reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

reklama
Ooo kurczę a ja narzekam że mam ciężki brzuch, a mój to raczej malutki jest, niektórzy mi mówią że wygląda tak jakbym się dobrze najadła :-p ale jak popatrzę na moje zdjęcie przed to :szok: jutro może wstawię takie porównanie ;-).
 
M*R* ja też z mężem oglądałam mecz.Ta ostatnia bramka była piękna. W ogóle cała końcóka meczu:tak:
Jeśli chodzi o metki z ubranek, to te sztywne napewno trzeba z kaftaników powyprówać,żeby dzidziusie nie swędziało.
Dziewczyny współczuje Wam problemów z cukrem i jedzeniem. Mi test obciazenia glukoza wyszedl za wysoki, ale obojetnie co zjem, to po godzinie mam dobre wyniki, wiec lekarz powiedził abym sie tym testem nie przejmowała.
Miłej nocki!!



 
My właśnie liczyliśmy z mężem pieniążki dla Naszej córeczki :-D po ślubie wpadliśmy na pomysł że będziemy odkładać do skarbonki wszytskie drobne ;-) no i przez niecałe 3 miesiące mamy uzbierane 50 zł ;-)hi hi niby nie wielka suma ale w takich drobnych to fajnie wygląda :-p a licząc przez 18 lat to już prawie 4000 wychodzą :-D hi hi fajnie by było gdyby takie zbieranie się udało :-D
 
Z tymi 8-raczkami to jakaś tragedia, tak jak mówicie... Ja przy jednym czułam się zmęczona, i dwóch juz bym nie chciała mieć na raz...

Spać cos dziś nie mogę. Od 6.30 na nogach jestem nie wiadomo po co... Ciekawa jestem co mi ten drugi lekarz powie, bo idę dzisiaj :happy:
 
8-raczki, 5-raczki, ja to bym się w ogóle bała mieć bliźnięta ... !!:szok:
I powiem wam szczerze, że to się tylko na początku w telewizji tak ładnie mówi "szczęście x 8" czy coś w tym stylu, jak dla mnie to musi być katorga, wychować taką ilość dzieci. Ja bym się chyba załamała gdybym miała kiedykolwiek ciążę mnogą .... :nerd:
 
blizniaki to sa chyba jeszcze do opanowania...ale wiecej...mnie to tez jakos przeraza-a szanse na ciaze mnaga mamy bo u mnie w rodzinie były 2 razy blizniaki i raz trojaczki, a u meza tez 2 razy blizniaki....z resztą trzecia ciaza która poroniłam to były prawdopodobnie bliznieta...
 
reklama
Modroklejka, to rzeczywiście masz spore szanse na bliźniaki.
U mnie, ani u Tomka całe szczęście żadnych bliźniąt nie ma, choć powiem wam, że teraz częściej są ciąże mnogie (bliźnięta, trojaczki), ponieważ kobiety "faszerują" się hormonami i to siłą rzeczy zmienia gospodarkę hormonalną kobiety, i stąd więcej mnogich ciąż.
 
Do góry