reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Marcóweczki 2011

hej,
ja jakby co to do Ciebie Marta napiszę smska ;), bo mój M. na forum to niech lepiej nie wchodzi ;p Tylko, że widzę że my tak w miarę w jednym terminie możemy zalegnąć na porodówce...
Wiktor spał dziś z lalką - dzidzią /wynalazł wczoraj u babci po mojej siostrze takiego mini bobaska/, szkoda że fotki nie machnęłam wesolo by było.
Harsh - no to się pochwaliłaś /mam focha/

gorąco mi strasznie uff
 
reklama
Hej ,,Kuleczki"
Ja dziś miałam tragiczną noc najpierw zaczął mnie boleć brzuch ,aż się przestraszyłam , bo mnie zginało w poł, poźniej dostałam mega biegunki. Pół nocy spędziałam na kibelku, ale przeszło na szczęście samo. Tylko od czego i tak gwałtowinie nie mam pojecia, ale przestraszyłam sie nie na żarty.
 
Hej ,,Kuleczki"
Ja dziś miałam tragiczną noc najpierw zaczął mnie boleć brzuch ,aż się przestraszyłam , bo mnie zginało w poł, poźniej dostałam mega biegunki. Pół nocy spędziałam na kibelku, ale przeszło na szczęście samo. Tylko od czego i tak gwałtowinie nie mam pojecia, ale przestraszyłam sie nie na żarty.

ja bym zaryzykowała pewne stwierdzenie czego są to objawy:-) ale będę milczeć:-D
 
dzień doberek:-)
u nas kolejny remontowy dzień, co chwilę latam z mopem i przecieram kurz na panelach, wczoraj wieczorem to omało nie zrobiłam szpagatu, tak się poslizgnęłam, że moje obolałe krocze boli jeszcze bardziej:-(

hars buziaczek jak to dobrze że jeszcze w dwupaku;-)
hars poprawy humorku i dużo dużo zdrówka dla Ola:-)
ona trzymaj się dzielnie i obserwuj - a dzidzi nie wypuszczaj czasami;-)
dove Tobie też poprawy samopoczucia życzę:-)
mamii przed szpitalem przetestuj ten nowy wodoodporny tusz:tak:, ja też w zasadzie nie takich używam - raz się skusiłam z promocji i okazał się totalną klapą, kruszył się, po kilku godzinach miałam podkowy pod oczami...
malinaa ja ostatnio tez się skusiłam na farbowanie bo nie odrosty mnie tak męczyły jak siwki:wściekła/y: umówiłam się na wizytę tylko do podciecia ale pani miała troche zapasowego czasu i nałożyla farbę i jestem bardzo zadowolona, bo farbuje u niej od około roku, i dopasowałysmy farbe przy której w zasadzie nie widać odrostów, bo kolorem zlewa sie z naturalnym tyle że te siwki po 3 miesiącach są juz tak widoczne że kolorowanie jest konieczne:-p
co do biokominka to co innego niż elektryczny - jak dla mnie wyglada jak tv lcd - nie potrzebuje komina bo wlewa się do niego biopaliwo - bezwonne , no i masz zywy płomień nie tak jak w elektrycznym, można go zabudować, albo powiesić na ścianie... jak to sie będzie sprawować to zobaczymy
 
Kurde jakiego ja mam doła, ryczeć mi się chce i brzuch mnie boli...

Mąż zarejestrował mnie do okulisty na 25 lutego w celu ustalenia czy nie ma przeciwskazań do naturalnego porodu. Gin sobie przypomniał że mam sprawdzić. Mam nadzieję że doczekam.

Agacina świdnickie susły to takie ciasteczka produkowane w ciastkarni w Świdniku (tu mieszkam). A susły perełkowe mamy na obecnym świdnickim lotnisku i było bardzo dużo protestów ekologów przeciwko budowie portu lotniczego na lubelszczyźnie właśnie w miejscu tego obecnego lotniska. Ekolodzy przegrali, budowa ruszyła, susły niby gdzieś przenieśli i tak suseł stał się symbolem Świdnika.
 
reklama
Hejka:)

Dobrze wiedziec, ze wszystkie jeszcze sie trzymamy:) W czoraj bylam przekonana, ze albo Harsh albo buziaczek wyladowaly na porodowkach:)

U mnie dzis chyba bez planow... chociaz moze pojedziemy kupic nowy tv, bo Emek wygral troszke kasy i chce ja uzyc na cos do domu, a nie przegrac:p

Ma tez przyjsc facet od pralki... trzymajcie kciuki, zeby ja naprawil, bo zwariuje ze strachu, ze sie nie wyrobie ze wszystkim.... a tak bede mogla zaczac pranie...

Harsh... buziaki dla Ola, a Ty sie usmiechnij bo nic na te sytuacje i tak poradzic niestety nie mozesz...

Buziaczek to mnie malpo nastraszylas.... a to tylko ladowarka... pamietaj!! nigdy wiecej:))

Ona trzymaj sie w tym szpitalu i pamietaj nogi razem:)

patik Ty uwazaj bo dzidzia Ci jeszcze wypadnie jak bedziesz takie rozkroki robic:))

dove Usmiech....:))
 
Do góry