reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

mamy z norwegii

Agata smacznego winka :-D, co do ciazy to normalnie bym sie zalamala chyba :zawstydzona/y::-(, no a placz to wogole chyba przez cale 9 miesiecy bylby :-(.
Anka wspolczuje nocek...a to znaczy ze Czarek spi z Wami w lozku? dobrzez zrozumialam:confused: to kicha troche....
co do nocek to tez jaj nie spie calej bo chodzimy spac gruuubo po polnocy czyli kolo 2 a ostatnio nawet o 2:30 :-D:baffled:
a co do dziewczyn ma wlasnie ktos jakies wiesci???
a tomek w koncu z samochodem do mechanika jedzie jutro, wiec Anka ja nie bede miala samochodu do piatku a od piatku do wtorku wieczorem mam tesciow, szwagierke i jej narzeczonego u nas...
a jak dlugo wogole zostajesz tutaj, tak mniej wiecej...?
Buziaki na Dobry Sen Mamuski :-)
 
reklama
dobrze zrozumialas:) , śpimy w trójke na wielkim łożu małżeńskim:-D, ciezko mi sie przestawic bo juz przeciez sam śpi i nawet mu lepiej i nam , ale tu już nie mamy takiego łózeczka małego, tylko kanapy skórzane w salonie to raczej tam żadne z nas sie nie wyśpi, przebolejemy ....bo przyjechałam tu na krótko:tak:, może do końca miesiąca , jak mnie wypuści mężuś bo juz jakieś groźby:-D słyszę:shocked2:hi, hi...bo współlokator znalazł w innej części N pracę....
Marta ja nie wiem czy dam radę w tym tygodniu , atak wogole to ja myslałam , że w Bergen na spacerku sie spotkamy:tak:, a wypuszczasz sie do Bergen?
 
Ostatnia edycja:
No to się cieszę razem z Tobą :-)

Dziewczynki a czy to prawda, że w Norwegii aborcja jest legalna:confused: Jeśli tak, to do którego tygodnia:confused: Tak tylko pytam, bo coś mi się kiedyś o uszy obiło i pomyślałam, że z czystej ciekawości dobrze byłoby wiedzieć.

do 9tc. od lekarza dostaje sie tabletke poronna a na drugi dzien trzeba sie stawic w szpitalu,na wyczyszczenie jamy macicy (wiem od kolezanki,ktorej kolezanka w ten sposob usuwala ciaze W n.)
od 9-12 tc. zabieg w szpitalu....


witajcie kochane
wybaczcie,ze was zaniedbuje,ale nie mam czasu:sorry2:
mam tyle nauki na srode z norweskiego,ze sie pochlastam chyba
mamy test,ktory pojdzie do administracji szkoly...skontroluja nas czy sie uczymy i czy nauczycielka dobrze nam wiedze przekazuje,a przekazuje dobrze tyle ze ja od swiat sie nic nie uczylam:sorry2: jak ja do srody to opanuje to ja nie wiem...

u mnie wszystko ok,waga spada w dol,ale musze duzo cwiczyc
odezwe sie wkrotce,obiecuje!
buziaczki i spokojnej nocy zycze:happy2:
 
Lila ryj norweski poki Ci sie chce :tak::happy2:
Anka pewnie ze wypuszczam sie dalej niz asane :-D, tylko musze sobie doladowac konto na karcie do autobusu i jaaaade :tak:no to na przyszly tydzien mozemy sie umowic :tak:
 
ale Was wywialo :szok: na detoksie czy co jestescie :-D
my dzisiaj w koncu po 2 miesiacach odebralismy Natalki nowe okularki, na razie je nosi ciekawejak dlugo :sorry2:
a a wogole to w ogrodku caly dzien , moze sie troche opale ;-)
milego dzionka
 
My też cały dzionek na dworku:-)

Kurcze dziwna sprawa u nas, bo wczoraj Adzie katar lał się jak woda z kranu a dziś sucho w nosku jak na pustyni:szok: Zawsze jak miała katarek to minimum 3 dni a teraz tylko jeden dzień. Nie to żebym się martwiła, że tak krótko ale trochę zaskoczona jestem :sorry2: Mnie dziś trudny wieczorek czeka, bo muszę swoją pracę zaliczeniowa wkońcu dokończyć a tak mi się nie chce:dry:
 
hejka


Marta to pogoda tak dziala, my tez duzo na dworzu bylismy.

A wiecie wkurzylam sie na maksa na ta moje helsestasjon, wyobrazcie sobie ze znowu zapomnielil mnie umowic na to opoznione juz sporo przez nich a potem przez zapalenie oskrzeli Daniela 5 miesieczna kontrole i szczepienia:angry: tak sie wkurzylam ze kazalam mezowi zadzwonic i zrobic z nimi porzadek,, ciagle albo zamkniete, albo nikogo praktycznie nie ma i tak wkolo przekladaja wizyty itp.. maz tez sie wkurzyl i kazal przeslac nasze papiery do centrum. Bylismy tam ostatnio poniewaz nasza oczywiscie byla zamknieta i bardzo milo nas przyjeli, a tylko chcielismy zwazyc malego i zmierzyc bo potrzebowalam do szczepionki na gruzlice a nie wazylam go dawno wiec nie mialam zupelnie pojecia. No i naprawde bylo tam fajnie i zawsze jest otwarte.. za 2 dni beda tam nasze papiery i mam zadzownic i umowic sie na wizyte.. zazywczaj nawet tego samego dnia, a nie tak jak tam wiecznie nie pasuje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

ale wogole dzionek zaliczony do udanych, posprzatane, poprasowane;-)

a i polozylam Sandre o 20, zajrzalam teraz do niej zeby zobaczyc czy nie lezy w zabawkach a ona dalej w najepsze sie bawi w lozku:szok: prawie poltorej godziny:szok: no i powiedzialam jej zeby juz polozyla sie spac to uslyszalam dobanoc.. ciekawe kiedy zasnie tak narpawde...ach cwaniara:sorry2: ale i tak dobrze ze u siebie a nie biega mi po domu...
 
Agata to rzeczywiscie wkurzajace i bezmyslne z ich strony. Mnie czasem wkurza to ich "bezstresowe zachowanie" bo masakra, w dupe ich kopnac czasem na rozped :dry:
a my wieczorek juz wolny...dzieciaczki spia...
a Natala ma w pokoju telewizorek i bajki sobie w nim oglada w dzien:-D. Dzisiaj byl znajomy u mnie i mial jechac na wystawke telewizor zostawic a ja wpadlam na gienialny pomysl i wstawilismy jej do pokoju bo kabel antenoey tam jest na stale zamontowany i noreg tv teraz ma u siebie i w ten sposob salon odblokowany od bajek :-D:tak:, oczywiscie nie bedzie caly czas siedziec tam ale czy rano czy wieczorem jak beda u nas goscie to nie bedzie z nami siedziec tylko u siebie :tak::happy2:, telewizor nie ma pilota alel to nie przeszkadza;-)
a wiosna w pelni , normalnie sie rozkoszuje, na spacerki laze a w domu burdel nan kolkach hehe, jutro tez rano lece na spacerek i na kawke z kolezanka do MC i plotyyyy:-D
Buziaki i Milego wieczorku :-)
 
hej dziewczyny:happy2:
Agata normalnie nienormalni:wściekła/y:.....co za akcje ty masz :shocked2::baffled:
a ta twoja starsza pociecha to nie zla numerantka:-D, hi hi:)
Marta milego plotkowania:tak:.
wogole troche tu wszystko ucichło:dry:..dlaczego:confused:
darika , natanek....
ja dzisiaj nie mam planu , ale spokojnie sobie pomodze cos w domku potem obiadki sratki i spacerek, tu przynajkmniej moge znowu wejśc w rytm dnia , gdzie Czarek ma wszystkie posiłki jak w zegarku i pory spania też:tak:, bo tam to maskra , albo ja na mieście i po placach zabaw albo ktoś coś tam zawsze mi wbil w plan i narzucał:wściekła/y:, mi też dobrze zrobi takie totalne lenistwo, moze raczej spokój:tak:. wczoraj też dzionek nalajcie , popołudniu polywalismy sobie motoróweczka z mężem, nawet troche ja ...:-Dposterowałam , ale radocha , że hej:-).oplynelismy troche naszą wyspe , potem do Bergen i spowrotem.Czarek zachwycony , zresztą jak zwykle:-p.
a jak u Was?
 
reklama
Hej.
Agata - jazda niezła z tą służbą zdrowia u Was:wściekła/y: Może teraz jak się przeniesiesz będzie lepiej.
Fajnie Aniu, że tak aktywnie spędzacie dzionek. Też bym popływała motoróweczką :tak:

A u mnie dzień jak co dzień czyli od rana ogarniam bałagan potem spacer potem powrót na obiadek potem sjesta znów spacerek ewentualnie jakieś ploteczki z koleżankami i tak wkółko :sorry2: Żadnych rewelacji. Właśnie czekam aż Myszka wstanie i mkniemy na dworek.
Miłego dnia
 
Do góry