reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

w blw u nas zdecydowanie furrore robi brokul, niezla jest tez zielona szparagowka (mrozona na razie, tymczasem zolta poska rosnie w ogrodku), dzis jadla tez szparagi i ziemniaczka, szparagi ok, dobrze sie trzyma, za to ziemniaczek, pokrojony jak grube frytki i ugotowany troche sie rozpadal w raczce, bo ona za mocno sciska :) cukinia tez jest niezla,a w upaly super sie sprawdzil arbuz,ale ssala :))) i jajko w cwiartke tez tak jadla,ale zoltko wypadalo, wiec musialam jej wsadzac do ust. smakowalo bardzo. marchewka chyba sie znudzila.jutro dam gruszke. avocado je sie fajne. wogole zauwazylam,ze amelka preferuje zielone jedzenie ...
chrupki na spacerze,alebo zeby ja zajac na chwile gdy marudzi a ja musze sciagnac mleko.czasami pol bezglutenowego ciasteczka dla niemowlakow. raz dalam ryz,ale ciezko jej bylo wziac, wszystko sie rozsypywalo dookola...


dziunka, pytalas o cukinie, u nas glownie sprzedaja takie mlodziutkie,ze te ziarenka sa tyci, tyci, wiec nawet niewiem jak mozna by je wyjac.
 
reklama
Dla naszych maluszków chyba narazie mięso bez wywaru, dopiero potem z wywarem, chodzi chyba o za dużą ilość białka lub coś w tym stylu. Trzeba poszukac w google ;D

Dokładnie - na początek nie daje się wywaru z mięsa ze względu na dużą ilość wytrącającego się białka podczas gotowania. Znalazłam informację, że wywar mięsny powinien być podawany dopiero po 10 miesiącu, ale pewnie jak ze wszystkim są różne schematy żywienia. Na pewno warto poczekać jak dziecko jest alergiczne, bo to białko jest silnie alergizujące. Pamiętam, że AMelce bardzo długo musiałam gotować oddzielnie mięsko.

klaudzia, w uk soli sie dopiero gdy dziecko skonczy rok, bo sol bardzo obciaza ( i tu nie jestem pewna :) nerki albo watrobe maluszka, dlatego jak dawalam amelce maslo do zupy to specjalnie kupowalam niesolone. buraczka podalam jako barszczyk/ odlalam z tego,co gotowalam sobie, oczywiscie bez kostek, wywarow miesnych, soli (woda, marchewka, burak, pietruszka - a raczej to jest pasternak, botwinka i UWAGA smietana). smietana wyszla przez przypadek, bo dopieo po dodaniu przypomnialam sobie,ze mialam odlac. ale,ze wczesniej jadla maslo i zadnych problemow nie bylo,a w rodzinie alergia nie wystepuje i w uk stosuja w gotowaniu juz od 6 mies to dalam. zblendowane. smakowalo,ale dalam tylko troche na wszelki wypadek, reszta zamrozona

odnosnie twojej kolezanki...coz,wiekszosc anglikow tak je,wiec tak karmia dzieci. moj jest wege i swoje coreczki wychowal tak,ze kochaja warzywa i owoce (mieso jedza), to inne dzieci w szkole (maja 9 i 7 lat) smieja sie z nich, bo nie przynosza na lunch chipsow, batonikow ani nie kupuja frytek z ryba,a raz nawet nauczycielka zabronila przynoszenia termosiku z letnia zupa do szkoly ze wzgledu na ryzyko poparzenia (bzdura,bo obiady w szkolnej stolowce sa gorace), tylko dlatego,ze mala poprosila ja o pomoc w odkreceniu tegoz termosika, i ironicznie zapytala,czy nie stac ich na burgery

Jestem w szoku. Nie ma to jak promocja zdrowego żywienia. :szok::szok::szok::szok: I to jeszcze nauczycielka
 
Dajecie małym chrupki kukurydziane?
Kupiłam dzis a w składzie - sól kuchenna.
Dałam małemu jednego i mu smakowało ale martwi mnie ta sól:sorry2:
 
Ja kupuję Flipsy, na nich napisane jest ze bezglutenowe i w składzie mają grysik kukurydziany, kupiłam jeszcze jedne takie zwykłe kukurydziane chrupki i w składzie mają kaszę kukurydzianą - zastanawiałam się czym się różnią - a więc Flipsy są fajniejsze, lepiej się rozpuszczają w buzi, nie są takie twarde. Nie mają soli w składzie. Flipsy i tylko one, ale nie zrobiły furrory tak ogólnie.
 
A ja dzisiaj przez dwie godziny przyzadzalam zupke dla malego pierwsza, wlasnie skonczylam i jak maly nie bedzie chcial jutro tego jesc to chyba pojde sie utopic hihihihi. nnagotowalam na dwa razy i juz nie moge sie doczekac co on z tym jutro zrobi
 
dziewczyny mam pytanie może i głupie ale powiedzcie mi czy gluten jest we wszystkich kaszach takich w sklepie bo zamierzam wprowadzac tzn prawdopodobnie pół łyżeczki na 100ml zgadza sie???
aha i czy jak kupie kasze kukurydziana albo jęczmienna to jak ja ugotuje to moge dodac do obiadku tak....
 
reklama
helena odpowiedziałabym Ci, ale ja się na tym glutenie nie znam...
ja dawałam normalnie kascki , ale z teo co pamietam to jesst na kaszkach napisane sczymaja glutn czynie,
no i np wiem że w clebie jest a chlebek dawałam jej od dawna...
 
Do góry