reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MENU naszych marcowych pociech

reklama
ja nie dawałam jeszcze oliwek...
ale u nas w domu praktycznie nie jada sie oliwek, nie kupujemy ich ;-)

my też nie lubimy. Zosia lubi ogóry kiszone i dzisiaj ją nieżle "przeleciało" po jednym:sorry2:daję tak po pół to nic się nie dzieje

melduję, że koktail arbuzowy bardzo Z smakuje:tak:bardziej niż bananowy czy borówkowy. Dziś ma jakiś dzień dobroci dla mamy: rano 200 ml kaszki, potem jogurt naturalny, obiad, koktail a na kolację....jajecznica:-)
 
Moja oliwek jeszcze nie jadła ale spróbuję jej dać bo my z m jemy sporo :tak:Dzisiaj dałam drugi raz arbuza i tym razem zjadła spory kawałek. A poza tym lubi rzodkiewkę, brokuły, kalafior i inne warzywa też wcina co mnie cieszy:-)
 
moje dziecko jest parowkozerca :szok:
rany jak jej one smakuja....

dzis na sniadanie zjadla pol berlinki i tyle samo kabanosa...
wymiotla doslownie z talerza i zagryzla bulka...

i strasznie lubi kebab...

chyba ide do lasu upolowac jakiegos zwierza, bo jak tak dalej pojdzie to na miesie zbankrutuje - maz padlinozerca a teraz jeszcze corka ;-) :-D
 
moje dziecko jest parowkozerca :szok:
rany jak jej one smakuja....

dzis na sniadanie zjadla pol berlinki i tyle samo kabanosa...
wymiotla doslownie z talerza i zagryzla bulka...

i strasznie lubi kebab...

chyba ide do lasu upolowac jakiegos zwierza, bo jak tak dalej pojdzie to na miesie zbankrutuje - maz padlinozerca a teraz jeszcze corka ;-) :-D

no to owocnego polowania:-D

a jak często dajesz parówki? ja daję raz na tydzień/dwa i też za nimi przepada:sorry2: ale z takim samym zapałem je jogurt naturalny, serki, najgorzej z kaszkami:baffled:
 
ja dawalabym raz w tygodniu, najczesciej w weekend, ale tesciowa ja nimi podkarmia tez i nie wiem jak czesto :eek: bo ja mowie, ze na sniadanie ma byc kaszka lub kanapka jakas, a ta wiecznie twierdzi, ze moje dziecko kaszek nie je i jej urozmaica sniadania parowkami ...tylko nie wiem jak czesto....mowie jej, ze to troche swinstewko i za czesto nie ma dawac, ale nie mam pojecia na ile mnie slucha :baffled:
 
reklama
Do góry