reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleczne sprawy

Kurcze nie umiem tego otworzyć :baffled: ja miałam tyle perypetii z karmieniem że większość pewnie by już dawno zrezygnowało ale jakoś uparłam się :sorry2: bardzo bym chciała karmić choć te pół roku a nawet dłużej a jak bedzie to nie wiem teraz czasem dajemy mm jak ze mnie mały już wszystko wyssie :dry: niestety ale zmęczenie brak odpoczynku uboga dieta odbija się na laktacji. Ale walczę :tak:

Dziś w ogóle dałam małemu bluetkę i jak się skrzywił :-p obrócił się też do piersi i chciał to ale jednak wypił mm.
 
reklama
Mleko matki najlepsze, ja też bardzo chciałam karmić piersią i próbowałam wszystkiego, różnych pozycji, żeby mały się nie krztusił, ulewało mu się po każdym jedzniu nieraz 2 h po, chlustał dalej niż widział, pora karmienia zaczęła być dla mnie stresująca, mały płakał i ja płakałam, w końcu się poddałam w kwestii piersi ale zaczęłam ściągać mleko dla mojego synka i już tak 5 tygodni ściągam i zagęszczam nutritonem synek zadowolony i ja spokojniejsza, mm na razie nie dostał
 
Fiolka i bardzo dobrze ze się trzymasz z karmieniem piersią, możesz być z siebie dumna :D bo najłatwiej jest podać butelke, a jednak karmienie piersią to ciężka praca która wymaga wielu wyrzeczeń :tak:
 
Dzięki :tak: ale niestety tak jak piszesz ciężka prac. Nigdy nie przypuszczałam że aż tak :eek:Te wszystkie zastoje, nawały, poranione sutki do krwi, strupy jedna wielka masakra :szok:
A wczoraj na przykład w nocy budziłam D. aby wziął małego szybko bo mało nie zemdlałam :/ ja przy karmieniu odczuwam totalne zmęczenie jak sie położę od razu zasypiam :sorry: A poza tym uwielbiam to jak mały nie świruje bo czasem wydziwia ale taki typ z niego :-p teraz pcha łapki podczas jedzenia do buzi :confused2:
często też trzyma cyca wczoraj trzymał butelkę :-p
 
Fiolka ja tak samo mam. Jak Mała zaczyna ssać to mi automatycznie się oczy zamykają, oczywiście nie zawsze, ale często i wiem że jest to spowodowane karmieniem. Ja to mam nadmiar laktacji, ale powiem Wam że najbardziej pobudza laktację przy ściąganiu mleka laktator medeli. Miałam różne ale medela bije wszystkie na głowę.
Ja wczoraj musiałam odciągnąć bo Młoda spała 4 h a mi już nawał się zrobił i ściągnęłam 180ml a to i tak nie wszystko.
 
Jakie macie laktatory?
Zastanawiam się nad kupnem elektrycznego.
Mam normalny ręczny z Babyono bodajże i mnie wkurza bo ręka boli jak się chce dużo ściągnąć

A polecacie jakąś firmę?
 
Ja mam ręczny Avent, dawno nie używany, ciekawe jak po takim czasie da sobie radę... mnie nie męczy, dobrze mi się nim działało w potrzebie, ale teraz cycki flaczki, ciekawe czy udoję :baffled: bo chyba kaszki mleczne nie bardzo podchodzą mojej pannie :dry: ale jeszcze raz spróbuję.
Elektrycznym na pewno łatwiej, chyba Medela Swing jest polecana bardzo, zdaje się że Betiks z niej korzysta?
 
reklama
Ja mam i polecam 'medela mini electric'. Dziś w nocy znów musiałam użyć, bo moje dziecię smacznie spało (druga noc z rzędu, yuppi :-) ). Nówka sztuka coś koło 3 stów chyba kosztuje, ale ja kupiłam na allegro używkę za 140 zeta w b. dobrym stanie i do tego dostałam nakładki na sutki i krem musteli na popękane brodawki, których akurat nie miałam konieczności użyć :happy2: Jedyny dla mnie maleńki mankament, to dźwięk jaki wydaje podczas pracy. Może w dzień by mi nie przeszkadzał, ale zazwyczaj muszę pompować w nocnej ciszy, i wtedy wydaje się strasznie głośny :sorry2: Ale ogólnie bardzo polecam :tak:
 
Do góry