reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

miejsce do nauki dla szesciolatka

Tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego, mojego starszego (6,7) syna, dokonaliśmy całkowitej transformacji jego pokoju.
Z dziecinnego powstał nowy pokój dla ucznia.
Staraliśmy się zadbać o wszystkie detale, tak żeby czuł się tam dobrze.
Wybraliśmy zestaw mebli dla dziecka w wieku szkolnym firmy Bellammy, biurko jest odpowiedniej wysokości i ma wystarczający blat do tworzenia wszelakich projektów z wysuwaną częścią, niedużą szufladą, ustawiliśmy je pod oknem gdyż tam syn ma najwięcej zdrowego naturalnego światła. Nie zarzucaliśmy blatu całą masą przyborników bo to na tym etapie nie potrzebne,
Co do krzesła to polecamy gorąco bo u nas się naprawdę sprawdziło krzesło firmy vox jungle, ma regulowaną wysokość która pozwala na dostosowanie do wysokości biurka. Kółka ułatwiają przesuwanie fotela, ale jest bardzo stabilne. Siedzisko i oparcie wykonane są z elastycznych gum, które idealnie dopasowują się do kształtu ciała dziecka.
Życie jak to życie szybciutko zweryfikowało nasze wybory i okazuje się że duży stół w kuchni jest ulubionym miejscem gdzie moje dziecko chce odrabiać lekcje.
uwielbia swój pokój ale najistotniejsze dla niego jest jak mówi czuć obecność mamy, słuchać dźwięków domu,
powodzenia w tworzeniu pokoiku
 
reklama
U nas biurko na razie służy jako dodatkowy regał ;-) Podejrzewam, że taki stan jeszcze trochę potrwa. Syn odrabia lekcje w pokoju dziennym na ławie. I to świetnie sprawuje się piłka do siedzenia. Dużo się na niej rusza, ale wydaje mi się, że to go nie rozprasza, a wręcz przeciwnie. Jak czasem usiądzie na krześle, to odrabianie lekcji idzie mu wolno i sam w końcu przesiada się na piłkę.
 
Do góry