reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2026

Hejka! Dołączam do Was 🥰 Świeżutka sprawa, bo termin z OM na 19.03, ale owulacja była wcześniej, więc obstawiam bardziej 16.03. Mam już córeczkę, a ta ciąża jest wynikiem decyzji pt. niech los zadecyduje, czy będzie miała rodzeństwo 🙈 Wakacyjne uniesienie 😂 Bety nie robię, bo sobie obiecałam, że nie będę się tak fiksować, jak przy pierwszej ciąży. Testy z dnia na dzień wyraźniejsze, więc jeśli nic się nie zmieni, to za jakieś 2 tygodnie pójdę na wizytę i wtedy będzie wszystko wiadomo 🙊
 
reklama
Hejka! Dołączam do Was 🥰 Świeżutka sprawa, bo termin z OM na 19.03, ale owulacja była wcześniej, więc obstawiam bardziej 16.03. Mam już córeczkę, a ta ciąża jest wynikiem decyzji pt. niech los zadecyduje, czy będzie miała rodzeństwo 🙈 Wakacyjne uniesienie 😂 Bety nie robię, bo sobie obiecałam, że nie będę się tak fiksować, jak przy pierwszej ciąży. Testy z dnia na dzień wyraźniejsze, więc jeśli nic się nie zmieni, to za jakieś 2 tygodnie pójdę na wizytę i wtedy będzie wszystko wiadomo 🙊
Super, a kiedy wypadała ci owulacja? ☺️
 
Obstawiam tak 23/24 czerwca 😉
O to tak jak u mnie, w tej ciąży zrobiłam dwa razy betę, ale z lekarzem czekam idę dopiero 16.07. I 17.07. W pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i wydaje mi się że trochę mnie naciągali na wizyty bo miałam je co parę dni. Raz był mały pęcherzyk, potem ciałko żółte, na trzeciej wizycie już zarodek. I tak w przeciągu miesiąca byłam na 4 wizytach. Teraz czekam dwa tygodnie od pozytywnego testu i dopiero idę.
 
Hej dziewczyny, dołączam do was jako marcową mamuśka 😊 według okresu termin porodu na 9 marca 2026, beta badana na bieżąco pomimo tego, że to moja pierwsza ciąża to po wielu licznych opowieściach od znajomych wolę chodzić i badać i być trochę spokojniejszą aż do pierwszej wizyty u lekarza ☺️ tym bardziej, że progesteron przy becie 110,42 wyszedł 6,20 to od 3 dni mam wprowadzoną luteinę i doustnie progesteron besins, czy wy macie doświadczenie ze stosowaniem luteiny i plamieniami, które mogą się pojawiać?
Cześć.
Co masz na myśli? Luteina powinna właśnie zapobiegać plamieniom, a nie je wywoływać.
 
Cześć.
Co masz na myśli? Luteina powinna właśnie zapobiegać plamieniom, a nie je wywoływać.
Hej, wydaje mi się że mogłam zrobić sobie jakąś małą krzywdę aplikatorem dołączonym do luteiny, ponieważ po jednej aplikacji dostałam plamienia ale bardzo słabego. Lekarz kazał podawać ją dwa razy dziennie więc już aplikuję ją bez użycia aplikatora i jest okej, żadnych plamień.
 
Hej, wydaje mi się że mogłam zrobić sobie jakąś małą krzywdę aplikatorem dołączonym do luteiny, ponieważ po jednej aplikacji dostałam plamienia ale bardzo słabego. Lekarz kazał podawać ją dwa razy dziennie więc już aplikuję ją bez użycia aplikatora i jest okej, żadnych plamień.
Cześć, przepraszam, że się wtrącę, ale może Ci to pomoże. :) Ja w pierwszej ciąży też miałam luteinę i dokładnie taką sytuację jak Ty i od tamtego czasu Pani Doktor zamieniła mi ją na Utrogestan. W tej ciąży od początku go przyjmuję i jest zdecydowanie lepiej - miękkie, obłe kapsułki, nic podobnego się nie dzieje. Wszystkiego dobrego dla Was wszystkich, Dziewczyny! 🤗
 
O to tak jak u mnie, w tej ciąży zrobiłam dwa razy betę, ale z lekarzem czekam idę dopiero 16.07. I 17.07. W pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i wydaje mi się że trochę mnie naciągali na wizyty bo miałam je co parę dni. Raz był mały pęcherzyk, potem ciałko żółte, na trzeciej wizycie już zarodek. I tak w przeciągu miesiąca byłam na 4 wizytach. Teraz czekam dwa tygodnie od pozytywnego testu i dopiero idę.

Myślałam o tym wczoraj, że jakbym nie miała takiej porypanej historii poprzednich ciąż, to bym sobie chodziła na luzie do Medicoveru na abonament. A tak, co wizyta - 600 zł. Ale chociaż czuję się dobrze zaopiekowana.
 
Hej, wydaje mi się że mogłam zrobić sobie jakąś małą krzywdę aplikatorem dołączonym do luteiny, ponieważ po jednej aplikacji dostałam plamienia ale bardzo słabego. Lekarz kazał podawać ją dwa razy dziennie więc już aplikuję ją bez użycia aplikatora i jest okej, żadnych plamień.
Ok. Ja właśnie z tego powodu nigdy nie używam aplikatora.
 
reklama
Myślałam o tym wczoraj, że jakbym nie miała takiej porypanej historii poprzednich ciąż, to bym sobie chodziła na luzie do Medicoveru na abonament. A tak, co wizyta - 600 zł. Ale chociaż czuję się dobrze zaopiekowana.
Ja 16.07. Idę na wizytę z ubezpieczenia grupowego, a 17.07. Na NFZ. Stwierdziłam, że tę ciążę będę prowadziła na NFZ, a doraźnie z ubezpieczenia, chyba że coś mi nie będzie pasowało to wtedy przenoszę się do lekarza, który prowadził moją pierwszą ciążę.
A tak z innej beczki czy jak prowadzi się ciążę prywatnie i lekarz wystawi skierowanie na badania prenatalne to czy można je zrobić na NFZ nawet jeżeli lekarz nie ma umowy z NfZ?
 
Do góry