reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu sierpniowych dzieci !!

justyna ja robię kaszke z bobovity albo nestle na wodzie, mimo że małą pije z butli to jest dość gęsta, w smoczku wycięłam dziursko, bo kaszki łyżką jeść nie chce :)
najczęściej daję ryżową, albo jabłkową, czasami dodaję pół na pół wody z sokiem jabłkowym, albo marchewkowym, albo innymi sokami, zjada różnie okołó 100-180ml
 
reklama
Ta kaszka z Bobovity nie robi się Wam lejąca? Jak przygotuję to jest OK, taka pół gęsta, a po kilku minutach leje się jak woda. A moje dziecko zjada jej (próbawałam różne smaki)ok. 30 ml. Ja się załamię!
 
ja tez daję nestle i robie na wodzie i dodaje poł słoiczka owocków bo tak to nie hce jeść bo nie ma smaku ! i daje ta kukurydzianą bo po ryżowej miała zatwardzenie !
 
Arabella to może spróbuj ten sinlac, dzieci go lubią bo chyba jest najsłodszy ze wszystkich kaszek. U nas długo Marysia tylko to jadła i nic innego nie chciała.
 
Marta to jest super moja siostra to ma i BARDZO sobie chwali ja tez sie przymiezam do zakupu tego !!!
 
marta super :)
kaszki chyba wszystkie po jakimś czasie podchodza wodą dlatego trzeba je robić tuz prze djedzeniem, Majka na początku też nie chciała jeść i jadła mało, łyżeczka wogóle kaszki nie zje, za to z butli wtrąbi, tez czasami jej utre jabłko, albo jakiś deserek tam dam ale żadko, raczej soczek, no i kaszka jest gęsta dość
 
marta mamy identyczny. Normalnie super sprawa. Małe toto, poręczne, banalne w uzyciu, latwe do wymycia. Wisi na scianie to miejsca nie zajmuje.
 
Ja też bym taki chciała, mam starszy model i jego jedyną wadą jest moc. Mój ma tylko 250 wat ten 600. Ale idea jest doskonała.
 
reklama
Dzisiaj będzie próba zupki z królikiem z bobovity. To pierwsze mięsko. Kupiłam słoiczek, jak będzie ok to sama będę gotować to mięsko. Zobaczymy.
 
Do góry