reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Oj Dronka wspolczuje kataru!
My meczylismy sie ponad miesiac i jeszcze mu cos charczy w nosku :no:
Ja psikalam woda morska, pare razy dziennie i odciagalam frida. Na noc masc majerankowa pod nosek (u nas niewiele pomogla) no i koniecznie podniesione lozeczko, zeby ten katarek splywal i nie przeszedl na ucho srodkowe. Ja pod materac podlozylam reczniki i kocyk, ale mozna tez pod nozki lozeczka dac ksiazki, ale mi troche zal ;-)
Nie wiem jak przy karmieniu piersia, ale na mm jest zalecenie, zeby dopajac dzidzie, zeby wydzielina sie rozrzedzala.
Aaa ta woda (na poczatku mialam disnemar, teraz jakas irlandzka) psikalam tak ze 2-3 razy do jednej dziurki i gluty ladnie wychodzily.
 
reklama
Katrinka, nie szalej z tą manną :szok:. Tego się daje łyżeczkę dziennie i dopiero po 4 miesiącu.
dzisiaj juz mi sie nie chce robic tej manny
a kupilam specjalną dla dzieci kaszke manne nestle po 4 miesiącu na 150 ml wody daje sie 5 lyzeczek ale to jest juz z mlekiem modyfikowanym, nie mam pojecia jakie to geste wychodzi bo napisali zeby podawac lyzeczka a ja chce podawac przez butelke smoczkiem trojprzeplywowym wiec podejrzewam ze na początek dam mniejszą ilosc kaszki do tych 150 ml wody albo moze bede dodawac do tego troche mojego mleka zeby rzadsze bylo a kaszke sporządzac z polowy porcji czyli gdzies 2-3 lyzeczek tego proszku
 
effa - super ze macie taka wspaniala opieke :-) Oby tak dalej :-)

U nas po dodaniu tego kleiku rewelacji nie bylo - lobuz i tak sie obudzil okolo 3:00, dalam mu wtedy mleko zwykle wiec kolejna pobudka po 6:00... Dzis w nocy jak sie obudzi to dam mu z kleikiem to mzoe go to potrzyma do 8:00 - byloby fajnie...
 
A ja stosuje Tetrisal S woda morska - ostatnio katrku nie ma- ale mozna ja stosowac bo nawilza sluzowke, wole niz marimar bo jest w kropelkach i lepiej mi zapuszczac ;)
Wczoraj moj syn pzeszedł samego siebie darł sie caly dzen - nie wiem co mu bylo ;( , dzis juz lepiej ale oczywscie musi byc tak lozny zeby wszystko widział , niekoniecznie musi byc na rekach ale ja go położyłam na pol-siedzaco zeby wiecej widzial to zaczal tak sie wyginac do przodu i zadzierac lepek ze jakbym nie stala kolo niego to wyrznął by orła ; ) do produ- oczywiscie na mieciutki materac. Biedak chce podnosic glowkę ale jeszcze nie ma tyle siły ;)
Najgorsze ze nie chce wogole lezec na plaskim .

a dzis odwiedzila mnie pielegniarka srodowiskowa -bylam w szoku, przyjelam ja u mamy na dole ;) bo u nas lekki balaganik;), alan -śpi w naszym łożu wiec go nie ściele i właśnie 5 min przed jej przyjściem wstał wiec na łóżku było małe zamieszanie ;),a pytała o takie same rzeczy jak poożna na tych wizytach , i powiedziala ze jak skonczy 6 miesiecy tez przyjdzie.
 
Hej dziewczyny :)

Ale dzisiaj mimo pogody fajny dzień za nami. Franko dzisiaj był cudowny!! Wczoraj już mata się tak nie podobała ale dzisiaj leżał na niej i bawił się sam aż 2 godzinki co dla nas jest rekordem samotnej zabawy hihi Ja w tym czasie poprasowałam góre prania i posprzatałam mieszkanko (z przerwą na karmienie). :)
Franko często ulewał i już zaczeło mnie to martwić ale odkad zaczełam robić mu przerwy do 3 godzinek w jedzeniu (bo wcześniej co ryk to mama cyca wystawiała i sama jest sobie winna hehe) to jest super. Odbije i nie ulewa wcale. Naje się i jest szczęśliwy :)
Jak czytam o waszych problemach z alergiami to az serducho mnie boli. Współczuje Wam dziewczyny. mysza jesteś dzielna dziewczyna i nie załamuj się !!!!! :tak: świetnie sobie radzisz!! Szkoda Twojego maluszka ale pewnie po stosowaniu wszystkich specyfików polepszy mu się! Nie bój się maści sterydowych. Uzyj pare razy i zobaczysz efekty!! :tak:

Ja dziękuję Bogu że udaje mi się karmić tak długo i że mleczko płynie i płynie. Nie stosuję rzadnej rygorystycznej diety. W sumie jem wszystko procz cytrusów bo tylko one uczulają Franka. Uwazam na wzdymające potrawy i jest OK. Mi nie wypadaja włosy i nie trace na wadze ;/ ale za to zęby mi się psują. Rozmawiałam z pediatrą i powiedział że mam jeść witaminy dla kobiet karmiących, magnez z wit B6 codziennie i jeść dużo nabiału. No i stosuję się do tego wszystkiego i jest OK. Teraz po kolejnej wizycie u dentysty powiedziala mi że jest już lepiej.

marciaa tak jak reszta i ja Cie podziwiam!!!! :) My myslimy o następnym dzieciaczku za 4 lata.

Franko wtulony w swoja ukochaną i wymientoloną pieluszke śpi smacznie :) Teraz kolej na mnie.
Dobranoc:*:)))
 
Tabasia- widzisz, każdemu dziecku co innego pasuje ;) wychodzi na to, że miałam szczęście, że moje dziecko nie grymasiło ze smoczkami ;)

Effa- dzielna jesteś mamusia i bardzo się cieszę, że macie taka dobrą opiekę. operacja to okropne przeżycie, ale po niej bedzie juz tylko lepiej :)

Dronka- ktoś pisał kiedyś o nadduszonym ząbku czosnku przy łóżeczku. i ja kiedyś widziałam w sklepie takie kropelki (od 3ch miesięcy), które zakrapla sie na kocyk i one pomagaja oddychać. nie pamietam nazwy niestety, ale może zapytaj w aptece??

a co do jedzenia, to nowości zawsze podaję w dzień, bo nie wiem, jak O. zareaguje, na noc bym sie bała tak pierwszy raz :)

matko, jak ci sąsiedzi drzwiami walą!! idzie po holu, drze się do telefonu, potem łup! jednymi drzwiami i zaraz ŁUP!! tymi na dole, aż mi dziecko podskakuje przez sen...

i wiecie co, ostatnio taka zmeczona jestem... juz kiedys tak miałam, aż mnie całe ciało boli, wszystkie mieśnie mam zmęczone... i nie to, że spac mi się chce, po prostu jakas obolała jestem :(
 
Witam po przerwie.
Kurcze ciagle brak mi czasu na forum ale bardzo mi was brakuje i ciagnie tylko co wlacze komputer to ktores z moich potomkow ma jakis problem i poddaje sie.

Effa podziwiam cie.Ciesze sie ze tam u Was tak pomagaja.

Moja doktorka na katar ma jedyny najlepszy sposob.Dziecko musi byc wysoko i naprawde pomaga bo z lekarstw stosuje tylko wode morska i zawsze przechodzi bez problemu.

U nas mamy problem z zabkowaniem.Maly od 3 tygodni juz sie meczy a to chyba jeszcze troszke bo dziaselka jeszcze nie spulchnily sie.Biedny dostaje czasem takie bole ze w nocy zaczyna sie drzec,co u niego zadkie bo z natury jest cudownie spokojnym i pogodnym dzieckiem.Czasem jak go wnerwi to jak zlapie mnie za piers to gwiazdki widze,ale przetrwamy to.Moja siostra juz wieie mi masc na dziaselka.
Jak wspomnialam juz maly jest bardzo pogodny a do tego straszna gadula.czasem jak spie rano to normalnie tak do mnie guga zseby mnie zbudzic bo z rana po karmieniu spi juz ze mna i budzi mnie codziennie rozesmiana i rozgugana buzka.Nawet zmeczenie po trzygodzinnym tylko snie odchodzi.Musze przyznac ze Maksymilianek jest z calej trojki najlepszym i bezproblemowym dzieckiem. Wszyscy w domu mamy na jego punkcie fiola.Az boje sie co z niego wyrosnie.

A u mnie jak zwykle brak czasu doba moglaby miec nawet 30h i nie byloby za duzo.Do tego jeszcze doszlo mi poszukiwanie domku lub wiekszego mieszkania bo juz nam w 6 ciasno w 2 sypialniach.Niestety przy tych problemach ekonomicznych w Stanach jest problem z mieszkaniami do wynajecia bo duzo ludzi potracilo domy i p[rzeszlo na wynajmowanie wiec ceny tez poszly w gore.Juz 3 miesiace szukam i nie ma nic godnego za w miare przyzwoita cene.Mam na oku dwa domki nawet zlozylam aplikacje ale dopiero w polowie lipca dowiem sie czy je dostane.Szok.Moja posredniczka uprzedzila mnie ze moga nawet przeprowadzic rozmowy zeby wybrac wlasciwych lokatorow.

A jutro jak dobrze bedzie przyjezdza moja siostra bo ma byc chrzestna Maksymilianka i dopiero bedziemy chrzest planowac.
Ja chce w restauracji a moja tesciowa z mezem upieraja sie zeby u niej zrobic czuje awanture w powietrzu.

Ok rozpisalam sie.Maluchy na spacerze z babcia a my z mezem odpoczywamy.
Wyobrazcie sobie ze w tym pedzie zapomnialam ze dzis mielismy 10 rocznice slubu.
Moj mezus mnie zaskoczyl i pamietal do tego dostalam od niego kamere o ktorej kiedys mu wspominalam ze mi sie podoba,nawet mojej mamci sie cos dostalo.Zieciu kupil jej aparat bo ciagle meczyla nas zeby pstrykac maluchom zdjecia na pamiatke wiec od dzis sama juz pstryka nowa cyfrowka.
Wstyd mi do tego dumna jestem a G;.Ok ide na mala drzemke potem kompiel i karmienie dzidka i do pracy. sorki za ilosc ale zadko zagladam do was
 
Witam, jak minęła nocka? U nas w miarę, córcia usnęła o 21, obudziła się o 3, a później dopiero o 8, także się wyspałam, dzisiaj mamy szczepienie, jestem ciekawa jak moja kluska przybrała :)

Miłego dnia życzę!

U nas pochmurno i wygląda jakby miało padać :/
 
reklama
a u nas pablo zasnal o 21 pobudka o 3 a potem ostatecznie o 6
wiec bez rewelacji;-)
ale nie tak zle;-)

butli nadal nie przyjmuje nawet przez sen:no:

w przyszlym tyg kupie kleik albo jakas kaszke moze, sama nie wiem...

pogoda faaaaatalna:no:
 
Do góry