reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

reklama
Mam pytanie odnośnie obiadków, bo mała zaskoczyla mnie wielce i wydaje mi się ze cos jest nie tak :( mianowicie, do tej pory podawalam jej pol sloiczka obiadku (ten 125ml) ale zawsze od razu po zjedzeniu domagala sie cyca, no to podawalam, nie wiem ile sobie tam dopila, zazwyczaj przydrzemala i tak sie konczylo. Od 3 dni podaje jej caly sloik (125ml ewentualnie dodam troszke posiekanego drobno mieska z królika jesli obiadek jest bezmiesny) wcina jak szalona a po zjedzeniu ryk wiec dalam soczku z woda do popicia zamiast cyca a ta ciumknela raz 80ml i beczy to dalam jej jeszcze 65ml a ta dalej niezadowolona no to zabralam ja na spacer po chałupie, zeby odwrócic uwage bo to chyba przegiecie tyle wciągnąć ;o (w sumie wyszlo ok 270ml). Jestem w szoku i wydaje mi sie ze za duzo tego wszystkiego jak na 1 raz i nie wiem gdzie szopul, czy powinnam dac jej wiecej obiadku i juz nie popijac? a Wasze dzieci popijaja obiad/zupke? a moze ona za szybko palaszuje i trza odczekac zeby osrodek glodu dostal sygnal ze juz dosyc? Kurcze nie chce jej rozpychac zoladka tym popijaniem :( Dodam, ze w poniedzialek musialam opuscic 1 karmienie po znieczuleniu u dentysty i z 2 cycorów sciagnelam ledwo 120ml, a Milena w dzien jada po 1 cycusiu co 2h, wiec raczej czesciej a mniej, a tu nagle taki spust. I co gorsza równo 2h po obiedzie awantura, szarpanie bluzki i kladzenie sie do cyca :(
 
Mam pytanie odnośnie obiadków, bo mała zaskoczyla mnie wielce i wydaje mi się ze cos jest nie tak :( mianowicie, do tej pory podawalam jej pol sloiczka obiadku (ten 125ml) ale zawsze od razu po zjedzeniu domagala sie cyca, no to podawalam, nie wiem ile sobie tam dopila, zazwyczaj przydrzemala i tak sie konczylo. Od 3 dni podaje jej caly sloik (125ml ewentualnie dodam troszke posiekanego drobno mieska z królika jesli obiadek jest bezmiesny) wcina jak szalona a po zjedzeniu ryk wiec dalam soczku z woda do popicia zamiast cyca a ta ciumknela raz 80ml i beczy to dalam jej jeszcze 65ml a ta dalej niezadowolona no to zabralam ja na spacer po chałupie, zeby odwrócic uwage bo to chyba przegiecie tyle wciągnąć ;o (w sumie wyszlo ok 270ml). Jestem w szoku i wydaje mi sie ze za duzo tego wszystkiego jak na 1 raz i nie wiem gdzie szopul, czy powinnam dac jej wiecej obiadku i juz nie popijac? a Wasze dzieci popijaja obiad/zupke? a moze ona za szybko palaszuje i trza odczekac zeby osrodek glodu dostal sygnal ze juz dosyc? Kurcze nie chce jej rozpychac zoladka tym popijaniem :( Dodam, ze w poniedzialek musialam opuscic 1 karmienie po znieczuleniu u dentysty i z 2 cycorów sciagnelam ledwo 120ml, a Milena w dzien jada po 1 cycusiu co 2h, wiec raczej czesciej a mniej, a tu nagle taki spust. I co gorsza równo 2h po obiedzie awantura, szarpanie bluzki i kladzenie sie do cyca :(
Ja myślę ze nie masz się czym martwić.
uważam ze wcześniej jadła trochę mało więc teraz "nadrabia" co i tak jest normalną porcją. Nie wiem jak inne dzieci ale Sonia na obiad wciąga cały słoik 200g a jesli ja gotuję to nawet 250 bo często jest to rzadsze niż słoiczek. Poza tym zwróc uwagę że PORCJA SŁOIKA OBIADOWEGO DLA DZIECI PO 7 m-cu TO WŁAŚNIE 200g! :tak:
Nie daje jej jednak nigdy pić zaraz po jedzonku (no chyba że jest mega gęste ale wtedy też tylko troszke) właśnie żeby brzuszka nie rozpychać. Proponuję picie jakąś godzinke po jedzeniu :tak:
Być może zrobiła się bardziej ruchliwa w związku z czym potrzebuje więcej...
Te ilości o których mówisz naprawde nie sa jakies gigantyczne :blink:
 
ojej.. nie wiem co poradzić na to:sorry2:
moja je ten duży słoiczek , czasami napije się troche ale ogólnie cyca dostaje godzinę później...
tzn obiadek je zawsze o 2 a cyca zawsze o 3 i to tylko tak, żeby trochję pociumkać bo jest już najedzona ale czasem po obiadku trochę cyca podje
 
Mary, Kamcia, Ania dzieki za odpowiedz. Bede bacznie obserwowac obiadkowanie i sprobuje dac jej troche wiecej obiadku a mniej picia po, albo jak piszecie - pozniej (bo w te upaly to pic musi zwlaszcza ze non stop upocona bidulka). Co do jedzenia ogólem, to chyba nie gloduje bo niezla z niej kluska. Za tydzien idziemy zważyć ile nabrała przez miesiac, na ostatnim ważeniu wyszlo ze za dożo przytyla :(
 
Ostatnia edycja:
Mary, Kamcia, Ania dzieki za odpowiedz. Bede bacznie obserwowac obiadkowanie i sprobuje dac jej troche wiecej obiadku a mniej picia po, albo jak piszecie - pozniej (bo w te upaly to pic musi zwlaszcza ze non stop upocona bidulka). Co do jedzenia ogólem, to chyba nie gloduje bo niezla z niej kluska. Za tydzien idziemy zważyć ile nabrała przez miesiac, na ostatnim ważeniu wyszlo ze za dożo przytyla :(
Z tego co wiem to dzieci glownie przybierają od mleczka, przekąsek i zapychaczy typu ziemniak, ryz, kaszka - jelsi dasz jej same warzywa i miesko to nic złego jej sie nie stanie.. ;)
Pamiętaj ze maluchy teraz powinny pic troche mniej mleczka niz wcześniej a za to jeść więcej "zwykłych" posiłków.
Moja też kluska więc conieco temat liznełam.. ;)

A ile ważyła ostatnio??
 
8040 - 5m-cy i 2 dni
8880 - 6m-cy i tydzien
przez ten miesiac mysle ze przybrala tez wiecej niz 0,5kg, bo ciezka przy noszeniu ze hoho :)
Milcia je glownie cyca, troche owocku, ale sloiczkowe nie smakuja wiec daje pociumkac kawalek surowego, zje tez ze 4-6 malych chrupek kukurydzianych no i te sloiczki na obiad - akurat je bardzo lubi i chetnia młóci... i to byloby na tyle. My dopiero od miesiaca wprowadzamy inne rzeczy niz cyc wiec dawalam mniejsze ilosci ale od wrzesnia zlobek i trzeba sie przestawiac powoli... albo szybko , hehe :)
 
8040 - 5m-cy i 2 dni
8880 - 6m-cy i tydzien
przez ten miesiac mysle ze przybrala tez wiecej niz 0,5kg, bo ciezka przy noszeniu ze hoho :)
Milcia je glownie cyca, troche owocku, ale sloiczkowe nie smakuja wiec daje pociumkac kawalek surowego, zje tez ze 4-6 malych chrupek kukurydzianych no i te sloiczki na obiad - akurat je bardzo lubi i chetnia młóci... i to byloby na tyle. My dopiero od miesiaca wprowadzamy inne rzeczy niz cyc wiec dawalam mniejsze ilosci ale od wrzesnia zlobek i trzeba sie przestawiac powoli... albo szybko , hehe :)
Jeśli nie ma żadnych dolegliwości, uczuleń, problemów z kupką czy bąkami a potrzebuje więcej to czemu nie? ;) Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku...

Nie narzekaj na wagę małej - zawsze mogła ci się trafić taka 11sto kilowa Sonia.. :-D
 
reklama
Mam pytanie odnośnie obiadków, bo mała zaskoczyla mnie wielce i wydaje mi się ze cos jest nie tak :( mianowicie, do tej pory podawalam jej pol sloiczka obiadku (ten 125ml) ale zawsze od razu po zjedzeniu domagala sie cyca, no to podawalam, nie wiem ile sobie tam dopila, zazwyczaj przydrzemala i tak sie konczylo. Od 3 dni podaje jej caly sloik (125ml ewentualnie dodam troszke posiekanego drobno mieska z królika jesli obiadek jest bezmiesny) wcina jak szalona a po zjedzeniu ryk wiec dalam soczku z woda do popicia zamiast cyca a ta ciumknela raz 80ml i beczy to dalam jej jeszcze 65ml a ta dalej niezadowolona no to zabralam ja na spacer po chałupie, zeby odwrócic uwage bo to chyba przegiecie tyle wciągnąć ;o (w sumie wyszlo ok 270ml). Jestem w szoku i wydaje mi sie ze za duzo tego wszystkiego jak na 1 raz i nie wiem gdzie szopul, czy powinnam dac jej wiecej obiadku i juz nie popijac? a Wasze dzieci popijaja obiad/zupke? a moze ona za szybko palaszuje i trza odczekac zeby osrodek glodu dostal sygnal ze juz dosyc? Kurcze nie chce jej rozpychac zoladka tym popijaniem :( Dodam, ze w poniedzialek musialam opuscic 1 karmienie po znieczuleniu u dentysty i z 2 cycorów sciagnelam ledwo 120ml, a Milena w dzien jada po 1 cycusiu co 2h, wiec raczej czesciej a mniej, a tu nagle taki spust. I co gorsza równo 2h po obiedzie awantura, szarpanie bluzki i kladzenie sie do cyca :(


Dzieci bardzo czesto, zwlaszcza na poczatku myla bol brzucha z glodem. Nalezy na to zwracac szczegolna uwage. Jesli mala jest placzliwa, marudna itd i dodatkowo chce naprawde wiecej jesc moze (ale nie musi) to oznaczac bol brzuszka.

Moja dzi dostaa biegunki po gotowym deserku hippa no niestety nie ida jej sztuczne jedzonka. Musi byc ugotowane.
 
Do góry