze zyczenia w Nowym Roku:tak:
 
Witam

Siedze z maluszkiem w domu ale staram sie z nim czesto wychodzic to jednak zalezy od pogody teraz....
zastanawiam sie kiedy warto zaczac chodzic z dzieckiem na playgroupy, moj skonczy za 2 tyg 7 miesiecy...i brakuje mi kontaktu z dziewczynami oraz nie chce zapomniec angielskiego,jak to bylo z Waszymi maluchami,dziewczyny?

pozdrowionka:-)
 
Witam dziewczynki, padal sniezek i to pieknie:), dzisiaj brnelam z coreczka w jej trzykolowym pojezdzie przez zaspy sniezne i niezle sie zmeczylam:). Za to widoki zasniezonego West Drayton przepiekne.

ala_oli
Juz TZ poszedl do pracy? Jupi!!!!!!!!!!!!!:))))) mam nadzieje, ze wszystko pomyslnie wam sie ulozy, nawet nie masz pojecia jak buduja mnie takie pozytywne wiadomosci, ze ludzi jednak spotyka wiele dobrego w tej dobie kryzysu. Na pewno juz oboje spokojniejsi jestescie.


Monia dzieki za zyczenia :*
Jezeli chodzi o playgroupy polozna powiedziala mi, ze moge tam chodzic kiedy zechce i nie ma przymusu wiekowego ale jednak zasugerowala mi, ze jak mala podrosnie, wiec albo tak, albo siak;). Akurat tam mnie nie ciagnie bo jeszcze odczuwam bariere jezykowa a po drugie nie mam na to czasu przy prowadzeniu domu i dwojce dzieci. Monia myslisz, ze tak szybko zapomnisz jezyka bez kontaktu z innymi? Przeciez mowe potoczna masz tutaj na codzien:), angielski jest chyba za latwym jezykiem, zeby go zapomniec chyba, ze znasz go bardz slabo ale watpie. Moze idz tam i poznaj jakas sympatyczna osobe, ktora bedzie ci odpowiadac i umawiaj sie z nia na spotkania w domu, zebys nie odczuwala tego braku kontaktu zarowno z ludzmi jak i z jezykiem.
 
Hey Madziunia


Juz niestety zauwazulam,ze moj angielski nie jest tak plynny jak byl rok temu kiedy pracowalam z Anglikami,dlatego wlasnie staram sie zapisywac na rozne kursy organizowane przez Council aby nie stanac w miejscu siedzac w domu.....nie jest jednak latwo pogodzic wszystko,hihii
co do playgroup chyba sie jeszcze troszke wstrzymam aby maly troche podrosl i cos tez mial z tych zajec

Milego dnia:-)!!!!
 
hej dziewczyki...moje dziecie nadal chore,musialaam dzisiaj z nim wyskoczyc do sklepu polskiego po zakupy...w domku maruda nie do zniesienia,na dworku orzezwil sie wyglupial na calego i nie chcial do domu...jakos oczywiscie go przekonalam:tak:pozatym to juz po obiadku,posprzatane,zrobie sobie zaraz herbatke z cytrynka i pod kocyk gazetke poczytam...
MONIA-ja z moim Olkiem chodzilam na play groupy po roku...w sumie zawsze chodze wiosna i jesienia,zima nie bo wiecej chorob...od wrzenia mam nadzieje pojdzie do przedszkola jesli sie dostanie,w lutym beda odpowiedzi:tak:
MADZIA-tak mezus pracuje,i bardzo mnie to cieszy...tylko jeszcze nie wiadomo czy caly czas bedzie w tej firmie pracowal,bo nie maja za duzo pracy...ale zobaczymy,damy rade,zawsze jakos sobie radzilismy wiec teraz tez nie moze byc inaczej:tak:
 
Czesc Babeczki, przeprowadzka pelna para, staram sie troche pakowac, ale nie mam sily:-(w czwartek mezus malowal, ja lezalam na podlodze i bylam taka zmeczona jakbym to ja krecila tym walkiem...tak mnie ta ciaza juz meczy...aby jeszcze z miesiac i moge rodzic, najgorzej, ze tesciowa przylatuje dopiero 28 lutego i wypadaloby zaczekac bo musimy z kims Matiego zostawic.
Tak mnie boli brzuch u dolu i kluje, czasem mam wrazenie, ze glowka juz jest tak nisko w kosciach...zastanawiam sie czy nie lepiej byloby isc polskiego ginekologa i sprawdzic czy wszystko ok, ale jak pomysle ile te wizyty kosztuja to szok:szok:
Buziaki dla Was
 
Witaj renif, mialam podobne dolegliwosci w ostatniej ciazy co ty, do tego dochodzily krwawienia tak sie zlozylo, ze niecaly miesiac przed porodem odwiedzilam swojego ginekologa w polskiej przychodni, zeby upewnic sie, ze z coreczka jest wszystko w porzadku, nikt z lekarzy nie wiedzial co bylo czesta przyczyna krwawien. Jezeli nie masz tej dolegliwosci to raczej nie masz co zbytnio sie przejmowac tymi bolami, podobno to normalne, jedne kobiety to maja drugie nie. W kazdym razie nie powinnas sie przemeczac jezeli te bole sa dlugotrwale, ja mialam zakaz robienia czegokolwiek co wymagaloby ode mnie nawet drobnego wysilku fizycznego :D z powodow takich bolow chociaz tak jak ty mam jeszcze synka wiec tak nie do konca bylo to mozliwe:). Pozdrawiam.
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry