Sara, ponoć prawdziwa tragedia jest z przedszkolami, bo do żłobka to się żadziej daje, a do przedszkola to już więcej rodziców się decyduje. Ja mam obawy, jak patrzę na moją myszkę to mi się aż serce kraje jak pomyślę, że będę ją musiała kiedyś zostawić w żłobku czy przedszkolu 

I metode mam prosta-lepiej teraz zyc oszczedniej (uzywane ubranka dla malej ktore z allegro sa sliczne!,lapac co sie da=praca u brata,sprzedaz niepotrzebnych rzeczy -udalo mi sie sprzedac 12 rzeczy w tym swoje ciuchy ciazowe,laktator,poduszke-rogal) i jakos da rade