wiesz, kaszka i krostki - to wszystko moze byc normalne - np od śliny, od brudu, kurzu itd bo skóka dzieci bardzo wrazliwa a moze byc uczulenie. Sonie wysypało tylko na buźce - dwa małe obszary o średnicy 1,5cm w wystających grubych krostach.
Ale co ciekawe jak 3 dni temu dodałam do robionej zupki odrobinke masła (ok 1/4 łyzeczki) to nic sie nie działo.
Ja to czasami sie zastanawiam czy ona faktycznie ma to uczulenie na mleko - bo moge niczego takiego nie podawac a i tak ja wysypie od czasu do czasu.
No ale fakt faktem ze zdecydowanie ładniej juz ta buzia wygląda i te swedzace czerwono bezowe plamy juz znikneły z brzuszka i klatki