reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

No z tym zabezpieczeniem to prawda....😁Można się tylko skupić na uniesieniach miłosnych a nie martwić o zabezpieczenie....jeden plus:)
No moją jak próbuję czymś nakryć to jest przykryta może parę sekund bo od razu zwala nogami:oops:
Ale spróbuję z ta kołderką chociaż średnio to widzę🤣
Mój w sumie się nie odkrywa więcu nas nie ma tego problemu, chyba za matką lubi być nakryty po same uszy😉
 
reklama
No z tym zabezpieczeniem to prawda....😁Można się tylko skupić na uniesieniach miłosnych a nie martwić o zabezpieczenie....jeden plus:)
No moją jak próbuję czymś nakryć to jest przykryta może parę sekund bo od razu zwala nogami:oops:
Ale spróbuję z ta kołderką chociaż średnio to widzę🤣

No niestety my musimy się zabezpieczać bo jestem jeszcze bez miesiączki i u nas z tych uniesień by coś niespodziewanie mogło wyjść. Chociaż mąż wczoraj zasugerował że już drugie by mogło być 😳
 
No z tym zabezpieczeniem to prawda....😁Można się tylko skupić na uniesieniach miłosnych a nie martwić o zabezpieczenie....jeden plus:)
No moją jak próbuję czymś nakryć to jest przykryta może parę sekund bo od razu zwala nogami:oops:
Ale spróbuję z ta kołderką chociaż średnio to widzę🤣

Druga sprawa, może Iga jest z tych którym jest gorąco i się odkrywają? Bo Nastka np gole stopy lubi mieć i skarpety sobie ściąga. Albo na drzemkach się odkrywa, że ma pół zakryte a pół odkryte, bo w nocy tylko spi w śpiworku.
 
Ja książki nie znam ale słyszałam, że super. U nas w domu generalnie jesteśmy dość otwarci. Starszy ma 12 lat i nadal nie wstydzi się chodzić na golasa, mój mąż też często pomyka na golasa np. po prysznicu. Na temat sexu też rozmawiamy z nim i jeszcze teściowa już mu wszystko że szczegółami wytłumaczyła dawno 😆 Słowa siusiak rzadko używamy, bardziej penis lub fiutek🙂
Fiutek - od zawsze kojarzy mi się z nazwiskiem u mnie w rodzinie, co prawda taka siódma woda po kisielu, ale jednak się przewija:p
 
Ja nigdy nie czytałam Harrego, bo nie lubię czytać książek, których oglądam już film i znam już fabułę i zakończenie.
A filmy Harrego Pottera to ja kocham na zabój od dziecka, zawsze marzyłam być w szkole magii, latać na miotle, zawsze się bawiłyśmy z siostrą i była przyjaciółka w Harrego, rzucałyśmy zaklęcia, używałyśmy tekstów z filmu itp 😅 Teraz z narzeczonym co roku obowiązkowo w zimę oglądamy wszystkie części. Kochany ten magiczny klimat 😍
no właśnie ja też nie lubię czytać książek jak już film oglądałam, ale syn mnie zmusił;) obiecywał, że książka jest o wiele lepsza, że w filmie dużo pominęli. ale moim zdaniem jest bardzo dobrze odwzorowane.
tak samo namówił mnie na naukę układania kostki Rubika🤪 nauczyłam się, bo wiedziałam, że nigdy później już nie będę miała czasu na to. super ćwiczenie dla umysłu
 
Oj ten serial to oglądam w kółko i chociaż znam na pamięć to śmieję się jak głupia 😆
my też uwielbiamy Przyjaciół, dzieci też się wkręciły - najlepszy wg mnie Chandler:D ja co roku kupuję kalendarz z Przyjaciółmi, na każdym miesiącu jest inny kadr z tekstem np. I'm fine!!!, I know!!!, "Regina Phalange", Welcome to the real world. It sucks. You're gonna love it 😍 teksty po prostu bezcenne
 
Haha u nas też ale przynajmniej nie trzeba się zabezpieczać🤭😉
Mój na początku spał w śpiworku a teraz normalnie pod kołderką w sumie nie wracam do śpiworka bo jakoś tak mi wygodniej🤔
o matko, to u mnie mogłoby być co rok to prorok😂
my też już mamy kołderkę, jakieś 3 tyg., i ona jest taka napuszona, że mała jak kopie to i tak się za bardzo nie rozkopie
 
my też uwielbiamy Przyjaciół, dzieci też się wkręciły - najlepszy wg mnie Chandler:D ja co roku kupuję kalendarz z Przyjaciółmi, na każdym miesiącu jest inny kadr z tekstem np. I'm fine!!!, I know!!!, "Regina Phalange", Welcome to the real world. It sucks. You're gonna love it 😍 teksty po prostu bezcenne
Poproszę link do kalendarza 😃
Ja mam koszulki z friendsami m.in - Smelly Cat, i z świątecznym pancernikiem (będzie idealnie na święta) 😂
Ja uwielbiam Rossa z jego smutnym- "Hi", trzema rozwodami i Unagi 😂

Edit : nawet miałam koszulkę jak z Anastazją byłam w ciąży 😂
 

Załączniki

  • 20200924_120610.jpg
    20200924_120610.jpg
    2 MB · Wyświetleń: 29
my też uwielbiamy Przyjaciół, dzieci też się wkręciły - najlepszy wg mnie Chandler:D ja co roku kupuję kalendarz z Przyjaciółmi, na każdym miesiącu jest inny kadr z tekstem np. I'm fine!!!, I know!!!, "Regina Phalange", Welcome to the real world. It sucks. You're gonna love it 😍 teksty po prostu bezcenne
O to tu już widzę różnicę pokoleń.
Dla nas kultowy jest Przystanek Alaska. Czyli ubiegłu wiek 🤣
Alternatywy 4 i Stawka większa niż życie 🤣🤣🤣🤣🤣
 
reklama
większość rybek, które znam mają takie cechy jak opisałaś. jedynie moja mama się wyłamuje - postrzelona imprezowiczka, nie da sobie w kaszę dmuchać:p a nie wiem czy patrzyłyście na znaczenie imienia, swojego lub dzieci - ja zauważyłam, że b.dobrze jest opisane w ksiegaimion.pl. wiadomo, nie każdy jest taki sam (o tym samym imieniu) ale bardzo dużo cech się sprawdza
Mi się zupełnie nie zgadza 🙈😂

Qrczę, moja mała zaczęła kaszleć... na razie tylko kaszel, obserwuję ją jak dalej się rozwinie. a jeszcze weekend teraz i mąż po 12h pracuje przez 2 tyg :(
Ja chyba już przestaję się przejmować katarami i kaszlami 🙈🤷

dostaliśmy z mlekiem przekąskę dla małego masakra od 8ms spróbowałam sama ledwo da się pogryźć na drugim miejscu cukier 🤬
Masakra! Co sa ***** dzieciom rzekomo dają...

Hehehe tyle co zapomniałam o "kurze" a tu proszę "komnata"🤣Takiego czegoś też nie słyszałam🤣
Ciekawie w domu macie🤣Użyję jak mąż wróci:)
Dawaj Mary2094...co za ciekawe powiedzonka jeszcze macie?🤣
Moim ukochanym tekstem jest dowcip, jak wraca mąż z pracy, a żona do niego:
- Otworzyć ci puszkę?
- Cipuszkę później, najpierw daj mi zjeść!

mi skojarzyło się z Harry Potter i Komnata Tajemnic🤪a propos Harrego Pottera - będąc w ciąży przeczytałam całą serię - szału nie było, tylko dwie ostatnie części w miarę podobały mi się
Uwielbiam, czytam co jakiś czas, od początku jak się ukazywały

Ja się strasznie boję odstawiania 😞 Nie wiem jak to zrobić, od czego zacząć, i tak szkoda mi jej będzie wtedy 😞 Ale muszę od kwietnia iść do pracy i to niestety chyba na cały etat, bo na pół nie damy rady. I nie wiem jak ja pogodzę się z rozłąka z nią na 8h 😭 coraz częściej o tym myślę i starsznie mnie to gięcie od środka...
Ale musisz odstawić? Zależy Ci na tym? Ja też wracam ale odstawiać nie planuję. Dobrusi też nie odstawiałam a w pracy bywałam i 9 godzin, plus dowiezienie jej z domu i z powrotem. Dzieci się adaptują do takiego rytmu dnia i zazwyczaj piją rano, po powrocie do domu i wieczorem plus w nocy.

@Patii26 'Wychędożę Cię dzisiaj' robi mi wieczór🤣🤣🤣 m do mnie idziemy!
My zamiast "pier..ol się" mówimy "odejdź stąd i wychędoż się sam". Serio, to weszło do codziennego użytku u nas 😂😂

Ja przyznam szczerze że akceptuje Harrego, ale nie ubóstwiam, ponieważ nie lubię fantastyki. Tak samo jak mój mąż uwielbia władcę pierścieni (nawet ma ksywę Frodo bo jest bardzo podobny do niego), to taki seans filmowy u mnie kończy się na śnie. Podobnie jak wchodził do kina Avatar X lat temu, i byłam na seansie, nie pamiętam filmu bo spałam. 😂
Ja jestem team fantastyka. Zarówno fantasy jak i science-fiction. Od dziecka. Mama mi mówiła, że przejdzie mi jak dorosnę. No to albo nie dorosłam albo mi nie przejdzie 🤣🤣

no co Ty jak masz Netfliksa to obejrzyj Once Upon a Time po tym zakochałam się w Fantasy😍 ahh Emma i jej żółty garbusik😙
Kuźwa, a Once upon a time nie strawiam. Od momentu jak pojawiła się Zelena ten serial jest dla mnie nie do oglądania. Nie chodzi o postać a o aktorkę, nie znoszę jej pasjami. Jeden sezon z nią przeżyłam, zniknęła, odczułam ulgę i zaczęłam z przyjemnością dalej oglądać, znowu się pojawiła i dla mnie to absolutny koniec serialu. Nie mogę.

Za to lubię Locke and Key i zaraz będę oglądać drugi sezon.

By the way, dla mnie nie ma fantastyki bez Roalda Dahla, Stanisława Lema, Janusza Zajdla, Michaiła Bulhakova, J. R. R. Tolkiena (no, to klasyk, fantasy właściwie od niego się zaczęło), Lewisa Carolla i mojej miłości absolutnej czyli Terry'ego Pratchetta, który czerpał z dorobku zarówno klasycznego jak i fantastyki. Tu, pomimo wielokrotnego czytania choćby Świata Dysku cały czas znajduję coś nowego.
 
Do góry