reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marzec 2009

reklama
Ja o tym 3"S" to chyba moge juz do porodu zapomniec.. moj D ubzdural sobie ze nie bedzie dziecka krzywdzil (bo ostatnio nagadalam mu ze juz ma dzidzia bardzo nisko glowke) moglam lepiej nic mu nie mowic..:-D ale moze jeszcze dzisiaj go namowie :-D
 
Maleństwo, mój to się już nie może doczekać, kiedy tylko ten 38 tydzień się zacznie, kiedy ciąża będzie już donoszona, i kiedy będziemy mogli poszaleć przy 3 "s";-)
 
hehe ja licze dzis na 3 "S"(jesli lekarz pozwoli) pierwszy raz chyba od pol roku:-):-):-)
czuje sie jak dziewica:)....
Tylko nie wiem jak Miłoszek na to zareaguje....wkoncu cała ciaze nikt mu tam nie przeszkadzal....nie wie co to:-)
 
czesc Dzieuszki,
widze ze wy tu "eS-ujecie" niezle... ja sobie z mezem codziennie indukujemy i ja tam nie wierze ze to cos działa- skurczow jak nie bylo tak nie ma, ani przepowiadajcych, ani pordowych w ogole zadnych. Wczoraj mnie brzuch bolał ale to chyba dlatego ze za duzo sobie pojadłam:-pa dzidziusiowi to chyba nawet sie podoba bo zaczyna zawsze brykac "po"-a przed porodem podobno liczba ruchow sie zmniejsza-wiec u nas sexik nie działa:zawstydzona/y:
 
reklama
no ja wam powiem ze my od poczatku ciazy nic a nic...

ale jak powiedziałam małzowi ze mały juz bedzie bezpieczny za brzuchem to sie przekonał...na poczatku nic chciał bo powiedział ze nie ma sumienia włazic małemu z buciorami do korytarza :-D:-D:-D
 
Do góry