reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mięśniak(i) w ciąży.

Witam.
Opowiem wam moja historię. Może komuś pomoże, moze nie.
Miałam miesniaka ok 4 cm. Jeden lekarz mówił usuwać, drugi że nie zajde w ciążę lub poronie. Trzeci żeby próbować itd. W końcu udało się za pierwszym razem. Szok, radość i przerażenie co teraz przez miesniaka. W ciągu 2 mcy urósł do 9 cm. Ale dzidzia się rozwija dobrze bo miesniak rósł na zewnątrz macicy. Do czasu.
W 17 tc zaczął mnie boleć brzuch. Trafiłam do szpitala. Ból straszny, dodatkowo skurcze i crp 130! Płakałam że stracę dziecko. Okazało się że do miesniaka przestała doplywac krew i zrobiła się martwica. Antybiotyki przez 3 tyg. Bóle przeszły po 2 tyg. Oczywiście dużo leżeć.
Doczekałam 39 tc w którym miałam cesarke. Mój lekarz chciał wyciąć miesniaka. Niestety okazało się że są jeszcze 3 inne ok 4, 5, i 6cm. wyciął te trzy A największego zostawił bo za dużo krwi straciłam. Teraz czekam na jego operację.
Dziś cieszę się córeczką która ma 8 miesięcy i jest całym moim światem.
Przez różne opinie lekarzy na temat miesniakow przeplakalam mnóstwo dni i straciłam nadzieję że doczekam się dziecka. Znajdźcie dobrego lekarza który was poprowadzi.
Pozdrawiam
Inka
 
reklama
Co tam u was drogie panie :) Jak przebiega ciąża?
Witam. U mnie juz 16 tydzień. Mięśniak na szczęście nie rośnie , dalej 10 cm, dzidziuś 8,5 cm. Jutro eizyta więc zobaczymy. W międzyczasie bylam na SOR, mam bardzo duże bóle brzucha w dole. Oszczędzam się jak mogę, ogólnie czuję się ok. Lekarz w szpitalu powiedział że mam macicę jak w ciąży bliźniaczej, z prawej strony mięśniak, z lewej dzidziuś. Na szczęście na razie mięśniak nie przeszkadza dziecku zbytnio... Oby tak dalej. Odezwę się po wizycie. Całuję Was mocno
 
Ja w 28 tygodniu jak byłam to 2 mięśniaki w sumie 7cm. Brzuszek też mam spory i lekarz powiedział że to od mięśniaków jest większy.
Dobre wiadomości takie że lekarz nie dawał szans na poród naturalny bo były one w miejscu uniemorzliwiajacym poród naturalny. Mała jednak już ominęła je główka i przesunęły się na bok, więc szansa jest :-)
Zaczęliśmy 30 tydzień i oby mięśniaki nie wywołały wcześniejszych skurczy tylko.
 
Witam.
Opowiem wam moja historię. Może komuś pomoże, moze nie.
Miałam miesniaka ok 4 cm. Jeden lekarz mówił usuwać, drugi że nie zajde w ciążę lub poronie. Trzeci żeby próbować itd. W końcu udało się za pierwszym razem. Szok, radość i przerażenie co teraz przez miesniaka. W ciągu 2 mcy urósł do 9 cm. Ale dzidzia się rozwija dobrze bo miesniak rósł na zewnątrz macicy. Do czasu.
W 17 tc zaczął mnie boleć brzuch. Trafiłam do szpitala. Ból straszny, dodatkowo skurcze i crp 130! Płakałam że stracę dziecko. Okazało się że do miesniaka przestała doplywac krew i zrobiła się martwica. Antybiotyki przez 3 tyg. Bóle przeszły po 2 tyg. Oczywiście dużo leżeć.
Doczekałam 39 tc w którym miałam cesarke. Mój lekarz chciał wyciąć miesniaka. Niestety okazało się że są jeszcze 3 inne ok 4, 5, i 6cm. wyciął te trzy A największego zostawił bo za dużo krwi straciłam. Teraz czekam na jego operację.
Dziś cieszę się córeczką która ma 8 miesięcy i jest całym moim światem.
Przez różne opinie lekarzy na temat miesniakow przeplakalam mnóstwo dni i straciłam nadzieję że doczekam się dziecka. Znajdźcie dobrego lekarza który was poprowadzi.
Pozdrawiam
Inka
Gratuluję, że wszystko skończyło się pomyślnie 😊 u mnie chyba stało się coś podobnego, albo jeszcze gorszego, od 2 dni i nocy z bólu chodzę prawie po ścianach, właśnie skończyłam 25 tydzień ciąży, jestem przerażona, wieczorem mam wizytę u mojego gina.. Bardzo się boję, u mnie zdiagnozowane 2 mięśniaki, ten jeden gdzieś nisko ale go nie widać, za to ten drugi widać z prawej strony, wygląda jak piłka do tenisa, pojawiły się skurcze I podczas nich czuję jakby skóra przy mięśniaki chciała pęknąć! Masakra jakaś 😒😒😒
 
Gratuluję, że wszystko skończyło się pomyślnie 😊 u mnie chyba stało się coś podobnego, albo jeszcze gorszego, od 2 dni i nocy z bólu chodzę prawie po ścianach, właśnie skończyłam 25 tydzień ciąży, jestem przerażona, wieczorem mam wizytę u mojego gina.. Bardzo się boję, u mnie zdiagnozowane 2 mięśniaki, ten jeden gdzieś nisko ale go nie widać, za to ten drugi widać z prawej strony, wygląda jak piłka do tenisa, pojawiły się skurcze I podczas nich czuję jakby skóra przy mięśniaki chciała pęknąć! Masakra jakaś 😒😒😒
Jak sytuacja? Wszystko dobrze?
 
Jak ktoś czytał wątek od początku to jest tu cała moja historia :) od planowania ciąży do rozwiązania. U mnie mięsniaki przy cesarskim cięciu sprawiły trochę kłopotów między innym silne krwawienie, ale nie mówię żeby kogoś straszyć tylko, że ciąża z mięśniakami to jest pewne ryzyko i jeśli jest możliwość to wybrać szpital/klinikę, ale z tych lepszych żeby nie było niespodzianek. Ja podjęłam ryzyko i wszystko dobrze się skończyło, ale jak mnie cięli to różne rzeczy miałam w głowie, bo wiedziałam, że coś ten zabieg za długo trwa I że "coś się dzieje".
Zostawiam wpis ku pamięci, bo może ktoś to kiedyś przeczyta i będzie szukał odpowiedzi :)
 
Ostatnia edycja:
Jak ktoś czytał wątek od początku to jest tu cała moja historia :) od planowania ciąży do rozwiązania. U mnie mięsniaki przy cesarskim cięciu sprawiły trochę kłopotów między innym silne krwawienie, ale nie mówię żeby kogoś straszyć tylko, że ciąża z mięśniakami to jest pewne ryzyko i jeśli jest możliwość to wybrać szpital/klinikę, ale z tych lepszych żeby nie było niespodzianek. Ja podjęłam ryzyko i wszystko dobrze się skończyło, ale jak mnie cięli to różne rzeczy miałam w głowie, bo wiedziałam, że coś ten zabieg za długo trwa I że "coś się dzieje".
Zostawiam wpis ku pamięci, bo może ktoś to kiedyś przeczyta i będzie szukał odpowiedzi :)
No mnie właśnie dopadł strach porodu. Lekarz na początku dawał wskazania na cc, jednak kiedy mala ominęła główka mięśniaki i nie stanowią one teraz przeszkody w wyjściu na zewnątrz to chciałby żebym rodziła naturalnie, i ja również tak wolę, chociaż boję się czy nie będą one blokować porodu....
Jak duże były Twoje mięśniaki? I czemu przyczyniły się one do krwotoku?
 
reklama
No mnie właśnie dopadł strach porodu. Lekarz na początku dawał wskazania na cc, jednak kiedy mala ominęła główka mięśniaki i nie stanowią one teraz przeszkody w wyjściu na zewnątrz to chciałby żebym rodziła naturalnie, i ja również tak wolę, chociaż boję się czy nie będą one blokować porodu....
Jak duże były Twoje mięśniaki? I czemu przyczyniły się one do krwotoku?
To krwotok nie był a jakieś silniejsze krwawienie - mięśniaki bywają mocno unaczynione. Dużo zależy od umiejscowienia miesniaka, wielkości itd. Mięśniaki były małe na początku ciąży, ale potem jeden urósł (urósł pewnie wszystkie, ale nie było tego widać na usg) i byl gdzieś wielkości śliwki. Więcej szczegółów nie znam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry