reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Maxin Dokladnie podzielam zdanie dziewczyn, to normalne w ciazy miec spuchniete rece czy nogi potem to przejdzie:)
Ja nie mam tego problemu na razie w jakims duzym stopniu, ot troche spuchniete tylko rece, ale nie ze jakos mooocno!
Juz porod za tydzien od tego piatku , ktory bedzie, chociaz juz sie moglabym rozdwajac, a co tam. Ciaz donoszona jakby nie bylo:) prawie pelne bez dnia 38tygodni! Chociaz fajnie byc z brzuchalem, ale jednk juz chcialabym miec malutka przy sobie:) A zelazo uzupelniam caly czas:) ale nadal mam zawroty glowy i mroczki, tylko ze juz nie tak czesto. Ogonie nie jest zle:):):)::):):) mam tylko pytanie do rodzacych juz. Czy i jesli tak to jak dlugo przed porodem mialyscie biegunke. Ja juz mam dosc. od ponad tygodnia mam biegunke, tzn wzasadzie na taka biegunke zwyczjan ;D tylko za kazdym razem jak ide do toalety, to oddaje stolec, szok juz mnie to wkurza(a przeciez w ciazy to si nie siusi 3razy na dobe!!!). Powiedzialam to lekarce, ale ona mowi, ze skoro nie ma krwi to ok, ale kurcze skad to sie bierze? Chociaz w ciazy rto chyba wszystko jest mozliwe:)

:p ::) 8)

Pozdrawiam!!papap!!!
 
reklama
witajcie!!!!

święta święta i po świętach u nas mineły przesympatycznie i miło i spokojnie i w pełnym wymiarze wolnego :laugh:

strasznie się nagotowałam pierwszy raz w życiu robiłam tyle jedzonka i wszystko sama nie z mamą  :laugh:

ale było bardzo fajnie

nie wiem czy pamiętacie jak kiedyś pisałam że jeszcze nie dostałam listu ze szpitala i wtedy poszłam do mojego GP i oni powiedzieli mi że u nich wszystko jest ok i dali mi nr tel zadzwoniłam tam podano mi następny bo to nie był prawidłowy potem cały tydzień nie mogłam się tam dodzwonić i dziś znowu dzwoniłam po tłumaczeniu każdemu z osobna dlaczego dzwonię przełączano mnie 6razy aż odezwała się aytomatyczna sekretarka że jeśli chcę zostawić wiadomość to właśnie tu muślałam że mnie t.... na miejscu więc rozłączyłam się i poszłam jeszcze raz do GP po krótko opisując wszystko ona coś sprawdziła w swoim WSPANIAŁYM systemie i stwierdziła że wszystko jest ok tylko list nie został wysłany bo muszę mieć jeszcze jedną wizytę i opadłam z sił ja już nic nie rozumiem..... także jutro mam wizytę o 14.00 i zo baczymy co będzie ale myślę że już nie będę tak amiła jak ostatnio i cierpliwa
przepraszam was za ten poświąteczny zły nastruj ale muszę się komuś wygadać, dzięki dziewczyny i pozdrawiam
 
Hej laski
Martuska ja przytylam jak na razie 15kg,ostatni raz wazylam sie trzy tygodnie temu wiec teraz nie mam pojecia ile waze,a na pewno wiecej,po swiatecznej obrzerce ;D
Tamarunia no to masz z ta biegunka,byals u lekarza i mowilas mu o tym,chyba tak dlugo nie powinna trwac???
Maja kurcze co oni wyprawiaja w tej przychodni,zamieszane to wszystko.Ja dostalam list ze szpitala w ciagu dwoch tygodni,jak tylko powiedzialm lekarzowi ze jestem w ciazy sprawa wszybko sie potoczyla,zaraz dali mi date pierwszego skanu wizyty u poloznej,nie czekalam tak dlugo jak ty,hmmmmm........dziwne to......Ile juz czekasz????A z polozna sie widzialas???

Ja dzis troche zdenerwowana jestem,czasmi rodzina mnie dobija,szczegolnie siostra Taty,po smeirci babci,za wszelka cene chca go wypchac do mnie.Po krotce,tatko mieszkal z babacia,a po smierci dziadkow dom byl od x lat zapisany ciotce,a ze tato tam mieszkal to oczywiscie teraz siosrtunmia sie obawia,zeby tato tam na stale nie zostal i zawszelka cene chca bay tato przyjechal tu pracowac i mieszkac.A ja prezeciez nie moge tego zagwaratowac,moge pomoc,ale to nic pewnego,a oni z pretensjami do mnie,ze to moj tato i co go niechce..co za bzdury do mnie mowi brrrrrrr......Odwiedzic mnie zawsze moze.
Przeciez jest doroslym czlowiekiem,a ona tarktuje go jak dziecko,ktorym trzeba sie zaopiekowac,hmmm......
Mam o czym teraz myslec,porod na glowie,przygotowania,a tu ona jeszcze z jakimis wyrzutami do mnie,oj ale jestem zla >:D
Az caly brzuch mnie rozbolal.sorki,ze tak sie wyzalam,ale musialm sie wypisac,wiem,ze to rodzinne sprawy i malo co kogo obachodza,ale lepiej jak sie wyzale ::)
 
maxin-współczuję ci takich przeżyć teraz na końcu ciąży jak raczej powinnaś się niedenerwować mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze i tego ci życzę
a na list ze szpitala czekam 5tyg i pani doktor wtedy na wizycie powiedziała że właśnie będę czekać 2tyg ale później coś musiało im sie pomieszać a ja po prostu myślałam że taka jest procedura i dopiero później mnie olśniło ale znowu uspokoili mnie na GP że list był wysłany i wszystko jest ok dziś znowu się okazało że wcale nie był wysłany i jutro mam wizytę u lekarza, Boże ja już mam dosyć ale mam nadzieję że wszystko skończy się ok i wkońcu przydzielą mi szpital i położna

serdecznie pozdrawiam
 
tez mam taka nadziej Maja,wiesz tak sobeie wlasnie mowilam jak cala ciaze bylam spokojna tak ostatni miesiac cos nerwowy jest i tyle dziwnych spraw wychodzi przy tym,a ja dosc ze niecierpliwie sie,aby kruszynke zopbaczyc to jeszcze nerwy dochodza i tak latwo sie irutuje wrrrrrr............

Oby sie to wszystko skonczylo

Maja zycze duzo cierpliwosci,daj znac co tam u GP???
 
Witajcie kochane
dzieki wielkie za przesliczne i cieple zyczenia, no i swieta swieta i po swietach - Simone sie smial ze gotuje industrialnie a salatke nasza polska jarzynowa to juz noskiem wciagnal - taka byla dobra:)))
odpoczelam w koncu - wyspalam sie - wylenilam ufffff az wstyd sie przyznac :)))))))

ojejku - nie bylo mnie troche i sie zalamalam, takiego zadania do odrobienia jeszcze nie mialam ha ha ha
zartuje!! grzecznie przeczytalam wszystkie posty, zawsze z radoscia sie dowiaduje nowych rzeczy
no nie zawsze z radoscia - bo ludzie ludziom sprawiaja klopoty ale coz jestesmy tylko ludzmi PRAWDA???

no i od czego tu zaczac hmmm

MAJA - niesamowite !!! Wielkie dzieki za mile slowa - milo milo milo i wiosennie :)))
Sliczna mamunia z Ciebie - a co z fasolka? gdzie suwaczek??? no i brzuszek pokaz szybciutko - mi od 9g tyg zaczal szybko rosnac.....:)))
Przechodzimy te same problemy z GP - nie martw sie ja jeste w 13 tym tyg ciazy i ciagle czekam na list ze szpitala - maja tu bajzel nieziemski kto by pomyslal - ja opisywalam tydzien temu moja sytuacje z GP po 3h wizytach lekaz mnie w koncu zbadal (jesli to mozna badaniem nazwac) i powiedzial ze za 2 tyg dostane list z przychodni - dzis minely 3 tyg i nic jak sie domyslasz do tej poy sie nie wydarzylo,
Simone poszedl dzis do GP na rozmowe oj byl tatus zly naprawde) on sie chyba teraz bardziejtymi sprawami zajal bo ja juz odpuscilam denerwowac sie nie bede- dali mu nr tel do szpitala - rozmowa trwala 20 sec odpowiedzieli ze list juz juz wysylaja w tym tyg powinnam dostac. Ale kiedy izyta nie wiem?? Najgorsze jest to ze USG masz w 12tym i 20tym - ja slyzalam ze wiele dziewczyn sie nie zalapalo na pierwszy scan hmmmm
Wiesz co Maja ja sie pogodzilam juz z tym ze predzej urodze niz mnie ktos zbada!!!
Poloznej eszcze na oczy nie widzialam a miala przyjsc za tydzien  wizyte to bylo 3 tyg twmu, daj spokoj.
Bede rodzic w Chelsea a Ty? chyba tez z lokalizacji by wynikalo....
WOW jestesmy sasiadki ja mieszkam 4 min od stacj metra po stronie Warwick a w  twoje okolice to chodzimy z Simone czesto na spacerki :))) musimy sie koniecznie umowic na jakis spacerek do parku - tyle ze narazie bez wozkow hi hi hi
musimy sie trzymac razem my pierwszaki bo jak narazie ze statystyk wynika my na szarym koncu w kolejce do szpitala (i doslownie:)))

MAGGUSIA - GRATULACJE!!! wielkie wielkie dzieki za opis porodu - przynajmniej wiemy co jest mozliwe wciaz na tym swiecie, kochana ale sie nameczylas bidulko, te polozne to bez serca jakes - podaj ten szpital nam tu szybko jako przestroge, mam nadzieje ze synusiek rosnie zdrowo - pisz jak tylko bedziesz mogla i ucaluj malutkiego od nas no i fotki zalacz - jak najszybciej  :-* :-* :-*

Czytalam ostatnio ze G.Paltrow rodzila syna w USA bo corke rodzila w Lonynie 30 godzin i nie chciala przechodzic przez ten horror po raz kolejny. Ja uwazam ze powinnas napisac zazalenie do NHS - podaj dokladnie wszystkie szczegoly i opisz jak sie czulas nie tylko fiz ale i psychicznie. To naprawde niedopuszczalne!!!!! Przkro mi ze musialas przez to przejsc, napisz skarge i nie odpusc im za zadne skarby!!!!  Gratuluje i ciesze sie ze syn zdrowy i mama happy!!!

TAMARUNIA - ale czas szybko zlecial - juz tuz tuz tuz malymi kroczkami, kochana ale z Ciebie aparatka z tym wozkiem -a cos Ty kupila jakis atomatyczny z napedem na 4 kola????? Czy na pilota??? Ja to sie nadziwic nie moge tym cudom techniki - niedlugo to samolociki na sznurek beda produkowac hmmm - a czy nadal w sprzedazy sa normalne wozki, takie no wiecie jak nasze may nas wozily;)
Skarbie a co do stolca to wybacz ale ja Ci zazdroszcze - bo ja to przezywam porod stolcowy regularnie
2 razy w tyg :( a to ze idzesz do toalety i sie zalatwiasz za kazdym razem to wg mnie zdrowy objaw
(byleby bez krwi i nie woda) pij duzo wody i nie przejmuj sie - ja zeby pojsc do toalety musze zjesc ze 2 papaje a potem - o mamo!!!! potem wietrze chate noc i dzien, Simone sie zolty robi  - hmmm zapachy wiejskie - no ale zostawmy juz ten smierdzacy temat;)

IZUNIA - jakie sliczne zielne jajo!!!! wow zeby tak dieci sie wykluwaly ze skorupek - pomarzy zawsze mozna hmmm 8)

MARTUSKA - ja zapomnialam o lanym poniedzialku!!! jak maly??? malowal jajeczka z maunia??? zalacz jakies nowe fotki bo steskniona jestem widoku misiaczka

IVONEK - o co sie rumienisz - taka ladna corka w koncu po kims to ma - po porodzie taka laska juz Ci pisalam ze wstyd sie chwalic ;) wiesz co ja tak sybko przybieram ze az jestem przerazona, brzuch mam juz tak zaokraglony, ze w nic sprzed ciazynie wchodze - ja nie wiem jak to bedzie i wcale tak duzo nie jem poprostu jak przed ciaza hmmm
modle sie abytak jak Ty wygladac po porodzie, a przytylas duzo w czasie ciazy????
A jesli chodzi o swieta to za rok na 100% w Polsce - b nie ma t jak wielkanoc w polandzie - a skad jestes w Polsce???
i jak malutka - malowala jajeczka???

ARA - a gdzies Ty sie podziala, wiemy ze jests bardzo zajeta ale chociaz fotki zalacz - no i jak tam sobie radzisz, jak pierwsze swieta z maluszkiem??????

MAXINKA - Ciebie kochana zostawilam sobie na koniec, wybacz!!! Kochanie to normalne ze puchniesz masz tyle wody w organizmie, tak jak pisza dziewczyny weternanki - nie forsuj sie - nogi w gore i leniu!!! wiem zes pracowita dziewczyna - ale jeszcze sie nalatasz za mala nie martw sie. prysznic wez sobie chlodnawy i masuj sobie nozki i raczki - wklepuj jakis lekki kremik. Bedzie dobrze ;)
Piszesz ze przytylas 15 kg - a ja dopiero 13 tydzien i przytylam juz 8 kg - mimo tych twoich 15tu kg wygladasz z brzuc=siem calkiem szczuplo jesli tak mozna powiedziec - ja to bede bomba chodzaca juz to wiem - i ciezko mi naprawe mimo poczatkow ciazy szybko sie mecze - zawsze bylam szczupla i to takie ienaturalne dla mnie tyc:))))))  
Ciocia klocia -i tu mam wielka ochote sie wypowiedziec na temat cioci, ktora jest przeogromna egoistka i wybacz ale postradala wszelkie rozumy, az ja sie zdenerwowalam. Nie stresujemy sie bo dziecinki tez sie stresuja!!!!!
Ja na Twoim miejscu - kochajac i szanujac wszystkich - udalabym ze nic nie wiem nic nie slyszalam, Maxin - zero reakcji.
To do jasnej anielki nie Twoj problem. Tato ma 10 lat? a Ciocia chyba 12????? Niech sobie lby urywaja ale bez Ciebie. Jak zadzwonia odpowiedz grzecznie ze teraz Ty masz na glowie dziecko ktore na dniach bedziesz rodzic i niech sie opamietaja!!!!! Ciocia sie boi ze Twoj tato (bo tak jest) ma tez prawo do mieszkania.
Ja mieszkalam z babcia przez 10 lat - nabylam prawo do byca glownym lokatorem, 2 lata temu wprowadzil sie do babci wujek alkoholik  i jesli chcialabym go wysiudac muse mu zagwarantowac mieszkanie zastepcze. A ciocia nie jest glupia - yslac brata za granice i po 6m-cach ma poblem z glowy. Ty sie Maxin nikomu nawe nie tlumacz ojciec niech tam mieszka - A ty kochana glowa muru nie przebijesz - niech sie  zajma swoimi problemami - Ty masz swoje zycie dziewczyno!!!

No tak ale kazda z nas moze opowedziec historie rodzinna prawda? - a same przeciez budujemy gniazda dla naszych pociech
i jak to bedzie???? starch pomyslec czasami. Ja zaprosilam siostre (18lat) na ferie - nadzwonila w 10 dni na komorke do chlopaka za 60 funtow i potem mnie obwiniala z to moja wina bo ja chodzilam do pracy. A dzis mama mi mowi przez tel ze siotra mi wyslala poczta zaproszenie na 18tke (za 2 tyg) i czy przyjade? rozesmialam sie, minely 4 m-ce od jej ostatniej wizyty - nie odzywa sie do mnie obrazona, ale wysyla mi zaproszenie - mi rece opadaja, bo my laski tu w Angli to jestesmy bogaczki, nam to wszystko z nieba spada daj tacie, amaie siostrze, koncze te temat bo sie denerwuje bardziej    :mad:


przypominam o zagladaniu na stonke SPOTKANIA LONDYN!!!!:))))

milego dnia
 

 
Oj Maxin kochana
Evoska dobrze pisze, nie przejmoj sie nic. Co najwyzej mozesz porozmawiac z tata, akie sa jego plany, jak on to widzi i tyle. Ciotke olej sikiem prostym, zeby taka dojazala kobieta tak sie zachowywala i to w stosunku do ciezarnej na rozwiazaniu juz. Co najwyzej grzecznie ladnie powiedzialabym co mysle o jej zachowaniu, tak, zeby jej wstyd bylo.

Maja, ja zapomnialam napisac o Tobie. Masz bardzo sympatyczna buzke i taka spokojna sie wydajesz na tym zdjeciu, ot chyba cechy znaku o kotrych pisalas zgadzaja sie w pelni z obrazem :) Ja juz pewnie pisalam, ze tez mialam przejscia z moim pierwszym GP. Mily facet, ale chyba sam nie wiedzial jak funkcjonuje ich osrodek, bo mnie powiedzial, ze list wysle, a potem okazalo sie, ze to ja mialam sobie po niego przyjsc do recepcji i sama wyslac. Tego dowiedzialam sie juz od pan sekretarek. Oczywiscie wzcesniej wydzwanialam do szpitala z pytaniami, czy juz moj list dotarl. Efektem wszystkiego scan mialam w 14 tyg ;) Ale juz potem wszystko poszlo jak z platka, nawet poznijesza zmiana szpitala i branie immunoglobuliny (jestem Rh "-" ) w jednym szpitalu a wizyty w drugim :laugh: ;)

Maggusia dzieki za komplementy zdjeciowe. Fajnie, ze cieszysz sie syneczkiem i starasz sie byc spokojna. Dla dziecka opanowanie rodzcow jest takie wazne, no i wogole ta potrzeba bezpieczenstwa i milosci no i nie tylko :)

Evoska a co do zdjec ALusia, to wkleje cos ale jeszcze nie teraz ;) W zasadzie Aleczek pisanek nie malowal, predzej jajka w drobny mak by poszly. Mysle, ze na przyszly rok cos skrobnac sporobujemy. Za to w lany poniedzialek byl oblany woda razem z tatusiem :D

Ivonko ja mam pytanie do Ciebie: Czy Juleczka budzi sie jeszcze w nocy? Jesli juz nie to kiedy przestala sie budzic? Pamietam, ze kiedys pisals cos, ze miala niespokojny sen jak jej trojeczki zabeczki wychodzily.

No i Leedsanka nie odezwala sie po swietach jeszcze, a Dorcia i jej malenstwo pod seruszkiem?

Tamarunia, ja mialam takie robienei czestych kupek w dzien porodu, chyba ze zstrachu, zeby sie nie zkupkac w tarkcie rodzenia ;) W sumie to nie byla biegunka, ale takie normlanie miekkie kupy. Matko o jakich rzeczach my tu zaczynamy wypisywac :laugh: :D ;D W sumie ja nie jestem obrzydliwa i nie ma tematu ktory by mnie zniesmaczyl :laugh: W kazdym razie tych kup w dzien porodu bylo chyba z 5 i nie bylo kupy w tarkcie narodzin Alka ;)

Betka a Ty nas nie zaniedbuj kochana ;)
 
cześć dziewczyny juz niedługo idę na wizytę na 14.00 i już się martwię co oni mi powiedzą
aż mi się śniło dziś w nocy że była wielka kolejka do lekarza i ja czekałam 2godz a później on zapytał mnie jak się nazywam i w którym tyg jestem i powiedział że teraz już będzie wysłany list ;D ::) ha ha

EVOSKA- ja mieszkam przy stacji west kensington po drugiej stronie ulicy więc mamy do siebie bardzo blisko na spacerki bardzo chętnie ;D ale jak dzidzia się urodzi to i tak muszę zmienić mieszkanie na większe ;Dbo teraz ciężko byłoby zmieścić łóżeczko ;D

wszystkie dziewczyny mocno pozdrawiam i pa pa

 
reklama
Dzieweczki

ja Was bardzo, a to bardzo przepraszam za wczoraj, bo mnie jasna gwiazdka tak ponioslo - ze jeszcze jak szam do domu
po pracy to sobie pod nosem pomrukiwalam, 'na zdjeciu to najlepiej z ta rodzina - a jeszcze stan w srodku bo Cie pozniej wytna' i takie tam, kuku mozna dostac ;D

tez tak mialyscie / macie w ciazy ze tak Was berze ze az dyskutujecie same z soba, ja to jeszcze w domu z moja
siostra (oczywiscie do lustra!!!) dyskusje powadzilam o jej zachowaniu - az sie potem posikalam ze smiechu

dobrze ze fasolka tego nie widzi bo blagala by o zmiane mmy :D :laugh: ;D

Maxinka - ja mam nadzieje ze Ty sie juz lepiej czujesz - olej sikiem prostym jak Martuska pisz (Martuska Ty jak cos powiesz to boki zrywac!!!) ;D

Maja - ale cuda !!! no to my jestesmy sasiadki ze hej!
nie stresuj sie - glowa do gory - i klam jak wlezie ze Cie troche boli tu i tam, ze sie bardzo martwisz bo od kilku dni sie zle czujesz i ze zalezy ci na tym scanie itp (do jakiej rzychodni chodzisz z hindusami??? oni maja czas polowe wolniej do europejskiego ustawiony)
i pisz po tej wizycie co Ci powiedzieli - no i powidz mi jaki szpital Ci przydzielili???

ale piekna pogoda w londynie hmmmmm
 
Do góry