reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Czołem dziewczęta :-D
ja od kilku dni jestem w domku ale staram sie nie robić nic poza leżeniem.
Ze szpitala mnie wypisali bo krwiak sie ponoć wchłonął no i zabrakło w szp[italu progesteronu w zaszczykach :confused2:
Wczoraj sie dowiedziałam że moja przyjaciółka na 99% jest w ciąży ale nie bedzie miała terminu na marzec jak my - szkoda.

Mimo to bardzo sie ciesze ze bede miała z kim narzekać na bolące nogi i zgage itp :tak::-D
Buziaki gorące dla wszystkich i życze spokojnej niedzieli
 
reklama
Witam!
Mam na imię Katarzyna, mam 25 lat i termin porodu na 18.03.2010. Czytam forum od dawna, ale dopiero dziś po usg naprawdę uwierzyłam, że będzie dobrze (pierwsza ciążę poroniłam) i postanowiłam do Was dołączyć:-)
Witaj

Ja też czytałam i słyszałam, że jacuzzi jest nie wskazane tak więc tego się trzymam.

A tu moja fasolka :)
Jaki cudowny bobasek:tak:

Jak u was samopoczucie? U mnie dobrze, nie mam żadnych dolegliwości, a brzuszek rośnie, nie mogę się doczekać pierwszych ruchów, myślę, że lada dzień się doczekam, przy pierwszej ciąży był to 18 tydzień. Pozdrawiam i miłego dnia!
U mnie jakoś zaczęłay się wymioty chyba:eek: Dziś zjadłam płatki corn flakes na mleku i normalnie wszystko w kibelku wylądowało:-( A tak się cieszyłam, że w pierwszych 3 miesiącach nie wymiotowałam..:confused2:

Witajcie kochane !!!!!!!!!!! u mnie ok ogorasy kiszone chodzą po glowie :-:)-( nigdie mi nie chca dac bo nie ma hih brzunio troszke boli przy powiekszaniu i brzuchol spory ale jeszcze jeansy nosze zapiete na guzik bo są za duze hihi ale musze sie wybrac na zakupki po jakies spodnie ciazowe bo juz mnie troszke cisnie najgorzej wieczorem.
A ja wczoraj w Olsztynie wyhaczyłam na taniej odzieży spodnie ciążowe za 3 zł:szok::-D Idealne sa dla mnie:tak:Była wyprzedaż, wszystko od 1zł do 3zł:tak::-DObkupiłam się, że szok;-):-)

Wszystkie co lubia kwasne posylam wielkie talerze zupy ogorkowej :)
MNIAMII:tak::tak::-D:-D

hej dziewuszki:-D

a ja dzisiaj mialam przykry dzien. rano jak wstalismy o 11 szybko biegiem do weterynarza z jednym z moich pieskow. Nie jadl, nie pil od wczoraj. Dzisiaj mial krwiomocz i nie mogl sie nawet podniesc. Moj Karol musial go na rekach do samochodu wsadzac i udalo mu sie to z trudnoscia bo pies duzy , a przeciekal mu przez rece.. U weterynarza cala kroplowa i z 8 zastrzykow, 2,5 godziny .. pojechalismy do domu... i po 4 godzinach juz nie oddychał... biedactwo..
podobno babeszjoza.. od kleszczy... znalezlismy u niego 3.
a w kwietniu tego roku mial ich zeby Was nie oszukac z 50. I przezyl.. zalozylismy mu obroze przeciw kleszczom i poodpadaly, nawet nie byl chory.

:-(

cholerne kleszcze :-:)-(
Mojej mamy bokserek musiał byc uśpiony bo strasznie się męczył.. też po kleszczu.. nawet krew mu przetaczaliśmy i nic.. do najlepszych lecznic w kraju jeździliśmy:-( Bokserek nawet roku nie maił:-(Także wiem co przeżywasz..

właśnie dziewczyny jak tam wasze sprawy... "te na dole"? Czy któraś z was chodzi na basen? Tak się zastanawiam czy taki basen to więcej ryzyka czy korzyści... :confused2:
mam za 3 tygodnie jechać do Budapesztu na termy i boję się jak pieron :tak: czy to dobry pomysł... jeszcze ostatnio kumpela opowiadała mi przykrą histroie swojej koleżanki, która dostała zakażenia wewnątrzmacicznego i to najprawdopodobniej z jakiegoś jeziora... niestety skończyło się to bardzo smutno...:-(

co wy o basenach myślicie?
Ja jestem za basenem:tak:Same przyjemności dla Ciebie i maluszka:tak::-) A woda jest czyściutka, wymieniana często w takich basenach, także myślę, że to jest idealne rozwiązanie na relaks i nawet na bolący kręgosłup. Mi lekarz polecał:tak::-)







 
Witam. :tak:
Mam takie małe pytanie: boli mnie w podbrzuszu, raz silniej raz mniej. Powinnam pojechac do mojego gina?

Nie wiem, nie umiem Ci pomóc. Mnie jak bolało to gin mi kazał leżeć dużo..

Kochane, a czy Wy też tak macie, że odczuwacie taki jakby silny skurcz w podbrzuszu przy np schylaniu się bądź ubieraniu spodni lub skarpetek? heh. Bo czasem mnie tak zakłuje, że aż się boję..
 
No nie wierze :szok::szok::szok:
WÓZEK CONCORD NEO CARBON LIMITOWANY ZESTAW WHITE (722511619) - Aukcje internetowe Allegro
tylko 12 000zl za wozek :-D

Mnie czasem zakluje w podbrzuszu, ale wydaje mi sie to normalne. Troszke mnie to denerwuje, bo przewaznie jest to z prawej strony w okolicy jajnika. Co do innych boli nie pomoge, bo nic mi sie nie dzieje. Nawet nie odczuwam tego ciagniecia i powiekszania sie macicy... Grunt to pozytywne myslenie ;-) Ja czuje sie swietnie i nie obawiam sie o moje Malenstwo :-) Oby do piatku :-D
Lady Karen fajnie, ze juz w domku jestes :tak:
Agniesiak jak czytalam Twojego posta, tego o platkach, to sama bylam w trakcie sniadania, platki na mleku oczywiscie :-D:-D:-D
Ale jak na razie siedza w brzusiu, oby nie postanowily sie z tamtad ewakuowac :-D
Ja dzis mam dzien lenia, za oknem pada, wiec postanowilam poszperac troche na allegro w poszukiwaniu wozka i lozeczka :-) Kiedys Blueberry wrzucila fajnego linka z lozeczkiem, ktore ma i bardzo mi sie spodobalo, mojemu M tez, wiec calkiem prawdopodobne, ze sie w nie zaopatrzymy ;-)
Wydrukowalam sobie liste rzeczy dla Dzidzi, nie chce zostawiac wszystkiego na ostatnia chwile. Powoli czas zaczac myslec o tym wszystkim :-)

Pozdrawiam Was Mamunie i milej niedzieli zycze ;-)
 
heyo ;-) mi sie udaloo chyba namowic mamuske do zlozenia sie na wozek :-p z dziadkami :):-) zobaczymy co z tego bedzie :tak: sa my dzisiaj wracamy do domku do siebie ale ten tydzien szybko zleciał... ;-)
 
Witajcie kochane !!!!!!

właśnie dziewczyny jak tam wasze sprawy... "te na dole"? Czy któraś z was chodzi na basen? Tak się zastanawiam czy taki basen to więcej ryzyka czy korzyści... :confused2:
mam za 3 tygodnie jechać do Budapesztu na termy i boję się jak pieron :tak: czy to dobry pomysł... jeszcze ostatnio kumpela opowiadała mi przykrą histroie swojej koleżanki, która dostała zakażenia wewnątrzmacicznego i to najprawdopodobniej z jakiegoś jeziora... niestety skończyło się to bardzo smutno...:-(

co wy o basenach myślicie?
naczytałam sie w gazetach dla mam ze jezeli nie ma sie zakarzen albo grzybicy miejsc intymnych to mozna chodzic na baseny bo jezeli sa problemy to nie mozna

A ja wczoraj w Olsztynie wyhaczyłam na taniej odzieży spodnie ciążowe za 3 zł:szok::-D Idealne sa dla mnie:tak:Była wyprzedaż, wszystko od 1zł do 3zł:tak::-DObkupiłam się, że szok;-):-)
ojejuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale ekstra!!!!!!!!!!!!!!!! kurde moglas kupic mi tez i mi wyslac hihih :))


Witam. :tak:
Mam takie małe pytanie: boli mnie w podbrzuszu, raz silniej raz mniej. Powinnam pojechac do mojego gina?
podobno spowodowane jest to tym ze macica sie rozciaga i powieksza i ja poszlam do lekarza z takim czyms to mi wlasnie powiedziala ze to dlatego no ale lepiej sprawdzic bo roznie bywa moze faktycznie bedziesz musiała lezec bo sie przedzwigałas albo cos :no:
 
witam niedzielnie :)
Ale pospalismy do 12.30 a teraz glowa boli bo chyba za duzo snu tez nie dobrze :(
Jestem zakrecona i najchetniej bym sie dalej polozyla lulu :) ale robie obiadek ziemniaczki,gulasz i marchewka :)zapraszam

"A ja wczoraj w Olsztynie wyhaczyłam na taniej odzieży spodnie ciążowe za 3 zł:szok::-D Idealne sa dla mnie:tak:Była wyprzedaż, wszystko od 1zł do 3zł:tak::-DObkupiłam się, że szok;-):biggrin2:" wow uwielbiam szmatexy :) tutaj tez sa tylko drogo ale nieraz cos sie wyszuka :)

Milej niedzieli :) dzisiaj zaczelismy 13 tc jupiiiiiiiiii:)
 
reklama
Witam kochane,
ja znowu najadłam sie strachu, dzis rano zaczełam krwawić i to wcale nie mało, mój mąż jeżdzi w pogotowiu, i akurat miał dyżur, więc podjechał po mnie i pojechaliśmy do szpitala, przyjeli mnie od razu, na szczęście wszystko okey maleństwo się ruszało i wszystko dobrze, dostałam zastrzyki...
Teraz oprócz duphastonu, mąż będzie musiał robic mi co dwa zatrzyki i nie wiadomo czy mnie nie czekają jeszcze jedne w brzuch, okaże się w wtorek
jeju doktorowa mówiła że mogę tak przez całą ciąże podkrwawiac, a za każdym krwawieniem(plamieniem przeżywam koszmar, ale dam rade, mam nadzieje...
No i LEŻENIE, LEŻENIE LEŻENIE
 
Do góry