reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Kat siedzę i ryczę ;) wszystko mi wróciło, całe moje story po cesarce i zapragnęłam tego po raz drugi jak najprędzej ;) A dla Was wieeeeeeeeeeelgachne uściski i w ogóle tu nie zaglądaj, tylko ciesz się swoimi 3 Szczęściami :*********
 
Katjuszka i ja się wzruszyłam!!! wszystkiego dobrego dla Was!
apistella Gratki i spokojnej ciąży życzę!

dla wszystkich Marcówek buziaki ślemy, wpadnę na dłużej może po południu to poczytam co u Was słychać:-)
 
kajtusza światnie się to czyta i tak fajnie się robi na serduchu... jeszcze raz zdrówka dla całej rodzinki
patik GRATULACJAEEEEEEEEEEE ogromnie.... a dziewczyny może pożyczycie troszke tych hormonów co by i u mnie zajaśniały dwie krechy
 
reklama
Cześć Marcówki!
od wczoraj jestem na L4 więc znowu będzie więcej czasu żeby pobuszować po BB:-D czas leci jak szalony, dziewczynki łobuzują ile mogą, szczególnie Hania zrobiła się niegrzeczna, mam nadzieję, że teraz jak będę z nimi w domu to ją choć trochę okiełznam;-) póki co z Zosi jest leniuszek pod względem mówienia i do nauki się nie garnie:-D z nocnikowaniem też leżymy - tzn jest przełom bo kilka razy sama przyniosła nocnik i powiedziała "si" i nawet zrobiła, ale są to zupełnie odosobnione przypadki raz na jakieś 2 tygodnie, a na moją inicjatywę reaguje buntem, więc jej nie zmuszam. Ale nie powiem, fajnie by było zrezygnować z pieluch przynajmniej w dzień, za nim dzidzia przyjdzie na świat:-p nocki mamy różne, dzisiejsza była fantastyczna - od 20.30 do 9.00 Zosia spała, zasnęła bez krzyku, i nie przebudziła sie przez całą noc, ale zwykle bywa tak, że się budzi i robi sobie przerwę dwugodzinną w trakcie której skacze po mnie, ucieka z łóżka, albo marudzi:baffled: a jak ja wsadzam do łóżeczka to z wściekłości wrzeszczy:angry: eh ciążko ją zrozumieć;-) za to jest straszną przylepką, tuli się i całuje - po prostu jest przekochana! i ma apetyt na wszystko - zje wszystko i w dużych ilościach i często woła "mniam!!!" Dobrze, że dużo się rusza, wspina, biega i nie usiedzi na pupie dwie minuty, no czasami na bajce zrobi wyjątek, bo pewnie poszłoby jej w boczki:-D

Marta fajnie by było, z tym zamiarem podjęliśmy decyzję o trzecim dziecku, żeby emek taki samotny nie był, ale wiadomo jak to jest;-) będzie chłopak to super, jak dziewczynka to też fajnie:tak: będą trzy księżniczki:-) mam nadzieję, że za trzy tygodnie uda się podejrzeć, kto się rozgościł w brzuszku:tak: Ty za to masz męską obstawę, że ho ho:-D wszystkiego dobrego dla Ciebie i rodzinki:-)
madiu jedyne co mogę to śle ogrom ciążowych fluidów, może co pomogą :tak:
Ancia zdolnego masz pomocnika:tak: możesz mi go podesłać? bo moje to tylko brudzą:-D
izabela moja Zosia to też taki zbój:tak: też chodzi i szuka co by tu nabroić, albo z szafki wszystko ląduje na podłodze przy współudziale Hanki, alebo w spiżarce robi porządki i tłucze słoiki, a dzisiaj moczyła bluzeczkę w toalecie. Jak ją zdejmuje z jednego krzesła, to nie zdąże się obrócić a jest na na drugim. wszędzie się wspina i skacze, wczoraj miała mały wypadek bo weszła na wózek, stanęła na nim, ja lecę do niej, a ona hop i z wózkiem poleciała na podłogę:-( dobrze że budka na tyle sprężysta że nic się nie stało. Pozostaje nam wierzyć, że ten dziki okres w końcu minie:tak:
 
Do góry