reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

o właśnie dziewczyny czy macie pojęcie jak to jest z tymi paszportami? słyszałam że tymczasowy można otrzymać od ręki czy to prawda!? mam nadzieję że tak ,ponieważ my będziemy go wyrabiać w drodze do polski na święta,do Oslo mamy 600km,więc po co mamy jeździć z maluszkiem dwa razy a tak mamy po drodze.Dziewczyny może któraś z was coś napisze na ten temat jeśli go przerabiała:-)
 
reklama
Agnieszko jezeli chodzi o paszport to nie wiem co i jak tutaj....ale Tampeza(Agnieszka)wie bo zalatwiala dla Swoich Maluszkow :tak:.
Dodatek do mieszkania
Idz do komuny i spytaj sie gdzie maja oddzial zwany "boligetaten" i tam sie zalatwia...u mnie to rozowy papier...do tego potrzebne bedzie: kontrakt o mieszaknie i wasze papiery UDI, czyli pozwolenie na pobyt i prace, i ze "skattetaten" papier o zeszlorocznych zarobkach i czasem chca tez umowe o prace meza.
Wnioski najlepiej zlozyc do 11 lub 10 dnia miesiaca, bo wnioski rozpatruja 1 miesiac takze jak zlozycie po tej dacie to na decyzje mozecie nawet czekac 2 miesiace :baffled:...ale dokladnie sie wypytajcie bo moze u Was maja inne terminy.
to chyba wszystko...jak masz jakies pytania do wal smialo:tak:
 
ja tez w sprawie paszportow nie pomoge:-( Sandra i Daniel maja norweskie to zalatwiam na miejscu. Wiem ze Tampeza jechala raz, a potem przyslali jej poczta. Nie wiem jak to jest z paszportami tymczasowymi, wiec lepiej moze zadzwon tam i zapytaj, bo bez sensu zebys byla w drodze do PL i nie zalatwila bo bedzie na marne wycieczka tylko do Oslo, a to byloby nie fajne:baffled:
 
z czegos wam sie zwierze,,, nie wiem co ze mna jest nie tak ale kurcze z tym dzieckiem jest zupelnie innaczej:zawstydzona/y: jestem jakos taka malo cierpliwa, chcialabym zeby tylko ciagle spal....wogole nie mam jakiejs takiej potrzeby jaka mialam z Sandra zeby siedziec i patrzec na niego itp... mam wrazenie ze maz jest bardziej cierpliwy i wyrozumialy do niego niz ja:zawstydzona/y: jak mnie dzisiaj zapytal (choc fakt w czasie gdy Daniel krzyczal) czy ja sie nie ciesze z niego, bo wcale tak nie wygladam to odpowiedzialam mu tylko ze ja to czekam az bedzie wiekszy i tyle:baffled:

nie wiem na czym polega depresja poporodowa, wiec sie nie wypowiadam, ale ja naprawde nie mam jakis wielkich naplywow macierzynskich uczuc i naprawde chcialabym zeby jak nie spi to lezal sobie w wozku, a on nie chce i ja sie denerwuje:zawstydzona/y: ale mnie wzielo co? mam nadzieje ze mi przejdzie taka obojetnosc bo sama widze ze wole sie bawic z Sandra niz go na rekach nosic:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

no to sie zwierzylam,,, ale tylko wam bo innym mi glupio:baffled: kazdy tylko sie mnie pyta czy to nie wspaniale miec dziecko i zebym korzystala ile sie da poki jest maly, a ja wlasnie chce zeby juz byl duzy:confused:
 
witajcie wieczornie
Agusia właśnie rozmawiałam z Ewelinką, wrócili po caodniowej wyprawie z Oslo i tymczasowy paszport otrzymają pocztą w tym tygodniu ( trzeba było za ten express zapłacić zdaje się 250 NOK wiecej). Nie ma czegoś takiego jak wydanie paszportu od ręki.:no:

Karolina została zmierzona zważona, 8kg ! ( pow.75centyla) i 66cm(50 centyyl, uff:-)). Zaskoczyli mnie że dzis dostała szczepienie.
Dostała po nim sranko, 5 razy między 13-19:00. teraz zasnęła, ale czoło i w buźce ma cieplej niż zwykle..Mam nadzieję że łagodnie to przejdziemy.

Ide doczytać ost.stronkę
 
Agatko też czasem łapie takiego dołka jak Ada krzyczy nieustannie przez parę godzin i nie chce leżeć i bawić się sama :baffled:
Mam siostrę, która mieszka w Rzymie od 10 lat i ma dwie córeczki. Ona przy drugim dziecku łapała takie dołki baaardzo często, bo ta mała to już czasem naprawdę przeginała pałkę:baffled: ... i ja doszłam do wniosku, że kurcze jednak czasem trzeba mieć kogoś takiego jak mama czy teściowa blisko siebie i móc podrzucić dzieciaszka i samej odpocząć. Ja swoją Adę zostawiam co dwa tyg w soboty mojej mamie, bo do szkoły jeżdżę no i czasem w tygodniu jak mam potrzebę:-). Odpoczywam psychicznie i wracam do niej taaaaka stęskniona:tak:. Także Agatko jak masz kogoś takiego przy sobie to zrób tak samo ...
 
Hej Kobietki.
U mnie nocka nie ciekawa. Mała w nocy dostała kataru i budziła się co godzinę z krzykiem... prawie wogóle nie spałam:baffled:
Biorę się za sprzątanie, bo po 10ej przychodzi do małej pielęgniarka w ramach wizyty patronażowej ... nie wiem po co skoro chodzę z nią do ośrodka :baffled: nio ale.
 
30m7gue.jpg


Kamila współczuje , mała się pewnie meczy:-(, duziooo zdrówka:tak:
Mnie też chorobsko dopadło , jejku mam nadzieje , że Czaruchnę to ominie:baffled:.Powinnam siedzieć w domu i sie wykurować , ale tak mnie tu nosi , ze nie wiem czy dam radę:-D, cały dzień w domu to jak stracony dzień:rofl2:.Jeszcze Cezary i siedzenie na chacie , normalnie tego nie widzę:-D.
Agata przeczytałam Twojego posta:-(, bardzo mi przykro , że tak sie czujesz , najważniejsze , żebys miała wsparcie, ja wiem , że ty twarda baba jesteś , z chlopami sie wychowałaś , ale może spróbuj sie bardziej otworzyć i rozmawiać więcej o swoich uczuciach z bliskimi, mam nadzieje , że to tylko chwilowy krezysik i ciągłe zmęczenie , trzymam kciuki za dobre samopoczucie i przespane nocki:tak:
 
reklama
oj Ania z tymi przespanymi nockami to trafilas dzisiaj w pudlo:baffled: obydwoje nie spalismy prawie wogole....maly jak zaczal o 21 to ja o 1 w nocy mialam serdecznie dosc i maz sie z nim meczyl chyba do 2 a potem bal sie go wyjac z fotelika z wibracjami do 3:30 po czym maly sie sam przebudzil na mleko i znowu akcja do 6 rano tym razem juz ze mna. O 8 pobudka jak zwykle, pomarudzil i poszedl spac. Ja sobie nie pospie bo msuze zaraz wyjsc.... wiec mam juz serdecznie dosc....cos nie sluzy mi to macierzynstwo tym razem:-(

Lece i zycze wam milego dnia
 
Do góry