Marzec 2009

[Truda23]

Butów ni ma taki jak chce w ogole nie moge dostac zlotych czy tego typu podobne załamka mam jedne awaryjne na oku gdybym nic nie dostala lepszego ale maja ciut palce odkryte pieta zasłoniona sa złoto ciut ecru itp piękne ten minus to palce odkryte
Torebka hmm mam wybrana jest ich duzo tez bedzie zlota ale czekam bo licytuje jedna bardzooooo nawet smiesznie tania wiec zobacze w pniedzialek koniec licytacji jak nie to pojade po tamta
Z rajstop zrezygnowalam bo nie moglam dostac swojego rozmiaru wiec kupilam ponczochy samonosne oczywiscie dwie pary haha Fryzjer juz umowiony na 9 rano jak narazie jest dobrze ale nie mozemy dostac obraczek bo dlugo trzeba czekac a nam mało czasu no echhh jutro jedziemy do Torunia moze tam szybciej sie uda

Naszczescie ze moj przyszły m ma wszytsko
I Kubus tez ma wszytsko
Tylko ja zostalam

 

[edis]

Ale się rozpisałyście!
Ja dzisiaj chyba po tej glukozie jestem jakaś taka "rozlazła". Nic mi się nie chce, wzięłam się za czytanie książki ale jakoś sama nie wiedziałam o czym czytam.
Dzisiaj kupiłam sobie (i już dołożyłam do torby szpitalnej) kapcie. Jakoś spodobał mi się kolorek - nigdy nie miałam zielonych kapci ... Wzięłam takie z warstewką kożuszka, to dzięki temu mogłam powyciągać skarpetki. Stwierdziłam, że chyba większość czasu w szpitalu przeleżymy w łóżeczkach a mnie zaraz robi się bardzo gorąco jak mam na stópkach skarpety. Nawet w domu jak kładę się na kanapie żeby poczytać coś to zaraz muszę ściągać skarpety.
Byłam też dziś na moim oddziale gzie będę rodzić i dostałam kartkę co mam ze sobą zabrać. W sumie o wiele mniej rzeczy niż mogłabym się spodziewać i jeszcze mniej niż sama spakowałam... Niestety nie kupiłam tak jak planowałam nowej torby podróżnej, bo nic mi się nie podobało. Ekspedientka myślała, że szukam już czegoś na wyjazd bo powiedziała, że gdzieś tak w okolicach kwietnia/maja będą mieć największy wybór przed wakacjami A mnie po co torba w kwietniu...
Uuuu, ale się rozpisałam (chociaż jak widzimy są w tym lepsze ode mnie;-)).

 

[Truda23]

ja kupiłam do ślubu tanią na allegro zastanów się nad złotymi butami i złotą torebką bo do sukienki ecru bedzie pasować a założysz jeszcze do czegoś czarnego zawsze na impreze.. ja miałam taką jak tu jest w bocznym okienku 4 od dołu granatowa z broszką tylko satynową białą:
Zlota retro mala wizytowa PREZENT SYLWESTER #3797 (523374358) - Aukcje internetowe Allegro

Torebeczki sa super i buciki tez :-)

 

[Agusia1987]

Ale się dzisiaj rozpisałyście :-) hi hi chwilkę nadrabiałam wszystkie posty ;-).
Truda Ja miałam suknię ślubną ecru, trochę białego (możecie zobaczyć w galerii zdjęć :-)). Kupowalam suknię w salonie Agnes hi hi wszyscy się śmieli że na wybrałam tam suknię ze względu na moje imię hi hi i z butami też miałam spory problem, przeszłam całą Gdynię a na końcu i tak kupiłam w tym salonie wszytsko ;-) na takim bardzo malutkim obcasiku.

Miroslawa noo śnieżyca dzisiaj u Nas . Mąż mechanik to jak by coś się działa z autem to już wiem kogo mogę zapytać w pobliżu

 

[ewelcia86]

Ja juz z powrotem w domciu nawet juz zjadlam a teraz odpoczywam bo znoe mnie boli brzuszek:-(.
Bylam tez w pracy doniesc ksiegowej akt malzenstwa,jak mnie wszyscy zobaczyli to sie pytali co i jak.Czy ze mna ok i z malym,pytali kiedy wracam do pracy powiedzialam ze raczej juz nie wroce,czy smutni byli tego nie wiem.
Chcialam tez rozmawiac z szefem ale go nie bylo,bedzie jutro to przy okazji mu dostarcze zwolnienie od lekarza i powiem ze juz nie wracam.

laila buty fajne torebki tez.
Moja znajoma brala slub w pazdzierniku i kupila buty prawie za 500zl tak mi mowila jej szwagierka,bo byla przy tym.Kurde na jeden raz w zyciu bym tyle nie dala za buty.

Truda wiem ze jest problem z obraczkami bo my tez mielismy ale na szczescie pan sie zlitowal i zrobil nam w ciagu tygodnia.Nam zalezalo zeby kupic w PL bo jest lepszy wybor i sa ladniejsze a nie mielismy zbyt duzo czasu,a wszedzie nam mowili ze czeka sie 2lub 3tyg.

 

[madzik_]

no tak moje długie posty są chyba prawie najdłuższe;-) ale z kolei nie udzielam się az tak często-dziś wyjątek;-)

Jak któraś ma chwilę to polecam zabawę z maluszkiem o której nam położna mówiła czyli :
1) świecenie latarką na brzuszek z bliska, to maluszek będzie widział światełko ja osobiście używam lampy błyskowe w aparacie w komórce jak się mały wierci to zaczynam zabawe i faktycznie obserwuje co się dzieje. to samo można robić na zbudzenie maluszka
2) puszczanie spokojnych piosenek maluszkowi a najlepiej takich jakie lubi jego mamusia aby się odpręzyła ja puściłam piosenke z Top Gun Berlin-Take my breath away bo ją uwielbiam i maluszek przez 5 minut się nie wiercił i nie przepychał zgaszone światło i spokojna atmosfera po minucie od zakończenia piosenki ponownie się zacząl ruszać;-)

Tylko to faktycznie trzeba trenować, nasz już jakiś czas obserwuje takie rzeczy i faktycznie wtedy się uspokaja.
Położna na szkole rodzenia mówiła że jak dziecko teraz słucha jakichś piosenek albo np tatusiowych czytanych bajeczek to po urodzeniu będzie wiele z tego pamiętało i się uspokajało przy słuchaniu własnie tych piosenek i bajek- ciekawa rzecz Mówiła że były badania udowadniające że nasze dzieciaczki po porodzie wiele rzeczy pamietac będa.
To tak samo jak z kołysaniem do którego przyzwyczajają się w naszym brzuszku, po porodzie przeważnie przy kołysaniu też sie uspakajają

Osobiście polecam!

 

[Laila06]

nam obrączki robił znajomy jubiler przyjaciel rodziców też był mały stresik bo rodzice nam je przywieźli dopiero w dniu ślubu rano a on je jeszcze kończył dzień wcześniej

 

[edis]

Faktycznie, Laila - super butki i torebki. A ja jestem zła, bo mój mąż powiedział, że nie pozwoli mi iść na wesele na początku lutego w tak cienkiej sukience, bo jeszcze mogę się przeziębić a to zaszkodzi dzidzi. Wogóle to on zastanawia się czy wogóle pójdziemy, bo moja gin jak byłam w grudniu na wizycie to powiedziała, że chyba nie będziemy czekać do 14.03. tylko ok.26.02 będziemy ciąć...
(a ja się nie dam pokroić!!!). Mój mężulek stwierdził, że już jak byłam z Kamilem w ciąży to też byliśmy w lutym na weselu po którym tak mnie rozłożyło, że skończyło się antybiotykiem a potem trafiłam do szpitala. Niewiem, może faktycznie zastanowimy się nad weselem.

 

[Truda23]

Ach dziewczyny ja juz mam nerwa ze czegos nie bedzie itp ze nie dam rady z tym wszytskim sie nie wyrobie jeszcze kiecki nie ma a miala byc za dwa dni od daty przelewu i dupa z tym allegro masakra
Dzis juz mi sli brak i zaraz ide spac tylko sobie kawke wypije oczywiscie bez kofeinowa
Od jutra zonowu jezdzenie:-(

 

[madzik_]

Edis ja już chyba bym sobie wesele odpuściła, a jak faktycznie przed CC złapiesz jakąś infekcje? Mężulek ma rację- masz się oszczędząc

My z kolei mamy 3 wesela po porodzie, jedno 23 maja, potem na początku lipca a potem w połowie września. Najgorsze jest to że najważniejsze to jest wesele 23 maja bo to moja przyjaciółka jeszcze z liceum, ale gdzie ja z 1,5 miesięcznym dzieckiem wyskocze na wesele?? Jeszcze jakby to była rodzina to by człowiek miał gdzie nakarmić, przewinac itp, tak zeby pójść nawet na obiad tylko a tak to tylko koleżanka a nie rodzina i beda mieli mase innych osób na głowie.
Druga sprawa to to że bym się bała pójścia w takie skupisko ludzi:-( to jednak malutli niemowlaczek a wiadomo że na duże skupiska nie powinno się go raczej narażać, no nie?? Więc na to wesele jak nas zaproszą to od razu powiemy że niestety ale nie przyjdziemy-chyba powinna zrozumieć prawda?:-(
Ale chyba na wesele na poczatku lipca to możemy już sobie pozwolić? Wtedy będe miała tylko 5 km z sali weselnej do domu no i mama będzie mogła się zaopiekować brzdącem a ja przyjechać i nakarmić