reklama
Czarnuszka88
Mama Sebiego i Cristiano
Ja tez dziubki zmykam bawic sie z malym...bo dostal goraczki....a tu na zadupiu ani lekarza, tzn jest ale przyjmuje w poniedzialki i srody pediatra a juz o tej godzienie jej nie ma a wczesniej gorączki nie miał.... ani nawet do miasta nie ma jak jechac bo nie ma K kurrrrr


wsumie takiej wysokiej nie ma bo jak mu mierzylam to mial 37.7 a dałam mu czopa to jak mu mierzylam chwile temu to 37.4 pewnie nocka zawalona bedzie jak nic... koszmar jakis :-
-
-(biedne malenstwo kochane 



wsumie takiej wysokiej nie ma bo jak mu mierzylam to mial 37.7 a dałam mu czopa to jak mu mierzylam chwile temu to 37.4 pewnie nocka zawalona bedzie jak nic... koszmar jakis :-
No wlasnie mialam napisac
moniSkaBe
Fanka BB :)
No wlasnie mialam napisacTyle ze tam masz praktycznie tylko te markowe wozki z najwyzszej polki.
w sumie to chodzi mi tylko o pojezdzenie wozkami. Bo tak naprawde to nie wiem jak prowadzi sie wozek z 3 kolami, ze skretnymi kolkami. Chcialam wyprobowac rozne rodzaje amortyzatorow itp. Kupowac nie bede

neska11
Igi 04' Błażej 10'
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2009
- Postów
- 2 125
tak na sekundke tylko!!! dzien dobry wszystkim brzuchatkom) ja juz po ciescie z kawka oczywicie
a teraz biegne z julkiem na szczepienie..matko ostatnie bylo chyba jak mial ok 2 latka..nigdy nie plakal nawet jak bym miesieczna dzidzia..ale teraz ze swoja swiadomoscia to sie martwie czy mi nie ucieknie stamtad
)) no zobaczymy..trzymajcie kciuki..nie znosze jak mi dziecko kłują
buuuziaki
p.s. Ccaroline świetna kartka, porozsyłałam rodzinie tez z moim tańczącym Julkiem:-)
To jest ta szczepionka w 6 roku życia?
Mojego też czeka, ale na razie pokasłuje, więc nie mogę iść.
Na razie jeszcze nie wie, ale boje się co będzie jak się dowie


moniat84
Fanka BB :)
Czesc Dziewczyny,
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie.....bywalam tu z Wami i jakoś tak ostatnie dwa-trzy miesiące zaniedbalam
Ale caly czas myslę o Was cieplo i mam nadzieję ze wszystko u Was w porządku.
U nas ok, wrociliśmy z USA, lekarz potwierdzil, że będe miala córeczkę, wiec udalo nam się i bedziemy miec parkę
Postaram sie zagladac teraz regularnie, ale nadrabiac nawet nie próbuję
Milego wieczorku!
Cześć Igi , zastanawiałam się gdzie Cię wcieło, przecież byłaś jedną z bardziej aktywnych forumowiczek:-);-)
agi- Witam serdecznie:-)
Mnie do marca też jakoś się nie spieszy


Mnie dziwi zachowanie męża, rzadko dotyka brzuszka, jak mówię, że mały kopie to dotknie na chwilkę, a potem jest nie zadowolony bo nic nie poczuł



madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
A ja wróciłam ze sklepu kupiłam mandarynki sok marchewkowy i ptysia którego wcinam,a pózniej wstyd mi na wage wchodzić,a miałam sie ograniczyć słodkiego ale co zrobic jak to jest silniejsze.

madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Mnie dziwi zachowanie męża, rzadko dotyka brzuszka, jak mówię, że mały kopie to dotknie na chwilkę, a potem jest nie zadowolony bo nic nie poczuł, Dla niego dziecko to chyba narazie apstrakcja. Uświadomi sobie pewnie , że jest tatą dopiero na porodówce
. Ja w sumie też nie mogę pojąć, że już taki duży ludzik jest we mnie, ale z pewnością jest mi łatwiej w to uwierzyć niż jemu
![]()
Ciekawe jak zachowa sie mój jak przyjedzie w święta,mam nadzieje ze poczuje małego i dostanie duuuużego kopniaczka

moniat84 ja też mam wrażenie że do mojego męża też nie dociera , że będzie ojcem, też przykłada rękę tylko na chwilę do brzuszka jak mały się rusza. Ja ciągle gadam o tym co jest nam potrzebne dla małego, a on tylko mówi że mamy jeszcze czas. Czasami jest mi przykro, no ale staram się go zrozumieć, w końcu on nie wie jak to jest mieć w brzuszku takiego małego dzdziolka i przez to ma jeszcze z nim małą wieź. My to co innego, każdy ruch dziecka bardzo nas cieszy no i chciałybyśmy tym szczęściem się podzielić z naszymi mężami, tylko że oni inaczej to czują.Co nie oznacza, że nie są szczęśliwi.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 810
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: