witam,
u nas w nocy tradycyjnie pobudka o 1,4,7 i koniec spania po 8.
Zaraz go muszę nakarmić, bo od 4 nie jadł, ale jakoś tak ostatnio ma
Wczoraj wciągnął pół słoiczka jabłek Gerbera. Nakupowałam mu też innych owoców i będziemy próbować. Dziś dostanie jabłko z kaszką, żeby się zapchał i zobaczymy czy na kaszkę nie jest uczulony. Bo jak nie na kaszkę, to definitywnie na marchewkęktórą podałam tydzień temu, też z kaszką.
Poza tym, to się martwimy, że młody może mieć astmę :-( dziwnie wciąga powietrze, na początku to wyglądało na zabawę, bo się przy tym śmiał, ale teraz robi to zdecydowanie za często i już się nie cieszy... No i jeśli to będzie prawda, to zwalę na te cholerne szczepionki i sobie nie wybaczę, że szczepiłam tym świństwem![]()
nie jestem ekspertem zywienia niemowlat ale z tego co czytalam i rozmawialam ze znajomymi ktorzy maja dzieci to nie powinno sie wprowadzac za duzo na raz.Np.jablko wprowadzasz podajesz je codziennie przez 7-10dni potem np. marchewka 7-10 dni itd. a pozniej mieszane sloiczki typu banan i jablko lub zupa jarzynowa.Tak powinno sie postepowac zwlaszcza przy podejrzeniu alergii wiec moze to sposob na Maksia podawac dluzej jeden rodzaj nowego jedzenia
??
którą podałam tydzień temu, też z kaszką.

