reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z tatusiami z turcji

Ilona, slyszalam juz wiele takich historii, tutaj Dziewczyny takze pisaly o klopotach z wizami, ale powiem Ci szczerze, ze my nigdy nie mielismy zadnych problemow;-).
Ahmet byl u mnie juz 3 razy i za kazdym razem otrzymanie wizy turystycznej trwalo jedynie 3 dni, liczac wysylke dokumentow z Izmiru do Ankary i ich powrot:szok:.
Wiem, ze wiele ludzi, przedstawia akty wlasnosci domu, udowadnia posiadanie pieniedzy na koncie - my tego nie robilismy:-p.
Kazdorazowo Ahmet wypelnial wniosek a ja, co ciekawe osobiscie a nie w imieniu rodzicow (wlascicieli domu) wysylalam Mu zaproszenie:tak:. W zaproszeniu podawalam swoje dane osobowe i miejsce zameldowania, w jakim czasie ma przyjechac i co najwazniejsze, ze wszelkie koszta zwiazane z pobytem A. w Polsce pokryje ja:laugh2:. Nic wiecej nie dodawalismy - zadnych aktow wlasnosci mieszkania i zaswiadczen o dochodach. Najlepiej byloby jednak, gdybys zadzwonila do Ambasady Polskiej w Ankarze z zapytaniem, jak sytuacja wyglada po naszym wstapieniu do strefy Schengen, bo teraz moze byc niego trudniej, w zwiazku z wolnym przeplywem ludzi na terenie niemalze calej Europy.
co do biletu, to tak, nalezy miec powrotny - jest to dowod na to, ze turysta rzeczywiscie ma w planach powrot do domu. a daty - nam dawali z nawiazka - kilka dni przed i po... to tyle ode mnie - mam nadziej, ze Ci nieco pomoglam:happy:... buzka
 
reklama
Ilona mam nadzieje, ze wszystko pojdzie pomyslnie.
jak dobrze pamietam to ja musialam ciagac mojego tate po wojewodzkich uzedach miejskich. mieszkamw grudziadzu,wiec musielismy jechac do torunia. potrzebowalismy aktu wlasnosci mieszkania, musial by oryginal, zaswiadczenie o zarobkach. na zaproszeniu wpisywalam narzeczony corki. jezeli chodz o date przyjazdu to nie pamietam, kazda z wiz byla wazna przez 3 miesiace, (wlasnie sparawdzilam w jego paszporcie). tyle ode mnie. pozdrawiam
powinnam jeszcze dodac, ze raz wyslalam mojemu zaproszenie osobiscie, ze niby ja go zapraszam bylo to ostatnie zaproszenie, w pozostalych przypadkach konsulat chcial zaprosznie urzedowe, a juz w urzedzie chcieli tych wszystkich dokumentow.
 
Ostatnia edycja:
po pierwsze na zaproszeniu pisz - [ nie narzeczony czy krewny] brak pokrewienstaw , obcy ; pobyt odwiedzinowo-turystyczny , na 1 miesiac musisz miec dla niego udokumentowane jak sie nie myle [ bo nie chce mi sie szukac papierow] 470 zł i mieszkanie własnosciowe w ktorym bedzie zamieszkiwal i zameldowany , najlepiej zaproszenie wystawic na 4 miesiace , w takiej sytuacji ma czas na zalatwienie wszystkiego , a wize i tak dostanie na 3 miesiace [ wiza bez terminowa] wiec liczy sie termin wizady do polski i wyjazdu , najlepiej zeby uderzal do konsula w Ankarze , bo w Stambule jest psychichiczny glupol , jak masz jakies pytania pisz..odpowiem
 
Kochane ślicznie wam dziękuję:-) humor mi sie poprawił jak przeczytałam Wasze posty, może nie będzie tak źle jak mi się wydaje.
Jeszcze tylko jedno pytanie, co z biletem, musi go kupić przed pójściem po wizę, a jeśli tej wizy nie dostanie????
A ja już w Polsce, pogoda brrr zimno, już chyba wolałam tureckie upały:-D
 
Właśnie odpisali mi na maila z ambasady. Napisali, że wiza na zaproszenie to nie wiza turystyczna, a w celu odwiedzin i nie biorą pod uwagę biletu a wiza będzie wydana na taki okres jak na zaproszeniu albo na krótszy czas, ja już tego nie rozumiem:-(.
Ja chce po prostu żeby przyjechał na ok 2 miesiące, problem w tym że on nie studiuje, będzie zaraz po wyjściu z wojska więc nie wiem jak będzie z pracą i nigdy wcześniej nie był w Unii.
A jak jest z wizami do Polski (nie wizami Schengen) po wejściu do Schengen??
 
Witajcie:) No to teraz ja opowiem jak załatwiałam zaproszenie i wizę.
Ilonko....idziesz do Urzędu Wojewódzkiego z wnioskiem , udokumentowanym prawen do lokalu (czyli akt własności mieszkania lub umowa najmu na czas dłuższy niż chcesz zaprosić ale wtedy dodatkowo jeszcze rachunki z wynajmowanego mieszkania)oraz zaświadczeniem o dochodach lub wyciągiem z konta potwierdzającym oszczędności. Tyle wystarczy. Musisz mieć oryginały do wglądu i kserokopie. Na wniosku nie piszesz pokrewieńswa jako narzeczony tylko OBCY.
Dostajesz po 2 tygodniach zaproszenie , oryginał dla Askima a kopia dla ciebie. Wysyłasz i Twój pan wędruje do Konsulatu. Jesli stara się o wizę po raz pierwszy to nie przypuszczam żeby dostał na dłużej niż miesiąc ale są odstepstwa. Musi mieć bilet tam i z powrotem , ubezpieczenie na życie i od następstw wypadków na czas pobytu , zaproszenie , oraz udokumentować stan majątkowy jaki ma. Jeśli pracuje to dodatkowo zaświadczenie z pracy od pracodawcy , ubezpieczenie socjalne. Wiem też , że za pierwszym razem chcą zaświadczenie z policji że nie był karany i nie jest ścigany...bynajmniej takie konsul chciał od mojego. Na wize czeka się tydzień i dostajesz ją na okres planowanego pobytu +/- kilka dni.
Nie ma wiz tylko do Polski (wyjatek stanowi wiza do pracy) wszystkie są Shengen i wszystkie jednokrotnego przekroczenia granicy , chyba że wystapisz o inną i wytłumaczysz dlaczego się o taką ubiegasz.
Spróbuj starac się o wiże na kurs. Kurs nie jest drogi a wiza dłuższa.

życze powodzenia , wszystko jest do załatwienia. My mieliśmy kłopoty tylko przy pierwszej wizie , potem było ok.
Acha , jeśli macie oszczędności to warto wystapić o zaproszenie ważne cały rok albo o jak najdłuzszy okres na jaki was stać. Po co za każdym razem biegac po urzędach:)

Buziaki i trzymam kciuki....pisz jak sprawy postepują

Monia
 
Moniczka ale dalej nie rozumiem co z tym biletem, konsul z Istanbulu napisał że jeśli jedzie w celach odwiedzin na zaproszenie to biletu nie wymagają i jeśli ja pokrywam wszystkie koszty (moja trzyosobowa rodzina plus on to ok 6 tys zl na każdy jego miesiąc pobytu) to on już nie musi mieć żadnych zaświadczeń o zarobkach.
A na stronie konsulatu przeczytałam że jeżeli obywatel Turcji odstaje wizę do Polski to nie znaczy że może poruszać się po całym Schengen, wynika z tego że jest jakaś różnica między wizą Schengen i wizą do Polski.
 
witajcie,
właśnie skończyłam czytać 215 stronę tego forum a z dumą się przyznam że przebrnęłam przez wszystkie - i to bardzo dokładnie, post po poście.
jestem z Wami od 2 miesięcy także czuję się jakbym Was świetnie znała - no a że niegrzecznie się tak ukrywać, dziś nadszedł czas aby się ujawnić i przywitać:
dzień dobry, mam na imię Kamila i jestem tu nowa :-p
nie ukrywam że odrobinę obawiam się jak mnie przyjmiecie - nie chodzi o to że nie mam jeszcze dzidzi (no bo nie mam ale mam nadzieję że uda mi się zapisać na Waszą listę kolejkową w najbliższym czasie :tak:), ale bardziej o to że jestem związana z tureckim Kurdem, a pojawiło się tu kilka nieprzychylnych opini na ich temat (ale zapewniam że mój mężczyzna jest przeciwnikiem wojny a to było główna przyczyną niechęci - agresja, walki etc.) a poza tym wiem od mojego mężczyzny że Turcy raczej nie lubią Kurdów (no ale Wy jesteście przecież Polkami, a po drugie chyba jednak tu pasuję bo jakby nie patrzeć forum zatytułowane jest "mamy z tatusiami Z TURCJI" a Murat jest z Turcji:-) i od najmłodszych lat żył w Istanbule,a kiedy ludzie pytają go o narodowość nie tłumaczy im że jest Kurdem tylko w uproszczeniu mówi że Turek więc chyba w jakiejś mierze tym Turkiem się czuje). Postanowiłam jednak do Was dołączyć, jeśli tylko mnie tu zechcecie, ponieważ doskonale wiem - cały czas pojawia się to w Waszych wypowiedziach, że ważne jest jakim jesteś człowiekiem a to jaka jest Twoja narodowość, religia, kultura i cała otoczka - to sprawy dugorzędne i w zasadzie mało istotne. A Murat jest człowiekiem z ogromnym sercem, który nie umie odmówić pomocy nawet największemu wrogowi, nie potafi znieść gdy komuś jest źle, nie rozumie sensu wojny bo ona przynosi tylko ból i cierpienie ludności cywilnej, kocha dzieci i nie pozwoli aby w jego obecności jakiekolwiek dziecko doświadczyło jakiejkolwiek krzywdy. Słowem to chodząca dobroć - i pewnie dlatego tak mocno go pokochałam.

no to chyba tyle na dzień dobry, chciałabym tylko przekazać uściski dla Wszystkich polskich połóweczek i buziaki dla wszystkich maluchów - nie tylko mixów ale także tych w 100% polskich, których szczęśliwe mamy postanowiły ułożyć sobie życie z Turkami
 
Ilonka....teoretycznie biletu nie wymagają , no ale jakos dotrzeć musi i mile jest widziane jeśli ten bilet przedstawi. Tam i z powrotem (powrotny daje im gwarację , że ma zamiar wrócić:))
Jeśli chodzi o wizę to jest wiza jednolita Shengen i nie ma innej. Wiem to na 100 procent bo pisałam w tym temacie i do istanbułu i do ankary oraz osobiście rozmawiałam przez telefon z konsulem....nota bene był bardzo miły:) Wiza tylko do Polski może być dana jeśli Turek ma przyzeczenie pracy.
Co do biletu to najtańsze są lufhansy i turasek leci do monachium a potem wawa albo inne miasto....w moim przypadku wrocław.
Jeśli Askim nie pracuje to ok , nie potrzebuje zaświadczeń ale ubezpieczenie na 100 procent. Prywatne ubezpieczenie na czas pobytu.
Nic wam nie szkodzi pokazać ten bilet. Musi sie on tez liczyc z tym że konsul bedzie chciał z nim rozmawiać osobiście( u mnie tak było) więc musi wiedzieć co mówić.
Nie jest to wszystko takie zawikłane jak myślisz a poza tym jeszcze raz pomyśl o tym kursie:)
 
reklama
Hej Kamilka:) witaj i pisz , pisz , pisz......a co do pochodzenia:) jaka to róznica?
Liczy sie szczęście i nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora:)
 
Do góry