reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2022

Just84 ja jestem na L4 i też planów kupę miałam i nic nie zrobiłam w tym temacie 🤣 dojrzewam do decyzji o porządkach w szafach. Czuję że poznajduje tam skarby narodów 😜
 
reklama
Cześć dziewczyny ❤ Czy któraś z was już wie, jaką płeć ma Wasz maluszek? A może w ogóle nie chcecie wiedzieć, aż do porodu? Przyznam szczerze, że ja już baaardzo, ale to bardzo chciałabym wiedzieć, a jestem dopiero w 14 tygodniu, więc muszę sobie jeszcze trochę poczekać 🙄 To będzie koje 4 dziecko i jeszcze nigdy się tak nie niecierpliwiłam 😆 Koniecznie już bym chciała zacząć kompletować wyprawkę, tak mnie kuszą te piękne małe ubranka, kocyki ... a tu lipa, nie wiem, czy potrzebuję dla dziewczynki, czy dla chłopca 😂
Na kiedy masz termin? Ja mam na 25 marca🙂 Co do płci to mi robili NIFTY w 10 tygodniu i dowiedziałam się ze będzie dziewczynka❤️ Lekarka która robiła badanie powiedziała, ze jeśli nie chce znać płci to mogą tak zaznaczyć w karcie i nie będę wiedziała, ale ja chciałam wiedzieć jak najwcześniej się da. 25 października mam usg połówkowe i zobaczymy czy się potwierdzi.
 
Ja w 12 tygodniu na prenatalnych dowiedziałam się że na 80%chlopiec , w sumie zawsze mniej więcej 12-13tydzien dowiadywałam sie.. teraz zobaczę czy sie potwierdzi na połówkowych .
Nifty nie robiłam bo po USG i pappa wyszło niskie ryzyka.
 
Ja w 12 tygodniu na prenatalnych dowiedziałam się że na 80%chlopiec , w sumie zawsze mniej więcej 12-13tydzien dowiadywałam sie.. teraz zobaczę czy sie potwierdzi na połówkowych .
Nifty nie robiłam bo po USG i pappa wyszło niskie ryzyka.
Ja mieszkam w USA i tutaj NIFTY zaliczają do badań podstawowych. U mnie tez nie było wskazań, ale nie zaszkodzi zrobić🙂
 
Ja mieszkam w USA i tutaj NIFTY zaliczają do badań podstawowych. U mnie tez nie było wskazań, ale nie zaszkodzi zrobić🙂
Nie no jasne jeśli tak się ma sprawa. Ja gdyby wyszło coś nie tak z USG i pappy ( a było takie prawdopodobieństwo bo mam 37 lat) to nifty też bym zrobiła . A masz to badanie płatne tak jak u nas? W ogóle ciekawa jestem jak w stanach wygląda opieka nad kobietą w ciąży, okołoporodowa, położna i później urlop macierzyński ? Jak to u was wygląda?
 
Podziel się koniecznie nowiną, jeśli będziesz wiedziała 😍 Ja niestety wizytę mam dopiero 20 października i w sumie wcześniej pewnie bym się i tak nie dowiedziała, bo to dopiero 13+3 (więc podczas wizyty będę w 17 tygodniu) , ale obawiam się, że nie będę miała wtedy USG. Jestem w Niemczech i tutaj niestety przysługują tylko 3 USG na całą ciążę, jedno już miałam, a drugie ma być wykonane dopiero od 18 tygodnia 🙄 Więc się nie łapie jeszcze na kolejnej wizycie. Zastanawiam się, czy sobie nie opłacić po prostu dodatkowego, bo kolejnych kilku tygodni chyba nie wytrzymam 🤔 Ale jak się dzidziuś nie ustawi dobrze i nadal się nie dowiem, to będę na prawdę zła 😂
To niewiem bo ja tez mieszkam w niemczech i USG mam na kazdej wizycie a jestem w 16 tyg
 
Nie no jasne jeśli tak się ma sprawa. Ja gdyby wyszło coś nie tak z USG i pappy ( a było takie prawdopodobieństwo bo mam 37 lat) to nifty też bym zrobiła . A masz to badanie płatne tak jak u nas? W ogóle ciekawa jestem jak w stanach wygląda opieka nad kobietą w ciąży, okołoporodowa, położna i później urlop macierzyński ? Jak to u was wygląda?
Wszystko zależy od tego jakie masz ubezpieczenie. Jeśli masz państwowe (takie jak ja) to nie płacisz nic, ale jeśli masz ubezpieczenie z pracy lub wykupione prywatnie to musisz coś dopłacić a ile to już właśnie zależy od firmy ubezpieczeniowej. Puki co nie mogę narzekać na opiekę w ciąży bo robią właśnie dużo badań i pilnują wszystkiego. Mój pierwszy syn tez się tutaj urodził i opieka w szpitalu podczas porodu i po była bardzo dobra. Nie ma tutaj czegoś takiego ze położna przychodzi po porodzie do domu, ty jedynie chodzisz na wizyty. A jeśli chodzi o macierzyński to tutaj jest gorzej bo jest tylko trzy lub cztery miesiące i to tez zależy od pracy bo często nie masz go wcale.
 
Dodik dzięki, sorry że tak dopytuje ale zawsze mnie ciekawiło jak mają kobiety w ciąży w innych krajach. Mam znajomą w UK i strasznie narzekała bo tam ciąża jest dopiero od 12 tygodnia, wcześniej o badania czy betę bardzo ciężko ( a wiadomo na początku kobieta zawsze chce wiedzieć czy ok)
I co ty normalnie po 4 miesiącach do pracy? Chociaż unas macierzyński był 6 miesięcy a potem dziecko do żłobka a baba do pracy ...
 
A ja dzisiaj byłam na wizycie u położnej, dodatkowo były zajęcia z fizjo i omawiała położna pielęgnację noworodzia. I chociaż dla mnie to już praktycznie temat znany, to fajnie było posłuchać innej opini innej położnej. Na następną jak już to pojadę z synem, bo za dużo wizyt mam w tym miesiącu wyjdą 2 u mojego gina i jeszcze prenatalne więc teściowa sporo zostanie mi w tym miesiącu z małym. A na takie wizyty z położną mogę go zabrać, więc pojedzie ze mną. Niby większość już wiem, ale fajnie posłuchać innej położnej i jej zdania na dany temat.
 
reklama
Dodik dzięki, sorry że tak dopytuje ale zawsze mnie ciekawiło jak mają kobiety w ciąży w innych krajach. Mam znajomą w UK i strasznie narzekała bo tam ciąża jest dopiero od 12 tygodnia, wcześniej o badania czy betę bardzo ciężko ( a wiadomo na początku kobieta zawsze chce wiedzieć czy ok)
I co ty normalnie po 4 miesiącach do pracy? Chociaż unas macierzyński był 6 miesięcy a potem dziecko do żłobka a baba do pracy ...
Słyszałam wiele opinii o UK i tam podobno ciąże traktują dosyć surowo chociaż jedna znajoma wolała rodzic waśnie tam bo jak mówi było to bardziej naturalne doświadczenie a w USA od razu się pytają czy chcesz znieczulenie (dla mnie super). Na szczęście mam ten komfort, ze nie musze wracać od razu do pracy i mogę być z dzieckiem jak długo chce. Nie wyobrażam sobie tak wcześnie jej zostawić😐
 
Do góry