spring
Szczęścia dwa :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2010
- Postów
- 1 632
Iza mnie też się nic dzisiaj nie chce
Na dodatek codziennie rano budzi mnie pod oknem koparka
Szału można dostać od tego hałasu.
A u nas nocka z 2 pobudkami+1 poranna "koparkowa"
Dziś muszę jechać z Jasiem do Poradni chirurgicznej, potem na zakupy. Pomimo lenia chyba posprzątam mieszkanie, a potem może skoczymy do parku linowego. Jaś po tym pobycie w górach chce teraz być ciągle na świeżym powietrzu, więc trzeba mu tu zapewnić jakieś atrakcje
Na dodatek codziennie rano budzi mnie pod oknem koparka
Szału można dostać od tego hałasu.A u nas nocka z 2 pobudkami+1 poranna "koparkowa"
Dziś muszę jechać z Jasiem do Poradni chirurgicznej, potem na zakupy. Pomimo lenia chyba posprzątam mieszkanie, a potem może skoczymy do parku linowego. Jaś po tym pobycie w górach chce teraz być ciągle na świeżym powietrzu, więc trzeba mu tu zapewnić jakieś atrakcje
Sprzatam bo trzeba, ide na spacer bo dziecko musi byc na dworzu, dzialam jak automat bez zapalu. Moze jak sie troche w ludzi wyrwe to mi sie poprawi
wspolczuje
, żuczę pospało tylko godzinkę bo dziąsła nie dają
.
a młody grzeczny i ładnie się bawił sam 2 godziny, tylko mu zmieniałam zabawki, a teraz ma drzemkę po drugim śniadanku