reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z norwegii

wogole to witam kolezanke :-D bo ja z tczewa jestem :-D:-D:-D
trzeba sie przestawic :tak: oni maja calkeim inny schemat myslenia i zachowania...inny kraj inni ludzie po prostu :happy2:
z jezykiem najlepiej od razu isc do szkoly ale Tobei bedzie ciezko, nie? bo malutk amala i drugie w drodze :happy2:
ale jak rodzic to powiem Ci jedno TYLKO W NORWEGII :-D
opieka super, jzu nie mowie o tym ze na porodowce masz pokoj z wlasna lazienka :tak:
 
reklama
wogole to witam kolezanke :-D bo ja z tczewa jestem :-D:-D:-D
trzeba sie przestawic :tak: oni maja calkeim inny schemat myslenia i zachowania...inny kraj inni ludzie po prostu :happy2:
z jezykiem najlepiej od razu isc do szkoly ale Tobei bedzie ciezko, nie? bo malutk amala i drugie w drodze :happy2:
ale jak rodzic to powiem Ci jedno TYLKO W NORWEGII :-D
opieka super, jzu nie mowie o tym ze na porodowce masz pokoj z wlasna lazienka :tak:

Tczew? Rzut beretem :-D
Jesteśmy niestety zieloni jeśli chodzi o opiekę medyczną w Norwegii, szczerze mówiąc to bardziej jesteśmy poinformowani w kwestii jak wygląda życie tam, zarobki i wydatki.
A powiedz mi jeszcze, przy porodzie normalnie jak w Polsce może być mój mąż? W razie czego nie ma problemu z cesarką? Co prawda córcię urodziłam naturalnie, a miała 4400 wagi, ale wiadomo - mogą być różne powikłania i trochę się boję tym bardziej, że język norweski to dla mnie jakaś masakra ;-)
No ale niemiecki znam, angielski w stopniu komunikatywnym, więc mam nadzieję, że na początek jakoś dam sobie radę, bo z kursem języka cięzko - bo tak jak piszesz jeden maluch w domu, do tego drugi w brzuszku. Trochę się boję tego wyjazdu, ale no niestety, zarobki i standard życia jest o niebo lepszy, tym bardziej w tym zawodzie, w jakim dotychczas pracował mój mąż.
Dziewczyny a powiedzcie mi czy to prawda, że rodząc tam dostaje się jeszcze tak jak w Polsce coś w rodzaju becikowego? Bo obiło mi się o uszy, że się dostaje i to całkiem sporo. Tylko jakie warunki trzeba spełnić? :confused:
Matko zielona jestem :-D
 
tak dostaniesz cos w rodzajeu becikowego , ni enapisze Ci teraz jak to sie dokladnie nazywa ale do NAV-u musisz isc z norweska karta ciazy a to bez problemu bo jak pojdziesz do lekarza w norwegi to do razu na podstawie polskiej zrobi Ci...a wniosek mozesz zlozyc juz od skonczonego 34 tygodnia ale jescze poszukam i sprawdze :-p bo zapomnialam ;-)
Jezeli chodzi i osam porod to tak, jak najbardziej z mezem :tak:, bedziecie miec soj pokoj do rodzenia, z wlasna lazienka i pozniej po uurodzeniu nie musisz byc w szpitalu tylko w hotelu obok kliniki :happy2: i Ty jako matka za nic nei palcisz tylko maz bedzie musial zaplacic za noceg i swoje wyzywienie ale to groszowe sprawy ze tak powiem.
Jezeli ciaza jest bezproblemowa i porod tez w sumie jest bez zadnych komplikacji to lekarza nie ma przy Tobie. Sa tylko polozne i jak sie zacznie juz sama akcja porodu do zawlola sobie druga polozna i ona sie wszystkim zajmuje :happy2:. sa naprawde opiekuncze :tak: ale jak co s sie dzieje to bez problemu jest lekarz i wszytskie sprzety. Na cesarke nie iwem bonawet si enie dowaidywalam sama bo nie mialam z tym zadnego problemu
ze znieczuleniem tez lepiej szybciej powiedziec ze chcesz...
jezeli chodzi o bariere jezykowa to mozesz pokojnie miec tlumacza , tylko tezba wczesniej powiedziec....
wogole bedziesz miala "zwiedzanie" szpitala i wizyte z polozna i wszystko Ci powoiedza dokladnie i Ty mozesz sie o wszystko spytac i na takie spotkania czy nawet na wizyte do lekarza czy poloznej to zawsze wzesniej mowisz i zalatawiaja Ci tlumacza :-):-)
cos jeszcze :confused::-D
pytaj smialo ;-) my jetsesmy tutaj po to:tak:
 
Tłumacza? :szok: Wow :-D Super ;-)
Najbardziej mnie język przerażał ;-) Z tego co piszesz wygląda to naprawdę super. A powiedz mi jacy są Norwedzy? Nie są jakoś mega nieprzyjaźnie nastawieni do "nowych"? ;-) Jeśli chodzi o samą Norwegię i o tamtejszą społeczność to wiem naprawdę nie wiele.
Po 3 miesiącach pobytu trzeba się starać o pozwolenie żeby być dłużej z tego co słyszałam. Są z tym jakieś problemy?
 
co do polzwolenia na pobyt i prace to jezeli maz znajdzie prace, to ta firma wystawia mu zaswiadczenie z ktorym idzie na policje i tam sklada wniosek o UDI czyli pozwolenie na pobyt i prace...jezeli juz bedzie mial UDI to wtedy musicie zlozyc wniosek na policji o "laczenie rodzin" na podstawie meza UDI wystawiane sa Wam czyli Tobie i dziecku n aten sam okres co ma maz. to nieprawda ze dopiero po 3 miesiacach , poniewaz nie majac UDI nie mozesz podjac pracy....
tazke lepiej zeby maz mial nagrana prace. bynajmniej tak bylo u Nas
co do Norwegow to zalezy,ale trzeba przyjac samemu pewna rezrwe, ja osobiscie znam samych w porzadku Norwegow a zreszat na forum mamy dwie Mamuski ktore maja Noregow za partnerow zyciowych ;-)
w urzedach typu NAV trezba sie niestety czasem wyklocac o swoje i jest to narod niespieszacy sie z niczym wiec na odpowiedz z urzedu masz zawsze 14 dni i szybciej na pweno sie nie spodziewaj listu badz telefonu.
Opieka zdrowotna jest inna, poniewaz kazdy placi za wizyte, kazdy oprocz ciezarnych i dzieci. sa to nie duze sumy bo ok 120 nok za wizyte.
Ty jako matka rodzaca dzieci w kvinnekliniken to jest doslownie klinika kobieca nie palcisz za nic, masz tak koszule nocne , podpaski , majtki poporodowe, pampersy dla dzieci i ubranka dla dzieci, bierzesz tylko przybory toaletowe dla siebie i dziecka typu oliwlka czu mydelko w plynie i zel pod prysznic etc..., rzeczy na wyjscie dla siebie i dziecka . Bufet jest za darmo dla Cibie, wychodzisz do domu po 2 dobie. a na badanie fenylonokotonurii przyjezdzasz specjalnie do labporatorium w 3 dobie zycia dziecka,
U mnie w B\ergen nie sczepia dzieci na gruzlice i zoltaczke typu B w pierwszej dobie zycia, dziecko dostaje zastrzyk z wit K w nozke i to wszystko. pierwse sczepienie jest w 3 miesiacu zycia dziecka i wtedy jak chcesz mozesz wykonac sczepienia dodatkowe typu zoltacza typuB czy tak jak ja na roatwierusy, szczepionak ana pnaumokoki jest w programie sczepien, natomiast na zoltaczke musisz miec recepte i kosztuje ok 150 nok jedna dawka a potrzebne sa 3 , sczepiionka na rotawirusy "rotarix" kosztuje 700 nok jedna dawka a potrezbne sa 2

aaaa a to becikowe to ok 34 000 nok :-D
nie wiem czy nie namieszalam jak co to pytaj smialo nawet po 10 razy :-)
 
Na pewno wyjedziemy jak mąż będzie miał już załatwioną pracę, ja do niego chcę dojechać po około 2 tyg, jak on wszystko urządzi.
Z opisów fajnie to wygląda i chyba coraz bardziej się przekonuję ;-)

A co do tego "becikowego" to przysługuje każdej kobiecie rodzącej w Norwegii?
 
zeby dostac te 34 tys nok to trezba ciaze prowadzic i urodzic w norwegi dziecko, ne wystarczy tylko na sam porod przyjechac :no:
a wogle to w sumie jest ok tutaj, trzeba sie przestawic na inne zycie, np nei mozna przeliczac na zlotowki bo inaczej nic nie kupisz tutaj
jezeli chodzio jezyk to niemieckiego zbytnio nie lubia a po angielsku wszedzie sie dogadasz, no anajbardziej oczywiscie norweski nawet jezeli kaleczysz :tak::happy2:
no i wszystko co norweskie jest najlepsze :-D
Madzia nie wiem, ale w hordalandzie nie szczepia....a pozatym ta sczepionka wogole i nie uodparnaia dziecka wiec nie ma najwiekszego sensu zeby szczepic bo na calym swiecie ja wycofuja.
 
czesc mamusie z Norwegii,. fajnei ze sie cos tu ruszylo bo myslalam ze jestem sama..

ja juz po 1 wizycie, nastepna na jesien, heheh. USG mam wyznaczone na 14 wrzesnia we Fredrikstad.

Co do Norwegii, dla mnei to tez nie byla latwa decyzja z przeprowadzka, ale raz sie tylko zyje.po 3 latach mamy duzo wiecej niz mielibysmy,w Polsce, dobra prace i cudny domek.

Mam pytanie jedno, w polsce bede za 4 tyg i chcialam zrobic badanie na przyziernosc karkowa, ale bedzie juz za poozno, bo bede juz w 15 tyg. czy jest mozliwe wykonanie tego pomiaru tutaj,??

dziekuje za odpowiedz i pozdrowienia z moss.. Ale dzis burze mielismy, masakra!!!!
 
reklama
Asia w/g tego artykulu bedzie za pozno niestety na to badanie :-( Genetyka Ginekologiczna
a tutaj masz tylko 1 usg , polowkowe w 18/19 tyg ciazy,ale mozesz zrobic sobie prywatnie na pewno , ale nie wiem ile kosztuje prywatne usg bo nie robilam
a tutaj masz z innego forum Forum Norwegia :: Zobacz temat - Przeziernosc karkowa (ciaza)
moze Ci pomoze to w czyms ;-)
a u nas pogoda w kratke, raz pada raz sloneczko wiec bez foii na wozek nigdzie sie nie ruszam :-D
no a za 8 dni wyruszamy w droge do Polski, dluga bo do klarskrony musimy dojechac :-p,a le my lubimy samochodzikiem jezdzic wiec zero prpblemu, nawte sie ciesze bo z zeszlym roku mezus mi ni epozwolil dluzejniz godzinke jechac bo bylam w ciazy wtedy:-p, no a teraz sobie pojaaadeee :-D
Madzia a co u Cibie? , widze Amelka postepy robi brawoo :-)
Pozdrawiam
 
Do góry