Mój usypia wieczorem przy mleku a jak nie usnoe to muszę wziąść na ręce i przytulić ale nie noszę siadam z nim w fotelu albo kładziemy się na łóżku i przytulamy i tak szybko usypia. Tak samo drzemki w dzień tak jak pisze wyżej albo w wózku. Do 5 miesiąca usypiał sam ale teraz ciężko mu idzie, mi ogólnie to nie przeszkadza bo ja kocham tą jego przytulność

trochę mnie tylko martwi fakt ,że jak czasem kiedyś wieczorem mnie nie będzie to co nie uśnie?, będzie się biedny męczył

bo jak ostatnio byłam taka zakatarzona i tata wstał go przytulić to pomimo ich super relacji ,darł się jak wściekły tak długo aż ja go wzięłam ale to raczej przez to że mnie widział i nie rozumiał czemu ja go nie wzięłam