Marcóweczki 2011

[malinaa]

Dzięki dziewczyny, zawsze umiecie wesprzeć

Tulipku trzymam &&&&&& za sukces spacerówki

Pinia ale słodko z tym tuleniem

Ale mamy dzień śpiocha, najpierw drzemka od 9:20 do 11, nawet cukier zmierzyłam Jasiowi, bo nie jadł 4h i tak spał, ale miał 100, więc idealnie, potem był cycuś i zasnęłam razem z nim i obudziliśmy się o 12:40 hahahaha Teraz Jasiek zaczyna się domagać obiadku jak patrzy jak maczam sobie biszkopty Już ze złości skarpeta poleciała hihi

 

[PINKA25]

Malina- on zrobił sie teraz wogóle tak tulas do mamy a tatuś sie złość ze do niego tak się nie chce prztulac u nas też skarpety ciągle zrzuca tak kopie i obciera stopę o stopę ze po chwili skarpeta na ziemi:-)

Ola- Goska lubi towarzystwo co chcesz

ale leje a ja sie zaraz depresji nabawię

 

[lokata]

Dzień dobry Mamusie ... no to witam się w pochmurny dzionek ...
Czytam Was i widze że wszystkie macie @ ... więc mam i ja ;-)
Mam trochę czasu na BB bo Malwi zjadła słoiczek i popiła 130ml mm i teraz smacznie sobie śpi.
U nas już regułą jest że zasypia ok 19-19:30 i śpi do rana. Dziś obudziła się o 6:30 wypiła 170ml i zasnęła do 8:30 ... więc nie mam co narzekać :-)

 

[Marta1981]

Pinka, nie masz nr do Bosej?;-)
My z Pablem pieczemy szarlotkę z papierówek. Ostatnimi czasy królewicz baaardzo absorbujący się stał a spaniu w dzień chyba zapomniał.

 

[tulip]

Poszla wiadomosc do Boskiej, jak odpisze dam znac, my po spacerku, ktory w miare sie udal, ale teraz jakas marudavsie zalaczyla i wielkie gryzienie- pewnie zebybdokuczajs
Olus, ja wiem ze nie zawsze brak uwagi to wolniejszy rozwoj, kazda niunia leci swoim tempem

 

[Scarletka]

u nas też leje, ciemno, piorunami wali, a ja uziemiona z niemowlakiem i starszakiem.. kawę bym chlipnęła, ale jedna wystarczy przy karmieniu
Bartuś też dzisiaj nie wie czego chce. do ok 11.00 jeszcze było ok, ale teraz nic mu nie pasowało. na szczęście padł. Obiad ze słoiczka wsunął, nawet mu dzisiaj szpinak smakował, ale jak przyszła kolej na flachę, to jeden wielki wrzask. ehhh nie zje w dzień, to będzie jak u Oli, nocne jedzenie
Piszecie o zabawach ze skarpetami hehe u nas nie ma takich akcji, bo buszuje z gołymi stópkami. Od dłuższego czasu takie upały były, że najchętniej w samym pampku bym go zostawiała.

pinia mój też jest tylko mamusiny tulasek. CO go zostawię z teściową na 2-3 godziny tak nie je, nie śpi i ryczy, a jak tylko przekroczę próg mieszkania tak ma radości co niemiara. Wczoraj po kilku godzinach spędzonych z tatą też był żal za nie wiadomo czym. Em stawał na głwoie żeby go zabawić, ale kicha. Wystarczyło, że oderwałam się od garów i 5 minut go poprzytulałam, a anioł powrócił. Mam nadzieję, że to mu minie, bo nie chciałabym żeby był uwiązany tylko i wyłącznie do maminej spódnicy

lokata ale masz złote dziecko!

marta mniam szarlotka, też bym zjadła, ale piec mi się nie chce

malinka ja uważam, że każda mama wie, co dla jej dziecka jest najlepsze dlatego nie rezygnuj ze swoich metod. Widać, że i tobie takie zabawy dają wiele radości i satysfakcji, więc dlaczego miałabym sobie ich odmawiać. Potem będziesz żałować, że Jasio za szybko urósł, a ty się nie zdarzyłaś się nim nacieszyć. Ja będąc mamą po raz drugi dopiero przy kolejnym dziecku doceniam takie momenty, rozpuszczam Bartoszka na maxa, bawię się, przytulam, całuję, masuję.Próbuję na maxa wykorzystać ten bardzo krótki czas. Szybko minie ten okres kiedy dzieci potrzebują tyle naszej czułości. Potem ich nie zagonisz na kolana, a na twoje buziaki usłyszysz: " mamo, no przestań już, ja jestem przecież dużym chłopcem"

 

[Ewi82]

Hars wróciła!!! nareszcie!

Malinka ja też bardzo dużo uwagi poświęcam Hani i inni mówią że przesadzam. A ja nawet z nią smerfnych hitów słucham, tańczę i śpiewam i sama mam przy tym niezły ubaw a ona uwielbia ‪Smerfne hity - bajlandio‬‏ - YouTube proszę bardzo dla Jasia

 

[PINKA25]

Marta- a no tak gapa ze mnie ale skoro tulip juz napisala to nie będę się dublowac....
scarlet-he he będą taki mami synki potem a moze nie??? ja jak narzie korzystam ile mogę z tulenia bo ten czas tak szybko leci ze tak jak piszesz potem juz o tulenie mozna zapomniec....

lokata- ale masz głodomora!!!!!!!!!!! co do snu to szczęściara z ciebie

my jutro mamy szczepienie buuuuuu a dzis chodzę i ciągle cos jem przez tą @ mam mega pociąg do jedzenia....

edit- własnie mnie naszło na racuchy z jabłkami aaaaaaaaa idę robić;-DD

 

[lokata]

scarletka ... jeśli jest ciepłko na dworze a my siedzimy w ogródku to Malwi lezy tylko w pampku ... nam jest ciepło i jej na pewno też więc daje jej swobodę ... a i czasem wietrzymy pupę na świeżym powietrzu :-)
pinka ... aż taki głodomor to ona nie jest ... w ciągu dnia je przeważnie 5x160-170ml+słoiczek+herbatka ... i widać w nocy nie potrzebuje już jeść tak jak kiedyś. Teraz jest okazja by się wyspać, wcześniej pobudka co dwie godziny.

 

[Vetka]

Hej laseczki-marcóweczki
Malinko- hmmm trudno mówic o samodzielnosci 5 m-c dziecka, no i robisz co uważasz za słuszne
Harsz-
Koncia- moja je bebilon pepti i przesypia cała noc, wiec to raczej nie "wina" mleka
Ja zmykam skontrolowac kładzenie płytek