reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2013

Martuska kupe czasu cie nie bylo ale fajnie ze sie zmobilizowalas i zagladnelas. Wlasnie wspominalysmy o tobie z betina :)) Mam nadzieje ze chrzest bedzie udany a do tego czasu katarek i kaszel pojda w niepamiec. Co do placzu to Laura tez stara sie jakos zaradzic z tym ze u nas placz jest tylko jak brzuszek pusty. I faktycznie podejscie facetow jest takie ze jak dziecko placze to jest glodne:-D Laurze tez juz kilka razy przeszlo przez gardlo by dac bratu mleczko wiec chyba standardowo wszyscy przyjmuja ze dziecko placze tylko z glodu:-D Leos pieknie przybral na wadze super!!! Ethan wielki sie urodzil wiec i waga u niego wysoka ale potem wszystko sie wyrowna;-)
Sporo u was tych imprez koscielnych fiu fiuu
Gosha w aptece? Hmmm nawet bym nie pomyslala
Kania a wy kiedy chrzcicie, teraz w niedziele? Kurde musze z bratem sie zdzwonic bo termin musze zaklepac w Kosciele chociaz wciaz mam problem z chrzestna nie bardzo wiem kogo wziasc:baffled: Maz chce wybrac jedna z trzech siostr ja sie nie wtracam bo w sumie wybralam chrzestnego a jemu zostawilam sprawe chrzestnej zeby nie bylo ze sama wybralam:-D
 
reklama
godzinny spacerek za nami, wkońcu czuc wiosne!
jutro kolejne proby znalezienia czegos do ubrania dla mnie na chrzciny. maz namawia zebym malego zostawila u tesciowej.. ale jakos mi sie to nie widzi..

ala, roksa dokladnie, papierologii tyle jakby conajmniej 10 tys rozdawali.. skutecznie zniechęcają ludzi zeby o te marne 1000 zl sie nie ubiegali nawet..
anka26 zaradna kobieta jestes to dasz sobie rade ogarnąć sama dwójkę maluszków z rana
Martuska ciesze sie ze do nas wrocilas! :) a z Żeromskiego jestem baardzo zadowolona, choc po wielogodzinnych i bolesnych probach SN skończylo sie nagle CC ze wzgl na malego. Chrzciny robisz u siebie czy w knajpie? My sie chrzcimy za tyd :)
 
Dezzi wielorazówki są super, pupa nam się poprawiła...ale ilość prania mnie przeraża:-D Dobrze, że coraz cieplej więc szybciej będzie schło:))

Zuzkon lekarz trochę dziwny...my pierwszy spacerzaliczyliśmy jak Nela miała 6 dni...dłużej nie wytrzymałam i wszytsko jest ok:-)

Kania dokładnie ten lek aphtin...dziś 3 dzień pędzlowania rano i wieczorem i buźkę ma już prawie zdrową:-D

Ja czekam aż Gabin wstaje i idziemy na spacer...:-)
 
Betina boisz sie zostawic syna u tesciowej? Ja to z tych co wola z dzieckiem jezdzic:-D sama karmic, sama kapac i ogolnie wszystko sama:-D:-D:-D
Ala ogrom prania ma sie ni jak do zdrowej pupci Nelci, fajnie ze tak szybko widac poprawe. A jakich pieluch uzywalas?

Ethjan nakarmiony wiec zaraz biore wozek i jedziemy po Laure do przedszkola
 
Hej Kobietki!!

u nas w końcu trochę czasu, żeby spokojnie usiąść i napisać coś na forum. Mąż wrócił dziś do pracy i tak trochę smutno, choć Gabrysia nie daje mi się nudzić :tak:. Śpi ładnie (jedynie wieczorami ma problem z zaśnięciem), je coraz więcej, a gdy zaśnie koło północy po karmieniu to potem mamy pobudkę ok. 4 a następna ok.8-9 rano :-). Także pospać daje i to jest naprawdę piękne :-).
Niepokoją mnie trochę dwie rzeczy - Mała okropnie drapie się po buźce.. Nic nie dają łapki niedrapki, bo je zwyczajnie ściąga z rączek, paznokietki obcinane były już dwa razy, ale ona gdy się denerwuje, zaczyna naprawdę mocno drapać i szczypać się po buźce, czasem okłada pięściami i siebie i mnie np (gdy np nie może się wessać w pierś):nerd:.
Druga sprawa to taka, że kompletnie nie alarmuje o kupce w pieluszce.. Musimy nasłuchiwać, sprawdzać na wszelki wypadek, bo Gabi potrafi przespać z kupą kilka godzin. A o odparzenie nietrudno...:zawstydzona/y:.

Wczoraj była u nas Pani pediatra na wizycie patronażowej. Taka wiekowa, lekarz "starej daty".. I powiem Wam, że jestem trochę zmieszana. Niby ma kobieta doświadczenie, pracuje w ICZMP jako specjalista nefrolog dziecięcy, ale metody, które próbowała nam narzucić w pielęgnacji, trochę mnie przerażają...
Na samym początku stwierdziła np że ślady, które zostały na buźce po zadrapaniach powinniśmy przemywać spirytusem...:szok::nerd:. Tak samo zaczerwienienie, które pojawiło się pod paszką... A na łuszczącą się skórę na całym ciele (ewidentnie efekt przenoszenia) zareagowała wątpliwościami czy nie jest to przypadkiem zakażenie paciorkowcem. Odradziła smarowanie pupy czymkolwiek (bo bepanthen to zło) i zostawiła z wielkim "ale"...

Anka, widzę, że Ty też masz śpiocha takiego jak moja Gabi :tak:.
Martuska, super, że znalazłaś trochę czasu i znów do nas zawitałaś :-).
Ciekawe, co słychać u Kociatki...
Kaniu, my też mamy problem z przytkanym noskiem. Czyścimy co wieczór roztworem soli fizjologicznej i odciągamy katarek aspiratorem, ale rano jest to samo, co przed zabiegiem.. Miejmy nadzieję, że szybko zrobi się ciepło i skończy się sezon grzewczy.
Betina, wcale Ci się nie dziwię, też bym nie była chętna na zostawienie Gabrysi pod czyimiś skrzydłami na kilka godzin. Jeszcze nie teraz;-).

Tak w ogóle to zazdroszczę Wam tych spacerków.. My musimy rozpocząć werandowanie w końcu i może w niedzielę uda nam się wyjść na pierwszy spacer.
 
Hejka,
dzisiaj taka piękna pogoda, a ja z malutką siedzimy w domu. Czekałam od rana na kuriera, a ten się nie zjawił. :crazy: Mam nadzieję, że jeszcze przyjedzie, bo jutro nie mam zamiaru siedzieć w domu. Wiktoria nie zaliczyła spaceru i nie chce spać, tylko ręce i cycuś. Położna przyszła, pogadałyśmy i powiem Wam, że super z niej babka, polubiłam ją i zapomniałam się zapytać, czy za tydzień też będzie. Do kiedy przychodzą położne? Ja myślałam, że tylko pierwszy miesiąc po porodzie.
Makunia
Twoja położna rzeczywiście dziwna, nie słyszałam żeby otarcia pod pachami przemywać spirytusem, raczej delikatną maścią na gojenie np. bephanten powinien się sprawdzić. A co do łuszczącej się skóry to mój Daniel tak miał i smarowałam go kremem dla dzieci i pomagało, zeszło wszystko ładnie.
 
.
Makunia
Twoja położna rzeczywiście dziwna, nie słyszałam żeby otarcia pod pachami przemywać spirytusem, raczej delikatną maścią na gojenie np. bephanten powinien się sprawdzić. A co do łuszczącej się skóry to mój Daniel tak miał i smarowałam go kremem dla dzieci i pomagało, zeszło wszystko ładnie.

Roksaa, to nawet nie położna a lekarz pediatra, pani dr hab nauk med.!!! :baffled: Dlatego jestem w szoku, że usłyszeliśmy takie rzeczy.. Ja smaruję oliwką i też pomaga, a ten spirytus to mnie po prostu zmroził...
 
Makunia spirytusem? nie no padłam jak to przeczytałam.
Łuszcząca się skóra, sucha odchodząca płatami to fakt z przenoszenia i my kąpaliśmy Oliwię w emolienach wówczas.
A co do spacerów, to się już niedługo doczekasz :-)
Ania chrzcimy w niedzielę tą.
Roksaa szkoda że ze spaceru nie skorzystaliście, ja też czekałam na kuriera ale wyszłam, był i paczkę zostawił u sąsiadów ;-)
Ala to super, że pomaga ten preparat :-)
Też mnie ciekawi co u Kociatki.
Gosha
ja tetrówkę składam i nakładam na pampersa, bez tych agrafek.
Betina
jak spoko teściówka to czemu masz na chwilę nie zostawić? Ja mamę dziś zabrałam na zakupy i co... nic nie kupiłam :-(
Spacer zaliczony 1,5 h :-)
Jest cudnie :-)
 
Ostatnia edycja:
Jeśli mowa o katarze, to jaką wodę morską polecacie dla maluchów ? :)
ja jeszcze nie psikam bo nosek odpukać czysty ale w razie "W" kupię tylko nie wiem jaka jest dobra i delikatna.
 
reklama
Kania a nie zsuwa się ta pielucha? ja nie wyobrażam sobie jak mogłaby się utrzymać bez tych agrafek :)

dzisiaj było tak ładnie, że 2,5 godziny chodziłam z dzieciakami po dworzu. mały pobawił się z sąsiadami, bo też akurat wyszli i ganiali się po lesie :)
 
Do góry