Marcówki-codzienne rozmówki:))

[Marciaa]

dobrze wiedziec ja idę chyba tym tyg załatwiać chrzest
w ogóle to witajcie nocka ok jeśli chodzi o dziecię...ale była burza!!!!!! takiego czegoś to ja w zyciu nie widziałam
nasz domek jestotoczony lesnymi drzewami więc wyobrażcie sobie co tu sie działo...miałam stracha jak nigdy!
Wstalismy po 8 Nikus zjadł 170 kaszki wow pobawił się na macie i poprasował z babcią a mamcia mogła się ogarnąć

teraz popijam kawcię dziecie położone i śpiulka

 

[madzia84]

Hejka.
U nas nocka tez ok.Bartus zasnoł przed 22 obudził sie na mleko o 4.30 i spalismy do 8.Teraz zasypia ale ciezko mu idzie,moze zasnie,synus tez zasypia na boczku.Tez jest marudny mocno sie slini wszystko co ma pod reką pcha do buzki a nie widac ząbków.Pogoda taka sobie i niewiem czy na spacerek uda sie nam pójsc.

Blu gratuluje widocznego zebolka,super

Życze dobrego i słonecznego poniedziałku

 

[mysza m]

Witojcie
A ja znow u rodziców, poki nie wracam do pracy, to wpadam raz w miesiacu na tydzien, zeby sobie troche odpoczacA rodzinka nacieszy sie Franko, on ich uwielbia a oni jego, wiec wszyscy szczesliwi za wyjatkiem mojego M, ktory bidny sam siedzi w Poznaniu:/
Blu gratuluje ziąba, nam idzie drugi ziąb
Mój też maruda zasnął i udało mi się wcisnąc mu 100 ml mleka.
Wczoraj dałam mu na łyżeczce do spróbowania soku marchewkowego, jeny miał straszną minę, jakby pawia chciał puścić
Wasze dzieci też tak reagowały na początku na nowości?

 

[Marciaa]

na początku był szok jak podałam jabłkowy...spoko przyzwyczai sie

 

[madzia84]

Bartek tez robi takie smieszne miny na początku a pózniej juz górki wszystko zjada.Synek spi,ale ciemna chmura sobie bez zaproszenia do nas przyszła i moze cos byc,ach i ze spaceru nici.

 

[mysza m]

U nas tez kiepska pogoda:/ Na razie nie pada, ale w nocy to byla masakra. Dzis sprobuje jeszcze raz mu sok marchewkowy

 

[heronek]

Redan na nowosci na razie dobrze reaguje (z wyj kaszki mannej), na poczatku wykrzywia sie, ale zjada wszystko, wlacznie z lyzeczka...hehehe

 

[ionka]

Jest! Pokazała się przezroczysta kreska na dziąśle Od razu dziecko spokojniejsze od rana

super :-)
a ja dalej czekam... kiedy się doczekam???

dziewczyny mam pytanko ile dawalyscie księzu za chrzest??? ja dalam 300 zl i ksiądz powiedzial ze to bardzo duzo, i tak sie zastanawiam ile ludzie dają ofiary za chrzest, skoro to bylo duzo

my płaciliśmy 200zł.

kurde, ten durny listonosz nie roznosi paczek. znowu awizo w drzwiach. a przesyłka jest na M. więc ja nie odbiorę, pomijam to, że nie miałabym sie jak dostać na tą główną pocztę. a tam leki dla Olci.

 

[dronka83]

Hej dziewuszki.....

My juz po chrzcinach, bałam sie okropnie ale bylo lepiej niz sie spodziewalam....Gdybysmy nie zapomieli smoczka do kosciola to byloby cudownie...no coz troszkie Zyzulec possal palca mojego i usnął troche z ilościa dan przesadzilam bo zrobilam 7 przyswatek, tesciowa 3 a po 3 godz zmyla sie moja rodzina bo byli przyjezdni 150km i zostalo nam fuuuuuuuulll żarcia...teraz sie ciesze ze nie robilismy chrzcin w loklu bo wydalibysmy kupe kasy a nie warto bylo na tak króciutko

Potem wkleje zdjecia mojego aniołka;-)i mykamy na spacer

Katrinka my daliśmy 100zł

 

[madzia84]

Bartus spi a juz drugą kawke bede piła.U nas mieszana pogoda,sa chmurki mały wiaterek ale póki nie pada mozna wyjsc na dwór,a juz niedługo jesien bedzie.