reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mdłości:(

Asiu ja za to w okresie, kiedy towarzyszyły mi mdłości wypijałam szklankę mleka gorącego zaraz po przebudzeniu- pomagało przez jakieś dwa tygodnie, mdłości były mniej uciązliwie, potem musiałam rano i wieczorem pic, a w 3 miesiącu doszło do 3 szklanek na dzień. Ale pomagało!
 
reklama
Ja wymiotowalam w sumie wszystkigo narazie 2 razy i to troche z wlasnej winy bo raz jak mylam zeby to mnie "szarpnelo" ale od razu nie zwymiotowalam ale za to polknelam to co mialam w buzi czyli paste do zebow i to mnie ruszylo od razu na amen!drugi raz to bylo jak kiedys mi przy sikaniu z kibelka zasmierdzialo a ze wech mi sie wyczulil niesamowicie to duzo mi nie trzeba bylo. mdlosci jako takie to mialam od samego poczatku ale takie niezbyt mocne, jeszcze zanim mi sie @ zaczela spozniac.pamietam moje stanie w przychodni w kolejce na krew na HCG i ze zastanawialam sie czy lepiej wejsc do gabinetu czy leciec do kibelka albo na dwor ale przeszlo.mialam te mdlosci jakos do 13-14 tygodnia ale za to o roznych porach dnia. rano to obowiazkowo a potem roznie, nawet przed spaniem.ale sama z siebie sie smialam bo mialam jednoczesnie mdlosci i zachcianki na rozne rzeczy :) tak moze miec tylko kobieta w ciazy!teraz mdlosci juz nie mam chociaz czasem cos zmuli ale to juz nie to.to jak glodna jestem to czasem tak zemdli ale przed ciaza tez to mialam.
na poranne mdlosci pomagalo mi zjesc cos przed spaniem-niezdrowe nie? ale powaznie zauwazylam ze jak klade sie glodna to rano mnie bardzo muli a jak cos zjem przed spaniem to nawet zeby moge myc spokojnie(tylko pasty nie lykac :D).pomagalo mi tez wypicie wody mineralnej lekko gazowanej np. muszyny(przepraszam za kryptoreklame) bo po niegazowanej to raczej gorzej mi bylo. w pracy pomagalo mi wszystko co kwasne a najlepiej gorace kubki te kwasne, ogorek kiszony i musztarda czosnkowa(teraz wszystko co z czosnkiem jest juz dla mnie beeeee niestety).w weekendy na sniadanie jak mialam czas robic to futrowalam sie pomidorami pokrojonmi w kostke bez skory z jogurtem naturalnym(zawsze mi to pomagalo na problemy zoladkowe a wybadalam to jak kiedys rano bylam "chora" po urodzinach ::) przed ciaza oczywiscie!)
na dzien dzisiejszy odrzucilo mnie od jedzenia z mcdonalda chociaz kiedys raz na czas lubilam tam wpasc-teraz dziecko wie lepiej :) Do tego jak juz wspomnialam nie podchodzi mi czosnek pod zadna postacia a kiedys go uwilbialam :( A co najgorsze przed ciaza bylam strasznie miesozerna a teraz jakos od miesiaca misko jest fuj.nawet lekarzowi ostatnio sie skarzylam ale powiedzial ze na tym etapie ciazy to nic strasznego byleby tylko jest bialko pod inna postacia.a potem dziecko sie upomni i o mieso jak juz wieksze sie zrobi.
narazie od 2 dni cierpie na okropna przypadlosc o nazwie "zrec mi si chce".powinnam dodac jeszcze z 10 wykrzyknikow.tak to wyglada.rano sniadanie, pol godziny i juz glodna.cos przegryze, obiad, mija godzinka i juz jesc mi sie chce,robie zupke szczawiowa na kostce rosolowej i ze szczawiem ze sloika do tego kanapki i po pol godziny lodowa znowu ciagnie!kaszka manna cynamonowa zaraz potem jogurcik i znowu za pol godziny cos bym zjadla.ja sie wykoncze! jutro poniedzialek a ja chyba caly sklep spozywczy wykupie do pracy!Zaraz ide sobie jesc zrobic kompciu i spac byle szybko.moze rano bedzie lepiej :D:D:D
pozdrawiam goraco.
ps jutro ide do lekarza, moze bedzie usg i moze dowiemy sie czy to on czy ona :D
 
Marzenko ja mam tą sama chorobę co Ty:))jem, jem i tylko jem....... w sobotę na urodzinach u mamusi sprzątnęłam cały stół- a dzisiaj do pracy mam pół reklamówki- pomimo, że już jadłam duuuuże śniadanie-o rany jeszcze trochę i lustro z łazienki usunę ;D
 
Kurcze mialam nadzieje, ze ten watek juz umarl u was a tu widze, ze jeszcze was mecza dzidzie ::)
Slyszalam ,ze kolo 14tyg mdlosci przechodza i mialam nadzieje, ze u mnie tez tak bedzie.Niestety noc spedzilam na rozmowach z tygrysem przez muszle i rano to samo.Po poludniu poczulam sie lepiej wiec zaczelam przygotowywac obiad.Nie dalam rady usmazyc miesa :p smrod rozniosl sie po calym domu i probuje to wywietrzyc fuj.. miesko wstawilam do piekarnika i maz zachwalal ,ze dobre ale ja zwialam jak zaczal je jesc.
Mam jednak nadzieje,ze nie beda mi te mdlosci towarzyszyc cala ciaze ::) :p :(
 
niby juz od dwóch miesiecy mdlosci to przeszłosć..ale jednak dzis- łojoj..fu- bardzo xle się czulam- chyba Dzidzi nie posmakowal cheesburger z mc donald`s..ble- na samą mysl o nim niedobrze mi- nigdy wiecej tego świństwa- a maż ostrzegał........Innym razem posłuchamy- :)
 
;D :laugh: ja tez mam fiola ostatnio na cheesburgery z tamtad.Zawsze zjadam po dwa i niekiedy mi malo hihi ale sie opanowuje.Wiem ,ze to niezdrowe ale czasem musze ::) ;) Ostatnio za to napilam sie goracego kakao bo mialam ochote i tak mi bylo potem niedobrze , ze myslam ze zdechne fuj...
 
reklama
A ja zjadłam dziś niewinnie wygladającą kosteczkę czekolady i nie myślałam że kiedykolwiek to powiem



NIENAWIDZĘ CZEKOLADY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Muszę sobie tą stronę zapisać i jak już będę grubą staruszką sięgającą po kolejną tabliczkę to sobie o tym przypomnę ;D
 
Do góry