pestusia
Fanka BB :)
dzień dobry, melduję się i proszę o wybaczenie Wrocławianki i Paticzka, nie mogliśmy zjawić się na spotkaniu, gdyż musieliśmy zostać dłużej w Toruniu. Lokatorzy którzy wynajmują nasze mieszkanie zrezygnowali i trzeba było doprowadzić mieszkanie do stanu używalności, Matko Jedyna jaki tam syf był! myślałam, że ogarnę w 1-2 godzinki, tymczasem sprzątałam 2 dni. Nie kumam jak można żyć w takim brudzie;/ no ale załatwione już wszystko teraz szukamy nowych lokatorów. Jaś wymiziany przez babcie i dziadka, nauczył się też w końcu przewracać z plecków na brzuszek, niestety wkłada w to tyle energii, że zwraca jedzenie nawet po 1,5 godziny. Nie wspomnę oczywiście o tym, że non stop latam z czystymi pieluchami, bo obrzygał już wszystko, matę, dywan, panele, wersalkę
Obiecujemy, że następnym razem się zjawimy na spotkaniu i Jaś będzie nadskakiwał swoim wrocławskim koleżankom
w końcu to rodzynek w tym gronie
Milu - uściski i buziaki dla Twoich dziewczynek z okazji 6 miesięcy...jakby to było wczoraj jak wszystkie Cie dopingowałyśmy jak szłaś do szpitala
Koncia - dobry pediatra to połowa sukcesu, poszukaj kogoś lepszego, poszperaj w necie, poczytaj opinie i znajdź kogoś kto w końcu trafnie zdiagnozuje Maksia, a Ciebie uspokoi, żebyś mogła cieszyć się swoim macierzyństwem.
Pinuś - pracusiu
fajnie tak wszystko poprać i poprasować nie?uwielbiam to, mogę prać codziennie i prasować też, gorzej z rachunkami za prąd i wodę
Paticzku - żałuję bardzo, że nie mogłyśmy się poznać, następnym razem na bank się uda
Malina - nie mogę się napatrzeć na tego Twojego Jasia, jest pięknym chłopcem i takim wesołym
już cała moja familia wie, że jest na świecie taki Jasiu od Malinki
no nic, czas zebrać pranie, zrobić kolejną rundę prasowania i przygotować obiad, o ile rzecz jasna książę Jan pozwoli
buziaki
Milu - uściski i buziaki dla Twoich dziewczynek z okazji 6 miesięcy...jakby to było wczoraj jak wszystkie Cie dopingowałyśmy jak szłaś do szpitala
Koncia - dobry pediatra to połowa sukcesu, poszukaj kogoś lepszego, poszperaj w necie, poczytaj opinie i znajdź kogoś kto w końcu trafnie zdiagnozuje Maksia, a Ciebie uspokoi, żebyś mogła cieszyć się swoim macierzyństwem.
Pinuś - pracusiu
Paticzku - żałuję bardzo, że nie mogłyśmy się poznać, następnym razem na bank się uda
Malina - nie mogę się napatrzeć na tego Twojego Jasia, jest pięknym chłopcem i takim wesołym
no nic, czas zebrać pranie, zrobić kolejną rundę prasowania i przygotować obiad, o ile rzecz jasna książę Jan pozwoli
,wiec fikała w łozeczku,darła sie na karuzele i obgryzła hello kity
a mleczko zjadła dopiero o 7 i dzieki temu pospałysmy do 9;-)Pogoda cudna,zaliczyłysmy krotki spacer a niunia juz druga drzemke zalicza na ogrodku.


