Witajcie!
byłam wczoraj u lekarza, malenstwo wieksze niz wypada z terminów....bo wg OM powinno miec 11 tyg i 5 dni, a wg usg ma 12 tyg i 3 dni...ma blisko 6 cm i pokazywało mi plecki, tak sie skubane odwróciło ze nawet zdjecia sie nie dało zrobic porzadnie, ale jakies tam mam...moze wieczorem zeskanuje, poza tym wszystko ok, serduszko wali jak szalone...ponad 150 uderzen na minute...pan doktor zasugerował ze moze byc dziewczynka bo dziewczynka serduszka bija odrobine szybciej...ale to tylko przypuszczenia oczywiscie....wyniki miałam niezłe wiec z czesci tabletek doktor zrezygnował, nastepna wizyte wyznaczył mi na 27 wrzesnia, ale bede sie z nim widziec wczesniej bo bede do niego szła z wynikami testów portójnego i pappa, no i po zaswiadczenie do prawa jazdy....
dzis jade na usg prenatalne i mam nadzieje ze dzis sie dzidziol dobrze odwróci zeby foteczke sieknac...
naraazie uciekam do wyrka jeszcze pospie
buziaki