Martolinka wieprzowinę możesz już dawać, ja jednak zrobiłabym na Twoim miejscu w parowarze lub ugotowała, smażone niezdrowe
Ja też nic młodej nie solę, nie słodzę więc nie dostaje tego co my. Po prostu przed przyprawieniem odkładam dla niej i robię osobno.
Ale czekajcie, czekajcie, nie mówicie chyba o śwince Kilolka?



Ja też nic młodej nie solę, nie słodzę więc nie dostaje tego co my. Po prostu przed przyprawieniem odkładam dla niej i robię osobno.
Ale czekajcie, czekajcie, nie mówicie chyba o śwince Kilolka?


