reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

menu 5 mies.niemowlaka

wiolkaj

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
13 Kwiecień 2009
Postów
38
Witam.Moja corka konczy 5 mies.Jako ze jest to moje pierwsze dziecko nie mam pojecia co moge jej dawac i w jakich ilosciach.Dodam ze jest na mleku modyfikowanym bebilon pepti,zaczelam podawac jej zupki i deserki w sloiczkach.Ale nie wiem czy moge podawac jej kaszki i czy moge zageszczac jej mleko.
Napiszcie jak Wy robicie.
Dziekuje
 
reklama
hm... ja karmiłam jeszcze tylko piersią, dopiero w 6 miesiącu zaczęłam podawać zupke marchewkową i jabłuszko i potem inne rzeczy. Myslę jednak, że możesz polegać na oznakowaniach na słoiczkach i kaszkach. jednak sama nie spieszyłabym sie z nadmiernym rozszerzaniem diety. Wszystko stopniowo i powoli, jeszcze ma czas na wiele smaków.:tak:
 
Mozesz jej podawac kaszki ale tylko ryzowe-robic jeden posilek na gesto lyzeczka, do tego dodac jakies owoce dostosowane do wieku. Mleko zageszczac kleikiem ryzowym lub kaszka ale kleikiem zdrowiej-bo nie zawiera cukru jak kaszki
 
Moja corcia dzisiaj skonczyla 5 m-cy, a juz od jakiegos czasu jemy kaszki, obiadki ze sloiczkow, deserki, pijemy soczki... Mleko zaczelam zageszczac, jak mala miala chyba niecale 3 miesiace... Niektore dziewczyny pisza, zeby nie dawac smakowych kaszek, deserkow i owocow, tylko zaczac od normalnej kaszki ryzowej i warzyw... Moja nie chciala nic bez smaku jesc, wszystkim plula, a teraz dzien zaczynamy od butelki z mleczkiem, potem jakies 90-100 ml kaszki (bananowa lub malinowa), potem nastepna butelka, jakis obiadek ze sloiczka (choc wkrotce chce zaczac dawac to co my jemy, bo sloiczki kosztuja), i do wieczora butelki, no moze jakis soczek w miedzyczasie (ale nie za duzo, zeby nie czyscilo...) I mimo, ze daje slodkie, to mala zjada wszystko ladnie, wiec na to chyba nie ma reguly...
 
Jak synek skonczyl 4 miesiace dostal:
jabluszko
marchwke
teraz skonczyl 5 miesiecy i je
marchewka z ziemniakiem
dynia z ziemniakiem
zupka jarzynowa Hipp po 4 miesiacu
Kaszka , kleik ryzowy , kukurydziany
Dozwolone sa takze brokuly , szpinak , sporo owocow trzeba patrzec na etykiety na sloiczkach
Ja podaje tez soczki : jabkowy , marchewkowy oraz herbatki hippa

Po 5 mieisacu koncza sie zapasy zelaza ktore dziecko zebralo jeszcze w brzuchu mamy wiec pediatrzy zalecaja wprowadzanie mieska zrodla dobrze przyswajalnego zelaza :
Na poczatek
indyk
kurczak
krolik
jagniecina
cielecina
Potem ryby zoltko jajka ale to dopiero od 7 miesiaca takze musisz o tym poczytac mama nadzieje ze pomoglam :-)
 
Zauwazyłam, że w potrawkach z Hippa jest sól jodowana, w innych soli nie widziałam..Jak podchodzicie do tego dziewczyny. Wiem, że mówi się, że soli nie powinno się dodawac do potraw, a mi dzis lekarka mówiła bym posoliła troszkę jarzynki lub zupkę:szok: Oczywiście gdyby synkowi smakowały jarzynki i zupka bez soli-nie pytalabym...:), może dla niego to jest zbyt mdłe? Chociaz niemowlaki maja bardzo wrażliwe kubki smakowe, możnaby sprobowac poslić? Jak sądzicie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Solenie potraw to wskazane od 9 miesiaca-troszke i najzdrowiej sol morska.
Zupki Hippa te po 6 miesiacu sa ochydne(jak dla mnie i mojego dziecka)-takie slone ze moje dziecko nie chialo jesc-jak ja sprobowlam to wiedzialam czemu.Ale to akurat indywidualan sprawa-smak.
A dziekco nie zna slonego smaku- to my przyzwyczajamy.Wody plodowe sa slodkie, mleko mamy tez............
Ja do 9 miesiaca nie solilam.Teraz sole malo, uzywam ziolowych przypraw:majeranke, oregano siwetnie nadaja smak potrawa i mozna je dodawac od 6 miesiaca i bazylie tez.
Ja bym nie solila jeszcze.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry