reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2015

Jeny dziewczyny jak mi sie nie chce... A do 15 tej w pracy musze siedzieć.. Nogi mam jak balony.. Bola.. Jeszcze wczoraj wylalam sobie wrzątek na. Palce stopy i piecze jak cholera.. Ale mam dzień .. Normalnie tylko palnąć sobie w leb...
 
reklama
boże to ja nie wiem jak ja urodzę moje maleństwo w 29 tc miało 1680 :baffled:
kto je będzie ze mnie wyciągał duża to ja nie jestem 158 cm wzrostu nie wiem czy stopa ma znaczenie ale też się pochwalę 37 :-)
Krropelka tylko dla frajdy nie siedź na wirówkach
załóż spódniczkę to ci wiatr podwieje będzie seksownie jak z filmu :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny za pocieszenie co do tej wagi maluszka. W sumie mój pierwszy synek urodził się w 42 tyg. z wagą 3350 więc nie był też jakiś wielki. Teraz natomiast jest duży i stopa w wieku 6 lat rozm. 33, ale to po tatusiu (190cm i rozm stopy 46).

Miłego dnia
 
Sunajka spokojnie dasz radę, moje maleństwo w niespełna 30 tc miało 2300 a przy porodzie okazało się tylko bardzo długie bo 60 cm Ale wagowo nie było tragedii, niecałe 4 kilo, dasz radę, najwyżej będziesz dłużej czekała na pełne rozwarcie:-S
 
Mój były mąż miał stopę 50 i buty kupowałam mu tylko w sklepie Bucior albo na zamówienie, no duża stopa to żadna oszczędnosc
 
mój mąż ma ok 182, ja 170, wiec taki przeciętny wzrost raczej. Filip urodził się 4,075 i 60 cm. w ciąży wtedy przytyłam niecałe 9 kg.
co do stopy - Filip ma 8 lat i rozmair buta 32/33 a nawet 31 według długości. ale ma pulchne stopy czy wysokie podbicie i nie miesci sie w rozmiar 31 na szerokość, zwłaszcza w kozaczkach. sam ejst szczupły, tylko stopy ma pulchniejsze. ale to chyba faktycznie po ojcu.
 
akstynuj wspolczuje meczenia sie w pracy. ja bym juz na tym etapie nie ogarnela moich obowiazkow w pracy. mam niesamowite szczescie, ze M moze pracowac za mnie a ja na oficjalne zwolnienie pojde z poczatkie marca.

Sunajka przy dzisiejszej wichurze to mogloby mnie cala porwac razem ze spodnica - gdybym nie byla ciezka jak hipopotam. a seksownosc to chyba tylko moj kochajacy mnie M moze dostrzegac ;-). no usiasc tutaj na pralce byloby mi trudno. to sa takie wielkie pralki przemyslowe, ktore w dodatku stoja na nozkach wiec musialabym sie wspiac na co najmniej 150cm. a to chyba döa mnie teraz awykonalne :-D

Z@t no moj M 50 nie ma, ale juz 47 jest prpblematyczne. normalnie w sklepie to niezmiernie rzadko kupuje buty. bez internetu to chyba chodzilby boso. zreszta ogolnie z ciuchami niektorymi jest problem. najczesciej jakies kurtki czy böuzy sa po prostu za krotkie.

a ja wywleklam z szafy Teosia co trzeba i juz dzis wszytsko co planowalam upiore i wysusze. kombinezonki i kocyki juz schna. teraz beltaja sie przescieradla i posciel do lozeczka. zostaly jeszcze reczniki.
 
K@sik moja córa tez się z taką wagą urodziła tylko w 39 tc miała 52 chyba na długości

Jasne z@t kilka godzin w tą czy w tą przy czekaniu na rozwarcie nie robi różnicy :-D
60 cm to mi się w brzuchu nie zwinie :rofl2: i cztery kilo nie zmieści :no:

Moje maleństwo naśladuje tatę, bo tatuś ma prawie dwa metry wzrostu

Z butami w roz 46, 47 znam ten problem
Mam nadzieję że nasze dzieci nie będą miały takiej stopy a 50, 51 dla mnie to już kosmos:szok:
Krropelka ależ ty masz energii, też pewnie bym szalała gdyby nie nakaz zwolnienia tempa
 
reklama
Sunajka ja juz wlasnie nie mam energii. do tego pogoda jest ohydna, do tego potwornego wiatru doszlo paskudne deszczysko. doslownie siecze deszczem... :no:
ale wole skorzystac z wolnej duzej pralni i za jednym zamxhem miec dzis wszystkoe z glowy. pralnia w moim bloku ma co prawda tez duza pralke, ale tylko jedna i do tego szafe suszaca. a w duej pralni sa dwie wielkie pralki, wielka suszarka bebnowa ( do bielizny, przesxieradel i recznikow rewelacja) i dwa spore pokoje z goracym nawiewem. wiec latwiej i szybciej mozna sie z tym uporac. i tym sposobem jutrzejsze pranie w malej oralni mozna uznac za odwolane :-).
teraz tylko belatam kurtki i kombinezony mojego blotnego Filipka ( oni tu i w przedszkolach i w w szkole w zerowce wychodza na dwor niezaleznie od pogody wiec ubranie zewnetrzne Filipa jest na ogol cale w blocie. no a w drugiej pralce reczniki Teosia. za pol to powiesze i umieszcze w bebnowce. i bedzie czas na dluzszy relaks jak to bedzie sobie schlo. wtedy pewnie wciagne obiadek i bedzie pol godzinki dla sloninki czyli jakas przyjemna drzemeczka :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry