reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mąż, partner... - tata

dobrze ze mamy takich mezow co nas wyganiają :-) chciałam isc dzis z małym na ważenie ale cholera tak leje ze chyba odpuszcze.. :( a szkoda nawet na balkon sie nie da wyjsc tak wieje :(
 
reklama
no tusen faktycznie nie bylo to mile:( moj brat tak sie odzywa do zony z tym, ze on nie przeprasza, nie widzi w tym nic zlego....
 
tusen faceci już tacy są,najpierw palna coś głupiego a potem przepraszają.U nas dzisiaj M miał nocną warte ;-) Ja spałam i wstałam do małej dopiero o 7 jak drugi raz obudziła się na jedzenie.Jak widzę ile on ma do niej cierpliwości to tak mu tego zazdroszczę.
 
Mój T od początku chciał wszystko robic przy Olci !! :) Tylko prosił o moje asekuracje ale po 1 dniu już wszystko sam robił :) Dużo gada z małą, głównie o tym że jej matka to wariatka i furiatka :p Przy mnie sie mała ładnie uspokaja jak się do cyckó przytuli, ale u Ojca to jest ANIOŁ !! ;)

Dziś zostawiłam ich samych w domu a ja pojechałam na pogaduszki z dziekanem i potem na zakupy :) Jaaaaakie to było zbawienne, wyrwac się z domu SAMEJ !! No i pierwszy raz od niepamiętam kiedy prowadziłam autko !! !! !! Jaaaaaa ale mi tego brakowałlo !! Oczywiście powkurzałam sie na poznańskich kierowców naprzeklinałam na nich, achhhh KOCHAM TO :D
 
Mysia23 - nie wiem co napisać, bo mi się to jakoś w głowie nie mieści...:zawstydzona/y::baffled: Myślę, że propozycja Doggi jest jedyna adekwatna... :angry:
Tusenfryd18 - :szok::shocked2: nie mam słów....
Moja sytuacja jest szczególna - mieszkamy we dwie - ale jak przychodzi Tata Młodej to naprawdę za każdym razem jestem miło zaskoczona....:dry: Został gdy pojechałam z kotem do weterynarza - i z butlą sobie poradził i z marudzącą Młodą... Żadnych telefonów ani słowa skargi, że płakała... Wiem napewno że pieluchy nie zmieni bo go zapachy odrzucają - nie tylko te zresztą - no i z cycem byłby problem....;-)
 
Nasz Tatuś jest na medal!!! :tak::-)
Pomaga we wszystkim...
Jak wraca z pracy to mi Antosia dawałby tylko do cycka... :-D przy innych czynnościach jestem niepotrzebna! ;-)

Mam nadzieje, że tak będzie zawsze! :cool2:
 
tylko się cieszyć z takich mężów :) ja tez często po cięzkim dniu nie moge sie doczekac kiedy misiek wróci bo od razu naatępuje przekazanie dziecka i tyle go widział ;) :-D
 
ja dodam ze mój M się stara jak możne, pierw miał leki przed przebieraniem kupki ale jak mu pokazałam na spokojnie co i jak to dzielnie przebiera no chyba ze ja jestem w pobliżu to spyta czy mogę zrobić to ja (tak było jak mały opkupkal sobie plecki- nie wiem jak on to zrobił he he) tak to z Tymciem chodzi na raczkach, śpiewa mu nawet z nim tańczy, rozmawia z nim, kapie i w ogolę, sama byłam w szoku bo on nigdy nie miał do czynienia z małymi dziećmi a tu proszę "operuje" małym jak ta lala, naprawdę jestem z niego dumna :)
 
reklama
Do góry